logo_misterne

Organizator: Fundacja „Muzyka Cerkiewna”
ul. Tamary Sołoniewicz 2
17-200 Hajnówka
Organizacja Pożytku Publicznego
Konto: Bank Pekao S.A. Oddział w Hajnówce
Nr 12 1240 5279 1111 0000 5719 9487
KRS 0000016891
Będziemy wdzięczni za 1%

 

 

okl1

Szanowni Państwo.

Serdecznie zapraszam na kolejne spotkanie z przepiękną muzyką cerkiewną w wykonaniu laureatów XXIX MFMC –„Hajnówka 2010” w Białymstoku, w czasie kończącego Festiwal Koncertu Galowego.

Koncert i nagranie rozpoczynamy piękną i najstarszą w tegorocznym Festiwalu pochodzącą z Syrii modlitwą „Hululo” wykonaną przez solistkę i śpiewaków profesjonalnego estońskiego Zespołu „Orthodox Singhers” z Tallina. Muzyczny klimat początków Chrześcijaństwa, ale bizantyjskim utworem „Dostojno jest” kontynuuje dziecięcy Chór parafialny z Kamieńca (Białoruś) wyróżniony za wieloletnie aktywne odradzanie muzyki cerkiewnej na wschodnich rubieżach Puszczy Białowieskiej. Taką samą modlitwą, ale z muzyką swojego współczesnego autora odpowiadają im równie młodzi koledzy z kijowskiego Chóru „Likrin”. Chór „Viva la musica” z Odessy w pełni ekspresji wykonujący utwór klasyka D. Bortniańskiego to zdobywca III nagrody wśród chórów amatorskich świeckich. Mołdawskie uczelnie muzyczne reprezentuje Chór Uniwersytetu Muzycznego w Bielcach, laureat równorzędnej co poprzednicy nagrody, ale w kategorii uczelni muzycznych. Na płycie prezentuje utwór współczesnego mołdawskiego kompozytora, chórmistrza i pedagoga obecnego na koncercie prof. T. Zgurianu. Kolejną modlitwę „Angieł wopijasze” z muzyką amerykańskiego kompozytora B. Ledkowskiego znakomicie, co potwierdzili międzynarodowi jurorzy, przyznając I nagrodę w kategorii chórów amatorskich świeckich, wykonuje białoruski stołeczny chór „Salutaris” prowadzony przez wielokrotną laureatkę naszego festiwalu, Olgę Janum. W klimat bałkańskiego sacrum wprowadza nas anonimową serbską modlitwą z XVII wieku Chór Akademii Muzycznej ze Wschodniego Sarajewa w Bośni i Hercegowinie. Znakomita wrocławska dyrygentka, dotychczasowa laureatka „Hajnówki” Agnieszka Franków-Żelazny występuje w koncercie dwukrotnie: z Chórem Filharmonii Wrocławskiej wykonując kompozycję S. Rachmaninowa „Chwalitie Imia Gospodnie” oraz w dalszej części koncertu z Chórem wrocławskich medyków – kompozycję P. Czesnokowa „Miłost mira”. Obydwa chóry (co warto podkreślić) choć reprezentują środowisko gdzie muzyka cerkiewna nie jest zbyt popularna, są zdobywcami drugich nagród w swoich kategoriach. Sankt Petersburg reprezentuje Chór Państwowego Koledżu Muzycznego . Młode, ale znakomite śpiewaczki świetnie prowadzone przez pedagoga, kompozytora i wokalistę Siergieja Jekimowa, które razem z Chórem (również żeńskim) Uniwersytetu w Belgradzie okazały się zwycięzcami w kategorii chórów uczelni muzycznych wykonają „Alleluja”- jedną z najpopularniejszych w światowej chóralistyce kompozycję R. Twardowskiego. Obecny na koncercie wybitny współczesny polski kompozytor orzekł, że było to jedno z najlepszych dotychczasowych wykonań tego utworu. Znaczącą i popularną modlitwę „Cariu niebiesnyj” z wyczuciem i swoistym uduchowieniem prezentują na płycie reprezentanci prężnego i specyficznego muzycznie środowiska dońskich Kozaków – Dońska Kapela Chóralna „Anastasija” pod dyrekcją prof. Siergieja Tarakanowa – wykładowcy Konserwatorium. Drugą część koncertu rozpoczął najlepszy chór parafialny tegorocznej edycji – Młodzieżowy Chór Parafii Św. Mikołaja z Kijowa wykonując utwór włoskiego kompozytora D. Sartiego ,,Radujtiesia ludije”, ustępując zaraz miejsca najlepszemu chórowi dziecięcemu – Chórowi Radia i Telewizji Litwy , który „od dziecięcego serca” wykonał modlitwę ”Chwalitie Imia Gospodnie”. Bardzo ważne w Liturgii prawosławnej modlitwy „Miłost mira” i „Tiebie pojem” z wyczuciem zaśpiewał wymieniony już Chór Akademii Medycznej z Wrocławia. Zaś klimat pełen zadumy i refleksji stworzyli kolejni uczestnicy koncertu. To młodziutkie wykonawczynie z Państwowego Koledżu Muzycznego w Grodnie prowadzone przez znakomitą dyrygentkę i pedagoga Łarisę Ikonnikową. Przepięknie i bardzo modlitewnie wykonały kompozycję współczesnej białoruskiej kompozytorki Ludmiły Szleg „Hymn ku czci Eufrasinii Połackiej” czczonej na Białorusi od stuleci, Świętej księżniczki i mniszki. Znakomity Akademicki Chór Uniwersytetu Warszawskiego zdobywając werdyktem międzynarodowego Jury I nagrodę potwierdził istniejącą opinię, że jest jednym z najlepszych akademickich chórów w Polsce. W czasie koncertu wykonał dwa utwory. Na płycie prezentujemy jeden, kompozycję P. Czesnokowa „Błażen muż”, którą razem z chórem wykonał wyróżniony przez Jury solista – Krzysztof Chalimoniuk. Znakomicie prowadzony przez prof. Darinkę Matić – Marowić wspomniany już Chór „Collegium Musicum” z Belgradu to laureat drugiej nagrody naszego Festiwalu w 2002 roku. Tym razem okazał się chórem najlepszym. Brawurowe wręcz wykonanie kompozycji „Wospojtie” serbskiego kompozytora Tajćewića, publiczność przyjęła entuzjastycznie.

