2023 powitanie

wpis w: Bez kategorii | 0

Szanowni Państwo
W tegorocznym Festiwalu, na który serdecznie Państwa zapraszam, w uznaniu wieloletniej
przyjaźni okazywanej nam przez śp. prof. Krzysztofa Pendereckiego podkreślamy 90. rocznicę Jego
urodzin. Dzień 25 maja, w którym rozpoczniemy Festiwal, traktujemy jako Dzień Krzysztofa Pendereckiego. W trakcie dotychczasowych edycji Festiwalu, jeszcze za życia Mistrza i przy Jego obecności sprawiliśmy wykonanie wszystkich Jego dzieł inspirowanych muzyką cerkiewną: od „Hymnu do św. Daniły” w 2003 r., poprzez dyrygowane przez Niego wykonanie przez Chór Konserwatorium Moskiewskiego „Iże Chieruwimy”, po dwukrotne, międzynarodowe polsko-rosyjskie (w Białymstoku
i St. Petersburgu) wykonanie „Jutrzni”.
Jubileusz 80-lecia Mistrza uhonorowaliśmy w sposób specjalny. Na moją prośbę o dedykowanie skomponowanych specjalnie na tę okazję utworów muzyki cerkiewnej odpowiedzieli wybitni kompozytorzy z Polski, Rosji, Mołdawii, Białorusi, Macedonii i Ukrainy. Te utwory znakomicie wykonał chór St. Petersburskiego Konserwatorium. Ukontentowany koncertem Mistrz zauważył, że stała się rzadko spotykana rzecz wśród wybitnych kompozytorów, bowiem z reguły nie dedykują oni swoich utworów innym twórcom. Oprócz tych kompozycji w koncercie zabrzmiała jeszcze jedna – był to dedykowany nam, a dostosowany przez Autora do wschodniego rytu, Psalm „De profundis” – „Iz głubiny wozzwach” z Oratorium „Siedem bram Jerozolimy”. Później utwory te były wielokrotnie wykonywane w czasie Festiwalu, a wiele chórów na stałe włączyło je do swojego repertuaru.
Pokusiliśmy się również o wspólne wykonanie „Pieśni Cherubinów”, która jako życzenia z okazji 85-lecia Kompozytora zabrzmiała w 2018 r. w kilkusetosobowym składzie chórów z Ukrainy, Litwy i Rosji.
Dzisiaj proponujemy koncert szczególny. Oprócz muzyki cerkiewnej zabrzmi również muzyka Kościoła Katolickiego. Koncert ph. „Sacrum Wschodu i Zachodu w muzyce chóralnej K. Pendereckiego” to artystyczny symbol, odzwierciedlenie pokrewieństwa i ukłon w stronę Katolików i Prawosławnych od stuleci mieszkających w Białymstoku, na Podlasiu, w Polsce. Cieszymy się, że wykonania tego wyjątkowego koncertu podjął się Chór Filharmonii Narodowej pod dyr. Bartosza Michałowskiego. Do koncertu włączyliśmy kompozycje Johna Tavenera – wybitnego angielskiego kompozytora, tworzącego również muzykę cerkiewną, którego zabrakło 10 lat temu. Śledził nasz Festiwal, a z Jego życzliwości wielokrotnie korzystaliśmy. Uznaliśmy za bardzo stosowne umieścić w programie rzadko spotykaną obecnie formę – koncert muzyki cerkiewnej, kompozycję Romualda Twardowskiego, którego zasługi dla Festiwalu są nieocenione.
Zapraszam do wysłuchania koncertu. Zapraszam również do uczestnictwa w przesłuchaniach konkursowych. Przed Jury zaprezentowana zostanie muzyka cerkiewna staroobrzędowców Łotwy, amerykańskich Koptów, Rumunów, Mołdawian, Greków, Bułgarów, Estończyków i Ukraińców. Dzięki staraniom organizatorów i pomocy Pana Aleksandra Prokopiuka – Konsula Honorowego Republiki Kazachstanu w Polsce, będziemy również gościć znakomity chór opery ze stolicy tego kraju. Oprócz prezentacji muzyki cerkiewnej, na naszą prośbę poza konkursem, po zakończeniu przesłuchań, zaprezentuje muzykę chóralną Kazachstanu. Jest ona inna niż europejska, ale również bardzo piękna.
Zabrzmi również modlitwa XVI-wiecznego Podlasia, która dotrwała do naszych czasów dzięki stworzonemu 425 lat temu bezcennemu Irmologionowi z Supraśla. Utwór ten zaśpiewają Białorusini – reprezentanci Wolnej Białorusi. Uchodźcy z tego kraju po raz pierwszy w Polsce, w czasie Festiwalu wykonają koncert muzyki cerkiewnej wyłącznie białoruskich kompozytorów, których utwory były przez lata ignorowane, czy tak jak obecnie w Białorusi hymn „Mahutny Boża” – zabronione.
Serdecznie zapraszam do wysłuchania wszystkich koncertów. Zapraszam z nadzieją, że wszelkie nasze plany się ziszczą. Będzie to najlepsze zadośćuczynienie za trud organizatorów oraz życzliwość wielu instytucji i ludzi zaangażowanych w organizację tegorocznej – 42 odsłony Festiwalu. Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję.
Z wyrazami szacunku
Mikołaj Buszko