Zanim zaproponujemy spotkanie ze zdobywcą pierwszej nagrody w kategorii chórów profesjonalnych, prosimy o wysłuchanie utworów muzyki cerkiewnej jednej z najstarszych w świecie Gruzińskiej Cerkwi Prawosławnej. Gruzińskie modlitwy wykona uczestniczący w Festiwalu z inicjatywy i dzięki pomocy Pierwszej Damy Gruzji, Sandry Roelofs, laureat nagrody specjalnej, Państwowy Męski Zespół Republiki Adżarskiej z Batumi. Ostatnim wykonawcą koncertu i płyty jest najlepszy profesjonalny chór tegorocznej edycji, Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego pod dyr. Jurija Kuracza. Kilka znakomicie wykonanych przez chór i solistów przepięknych utworów, ze szczególnym wskazaniem muzyki Kijewo – Pieczerskiej Ławry, to moim zdaniem prawdziwa uczta duchowa i prezentacja sztuki chóralnej najwyższego lotu. Duchowość i artyzm ponownie wykonanej modlitwy „Błażen muż” skłania nas do nadania takiego tytułu całej płycie. Koncert i nagranie tradycyjnie kończy pieśń życzenie „Mnogaja leta”. Wykonał ją stworzony na scenie ad hoc wielki mieszany chór. Do męskiej Kapeli z Kijowa dołączyły śpiewaczki z Petersburga i Belgradu. Później były tylko ogromne owacje stojącej publiczności.

Życzę przyjemności w słuchaniu.

Mikołaj Buszko

 

 XXIX Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej – „Hajnówka 2010”

 

Laureaci XXIX Międzynarodowego Festiwalu
Muzyki Cerkiewnej – „Hajnówka 2010”

 

Wiwaty, okrzyki radości i wspólne śpiewanie towarzyszyły ogłoszeniu wyników XXIX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej – „Hajnówka 2010”. I choć wszystkie uczestniczące w tegorocznym Festiwalu chóry wywołały wiele wrażeń, ten dzień zdecydowanie należał do najlepszych z nich! 23 maja Jury ogłosiło wyniki przesłuchań konkursowych, po czym nastąpił Koncert Galowy.

Uroczystość rozpoczęły muzyczne symbole Festiwalu jako Forum Wschodu i Zachodu – hymn „Gaude Mater Polonia” w wykonaniu Chóru Filharmonii Wrocławskiej pod dyr. Agnieszki Franków-Żelazny oraz Stichira „Ziemlie Russkaja” zaśpiewana przez Dońską Kapelę Chóralną „Anastasija” pod dyr. Siergieja Tarakanowa.

Po oficjalnym otwarciu na scenie pojawił się prof. Romuald Twardowski. Przewodniczący Jury odczytał werdykt znakomitego międzynarodowego grona znawców muzyki, którzy zebrali się w tym roku, aby ocenić występy chórów:
– Z dużą satysfakcją stwierdzamy wysoki poziom artystyczny zespołów biorących udział w tegorocznym Festiwalu – podsumowywał wyniki konkursu – Na szczególną uwagę zasługuje fakt obecności chórów dziecięcych i wielu chórów uczelni muzycznych, co pozwala z optymizmem patrzeć na przyszłość wykonawstwa muzyki cerkiewnej. Podobnie jak w poprzednich latach Festiwal stał się płaszczyzną porozumienia pokoleń, kultur i narodów.

Pierwsze miejsca Jury przyznało:
– w kategorii chórów parafialnych – Młodzieżowemu Chórowi „O czudiesie” Cerkwi Św. Mikołaja z Kijowa (Ukraina) pod dyr. Jeleny Majewej,

11

– w kategorii chórów amatorskich świeckich – Chórowi Uniwersytetu Warszawskiego z Warszawy pod dyr. Iriny Bogdanovich oraz Chórowi Kameralnemu „Salutaris” z Mińska (Białoruś) pod dyr. Olgi Janum (dwa I miejsca ex aequo),

– w kategorii chórów dziecięcych – Dziecięcemu Chórowi Radia i TV Litwy z Wilna (Litwa) pod dyr. Reginy Malecktaite

a3

– w kategorii chórów uczelni muzycznych – Chórowi „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki z Belgradu (Serbia) pod dyr. Darinki Matic-Marović oraz Żeńskiemu Chórowi Państwowego Koledżu Muzycznego im. N. A. Rimskiego-Korsakowa z St. Petersburga (Rosja) pod dyr. Siergieja Jekimowa (dwa I miejsca ex aequo),

– w kategorii chórów profesjonalnych – Kijowskiej Męskiej Kapeli Chóralnej im. L. Rewuckiego z Kijowa (Ukraina) pod dyr. Jurija Kuracza.

 

Odczytywanie wyników konkursu co raz przerywały okrzyki i gromkie brawa. Ta część uroczystości zakończyła się radosnym śpiewem chórów. Z różnych części sali koncertowej w kilku językach zabrzmiały życzenia „Sto lat!”.

Zwycięskich chórów raz jeszcze można było wysłuchać podczas Koncertu Galowego.

z1

Po hymnach: Gaude Mater Polonia w wykonaniu Chóru Uniwersytetu Warszawskiego oraz Stichirze Ziemle Russkaja w wykonaniu Dońskiej Kapeli Chóralnej „Anastasija” z Rostowa rozpoczął się Koncert Galowy. Prowadzący koncert Marcin Tomkiel przywitał licznie przybyłych gości, w tym zaproszonych polityków, przedstawicieli mediów oraz kościołów – posła Józefa Klima, Krzysztofa Palińskiego – dyrektora Mediów Regionalnych Wydawnictwa Prasa Podlaska, Anatola Wapa – dyrektora Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego, Agnieszkę Romaszewską – dyrektor oddziału Telewizji Polskiej w Białymstoku SA, Zbigniewa Nikitorowicza – dyrektora Gabinetu Marszałka Województwa Podlaskiego, Władysława Prochowicza – Prezesa Zarządu Polskiego Radia Białystok, ks. dr Radosława Kimszę z Kurii Metropolitalnej oraz Waldemara Pawłowskiego- zastępcę dyrektora gabinetu Prezydenta m. Białegostoku.

1

Jako pierwszy wystąpił Zespól Wokalny „Orthodox Singers” z Estonii , prezentując syryjski raspiew – „Hulülo” – pieśń z czasów Chrystusa.

Następnie zaśpiewali kolejni laureaci, jeszcze raz prezentując słuchaczom różnorodność muzyki cerkiewnej, a także barwną panoramę różnych szkół i stylów wykonawczych oraz podejścia do tradycji i nowoczesności.

2

Bizantyjski napiew XV w. – „Dostojno jest’” w wykonaniu Chór Cerkwi p.w. Św. Symeona

3

„Dostojno jest’” N. Leonowicza w wykonaniu Dziewczęcego Zespołu „Likrin”

4

„Spasi ludi Twoja” D. Bortniańskiego w wykonaniu Chóru „Viva la musica”

5

„Laudati pre domnul” Teodora Zgurianu w wykonaniu Chóru „Gaudeamus” Państwowego Uniwersytetu Muzycznego

6

„Angieł wopijasze” B. Ledkowskiego w wykonaniu Chóru Kameralnego „Salutaris”

7

Anonimowy „Serbski kanonik” (XVII w.) w wykonaniu Chóru Kameralnego Akademii Muzycznej z Sarajewa Wschodniego

8

„Chwalitie Imia Gospodnie” R. Twardowskiego wykonuje Chór Filharmonii Wrocławskiej

9

„Alliłuja” R. Twardowskiego wykonuje Żeński Chór Państwowego Koledżu Muzycznego im. N. A. Rimskiego-Korsakowa

10

„Cariu niebiesnyj” A. Kastalskiego w wykonaniu Dońskiej Kapeli Chóralnej „Anastasija”

11

„Radujtiesia ludije” D. Sartiego wykonuje Młodzieżowy Chór „O czudiesie” Cerkwi Św. Mikołaja

12

„Chwalitie Imia Gospodnie” D. Christowa w wykonaniu Dziecięcego Chóru Radia i Telewizji Litwy

13

„Milost’ mira” P. Czesnokowa wykonuje wrocławski Chór Kameralny Akademii Medycznej

14

„Piesnapieńnie u honar Jeufrasinii Połackaj” Ludmiły Szleg wykonuje Żeński Chór Kameralny Państwowego Koledżu Muzycznego z Grodna

15

„Błażen muż” P. Czesnokowa w wykonaniu Chóru Akademickiego Uniwersytetu Warszawskiego

16

„Wospojtie” M. Tajćevića wykonuje Chór „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki

Jako ostatni zaśpiewał zwycięzca I miejsca w kategorii chórów zawodowych – Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego z Kijowa, wykonując Serbsko-biznatyjski raspiew – „Christos Anesti” oraz pieśń „Błażen muż” A. Lubimowa. Był to jednocześnie popis kunsztu solistów zespołu – Walentyny Iwanienko oraz Wasilija Pudczenko. Bisy jakie później raz za razem pojawiały się na życzenie widowni nie chcącej wypuścić artystów ze sceny, sprawiły, że występ ten zamienił się w nieduży koncert!

17

Festiwal zakończyło wykonanie „Mnogaja leta” – na scenie wspólnie wystąpiły trzy chóry: „Collegium Musicum” z Belgradu, Żeński Chór z Sankt-Peteresburga oraz Chór im. L. Rewuckiego. Na oczach publiczności trzy jednorodne na co dzień chóry – dwa żeńskie i jeden męski – połączyły się w mieszany zespół, którym tego wieczoru pokierował Jurij Kuracz.

a9

Następny Festiwal za rok – zapraszamy!

Serwis fotograficzny: Michał Kość

PROTOKÓŁ
posiedzenia jury XXIX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej
– „Hajnówka 2010”
odbywającego się w dniach 19-23.05.2010r. w Białymstoku

Jury w składzie:

1. prof. Romuald Twardowski – przewodniczący
2. Mykoła Gobdycz
3. prof. Povilas Gylis
4. prof. Władimir Minin
5. prof. Bożenna Sawicka
6. ks. Jerzy Szurbak
7. prof. Teodor Zgurianu

po przesłuchaniu 23 chórów zgłoszonych do konkursu, przyznało następujące nagrody i miejsca:

Kategoria chórów parafialnych

Wyróżnienie specjalne za trud w odrodzeniu muzyki cerkiewnej Regionu Puszczy Białowieskiej Chórowi Cerkwi p. w. Św. Symeona z Kamieńca (Białoruś) pod dyrekcją Anny Gruszewskiej.

III miejsce przyznano:

• Chórowi Cerkwi p. w. Św. Mikołaja z Wilna (Litwa) pod dyrekcją Iriny Ekkert.

I miejsce przyznano:

• Młodzieżowemu Chórowi „O czudiesie” Cerkwi Św. Mikołaja z Kijowa (Ukraina) pod dyrekcją Jeleny Majewej.

Kategoria chórów amatorskich świeckich

Dwa III miejsca ex aequo przyznano:

• Chórowi „Viva la musica” z Odessy (Ukraina) pod dyrekcją Natalii Kën.

• Młodzieżowemu Chórowi Kameralnemu „Atzalynas” z Szulaju (Litwa) pod dyrekcją Jurgity Jouzuniene.

II miejsce przyznano:

• Chórowi Akademii Medycznej z Wrocławia pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny

Dwa I miejsca ex aequo przyznano:

• Chórowi Uniwersytetu Warszawskiego z Warszawy pod dyrekcją Iriny Bogdanovich.

• Chórowi Kameralnemu „Salutaris” z Mińska (Białoruś) pod dyrekcją Olgi Janum

Kategoria chórów dziecięcych

II miejsce przyznano:

• Dziewczęcemu Zespołowi „Likrin” z Kijowa (Ukraina) pod dyrekcją Jeleny Majewej.

I miejsce przyznano:

• Dziecięcemu Chórowi Radia i TV Litwy z Wilna (Litwa) pod dyrekcją Reginy Malecktaite.

.

Kategoria chórów uczelni muzycznych

Dwa III miejsca ex aequo przyznano:

• Chórowi Kameralnemu Akademii Muzycznej z Sarajewa Wschodniego (Bośnia i Hercegowina) pod dyrekcją Rade Rodovića.

• Chórowi „Gaudeamus” Państwowego Uniwersytetu Muzycznego z Bielcy (Mołdawia) pod dyrekcją Swietłany Postołaki.

II miejsce przyznano:

• Żeńskiemu Chórowi Kameralnemu Państwowego Koledżu Muzycznego z Grodna (Białoruś) pod dyrekcją Łarisy Ikonnikowej.

Dwa I miejsca ex aequo przyznano:

• Chórowi „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki z Belgradu (Serbia) pod dyrekcją Darinki Matic-Marović.

• Żeńskiemu Chórowi Państwowego Koledżu Muzycznego im. N.A. Rimskiego – Korsakowa z St. Petersburga (Rosja) pod dyrekcją Siergieja Jekimowa.

Kategoria chórów profesjonalnych

Wyróżnienie przyznano Państwowemu Zespołowi Republiki Adżarskiej „Batumi” z Batumi (Gruzja) pod dyrekcją Dolidze Nugzari za wybitną prezentację gruzińskiej muzyki cerkiewnej.

III miejsce przyznano:

• Zespołowi Wokalnemu „Orthodox Singers” z Tallina (Estonia) pod dyrekcją Walerija Pietrowa.

Dwa II miejsca ex aequo przyznano:

• Dońskiej Kapeli Chóralnej „Anastasija” z Rostowa n/Donem (Rosja) pod dyrekcją Siergieja Tarakanowa

• Chórowi Filharmonii Wrocławskiej z Wrocławia pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny

I miejsce przyznano:

• Kijowskiej Męskiej Kapeli Chóralnej im. L. Rewuckiego z Kijowa (Ukraina) pod dyrekcją Jurija Kuracza.

Ponadto Jury przyznało:

• Dyplom dla najlepszego dyrygenta prof. Darince Matic-Marović – dyrygentce Chóru „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki z Belgradu (Serbia).

• Wyróżnienia solistom:
– Krzysztofowi Chalimoniukowi – baryton (Chór Uniwersytetu Warszawskiego)
– Walentinie Iwanienko – sopran (Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego z Kijowa (Ukraina).

Jury z dużą satysfakcją stwierdza wysoki poziom artystyczny zespołów biorących udział w tegorocznym Festiwalu. Na szczególną uwagę zasługuje fakt obecności chórów dziecięcych i wielu chórów uczelni muzycznych, co pozwala z optymizmem patrzeć na przyszłość wykonawstwa muzyki cerkiewnej. Podobnie jak w poprzednich latach Festiwal stał się płaszczyzną porozumienia pokoleń, kultur i narodów.

Jury serdecznie dziękuje Organizatorom za zaangażowanie włożone w realizację Festiwalu, w szczególności Dyrektorowi Festiwalu – Panu Mikołajowi Buszko oraz Dyrektor Biura Organizacyjnego – Pani Irenie Parfieniuk.

Cieszymy się, że XXIX Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej – „Hajnówka 2010” zyskał silne i życzliwe wsparcie, począwszy od najwyższych władz: państwowych, miejskich i wojewódzkich, mediów: radia, telewizji i prasy oraz innych instytucji.

laureaci

0

Muzyka chóralna w twórczości Romualda Twardowskiego

Muzyka chóralna Romualda Twardowskiego znana jest chyba wszystkim polskim chórom. Wykonują ją zarówno doskonałe, profesjonalne i półprofesjonalne zespoły, bardziej i mniej zaawansowane chóry amatorskie, jak też zespoły parafialne i szkolne. Jest ona od ponad 50 lat obecna w polskim życiu śpiewaczym, ciesząc się niesłabnącą popularnością.

Tematyka tej twórczości jest różnorodna. Jej główne obszary to muzyka religijna, liryka wokalna, muzyka inspirowana ludowością, pieśni patriotyczne oraz utwory z tekstem sylabicznym. Niezależnie od charakteru poszczególnych dzieł, można zauważyć pewne typowe cechy stylu kompozytorskiego, przejawiające się w specyficznym prowadzeniu głosów, częstym użyciu niektórych współbrzmień czy rytmów, a także w nawiązywaniu do polskiej muzyki ludowej oraz instrumentalnym traktowaniu chóru jako aparatu wykonawczego.

2_1

Obecny język kompozytorski Twardowskiego jest dość oszczędny. Kompozytor stroni od eksperymentów brzmieniowych i fakturalnych, stosuje prostą rytmikę i harmonikę, redukuje użycie znaków chromatycznych, warstwę harmoniczną utworów podporządkowuje rysunkowi poszczególnych linii melodycznych. Zanim jednak doszło do osiągnięcia tego uproszczonego, charakterystycznego i łatwo rozpoznawalnego stylu, jego twórczość przechodziła zasadnicze przeobrażenia.

Etapem poszukiwań twórczych, w którym Romuald Twardowski uległ fascynacji chóralistyką były studia w Warszawie (1958-1960) i lata po ich ukończeniu. Powstały wtedy liczne kompozycje chóralne m. in: Pieśni o wiośnie (1959), Suita warmińska (1960),Nokturny (1960), Carmina de mortuis (1961), Psalm 149 — Cantate Domino canticum novum (1962), które tematycznie i fakturalnie świadczą o rozległości i różnorodności zainteresowań kompozytora.

Pieśni o wiośnie (Świt, Brzózka kwietniowa, Ptak) do słów Juliana Tuwima są pierwszą bardziej rozbudowaną kompozycją chóralną Twardowskiego. Napisane przez niespełna 30-letniego kompozytora, pełne inwencji melodycznej, harmonicznej, fakturalnej, do dzisiaj nie utraciły swej świeżości. Proporcje tempa poszczególnych ogniw tryptyku są tradycyjne: allegretto — lento — allegro giocoso, na tym jednak tradycyjność utworu się kończy, bowiem zarówno jego warstwa muzyczna jak i tekstowa są nowatorskie. Cechą całego tryptyku jest ilustracyjność, muzyczne oddanie treści większych fragmentów jak też pojedynczych słów. Faktura — szczególnie w częściach szybkich — dzięki zastosowaniu krótkich, przechodzących z głosu do głosu motywów i kolorystycznemu użyciu głosów akompaniujących, nawiązuje do muzyki instrumentalnej.

Napisana w kolejnym roku Suita warmińska jest pięcioczęściowym cyklem, do tekstów ludowych, w którym kompozytor przeplata żywiołową rytmikę z powolną kantyleną (tempa poszczególnych ogniw cyklu to: deciso, lento, allegretto, molto espressivo i vivo e leggiero). W utworze tym kompozytor sięga do rozbudowanej harmoniki, opartej na systemie dur-moll, używając zarazem dość prostej melodyki i tradycyjnych środków fakturalnych, dzięki czemu muzyka ta doskonale wpisuje się w idiom ludowości. Zupełnie inny wyraz mają ascetyczne Carmina de mortuis, do słów Juliana Tuwima. W cyklu tym kompozytor splata atonalną, dysonansową harmonikę i melodykę z jednostajną, statyczną rytmiką, przywołującą na myśl renesansową polifonię religijną. Utwory chóralne, pochodzące z tego pierwszego okresu działalności Twardowskiego są bardzo zróżnicowane i stanowią początek ulubionych obszarów twórczych, znajdując kontynuację w dalszej spuściźnie kompozytora.

W 1968 r. powstała Mała liturgia prawosławna, będąca niejako zapowiedzią przyszłego zainteresowania muzyką cerkiewną, a w latach 70. skomponowane zostały m.in.: Preludio e Toccata (1974), Laudate Dominum (1976) i Lamentationes (1979) na chór a cappella. W utworach tych chór potraktowany jest awangardowo. Preludio e Toccata jest pierwszą z kilku kompozycji, w których zastosowanie tekstu sylabicznego eliminuje warstwę znaczeniową, zwracając całą uwagę na walor brzmieniowy chóru i przybliżając utwór wokalny do idei muzyki absolutnej. Kolejne trzy kompozycje tego nurtu to: Koncert wiejski (1980), Mały koncert (1988) i Trzy eseje(1992).

Laudate Dominum i Lamentationes to utwory eksperymentalne, w których kompozytor zastosował takie środki jak: rezygnacja z określonej wysokości dźwięku na rzecz ekspresji wypowiadanego słowa i efektów dźwiękonaśladowczych (Laudate Dominum) oraz wykorzystanie specjalnie skonstruowanej skali (skala złożona z siedmiu stopni podstawowych i dwóch alterowanych) przy częściowym odejściu od określonej wysokości dźwięku (Lamentationes). W Lamentacjach są miejsca w których jednoczesne zastosowanie znajduje śpiew z określoną wysokością, recytacja rytmizowana — zachowującą wznoszący lub opadający kierunek melodii oraz recytacja nierytmizowana — przeznaczona do indywidualnego powtarzania przez każdego wykonawcę.

2_2

W latach 80. XX wieku kompozytor coraz częściej nawiązywał do ludowości. Powstały wtedy m.in. takie cykle jak: Trzy pieśni kurpiowskie z 1980 r. (Ciemna nocka, A kiedy jo jechał, Jedźmy Jasiulu), Dwie pieśni z Podlasia z 1986 r. (A w lesie na dębie i W stodole świta), Dwie pieśni ludowe z 1988 r. (Na polu wierzba i Idzie chmura), czy Tryptyk polski, (1987). Także wspomniane powyżej utwory z tekstem sylabicznym (Koncert wiejski i Mały koncert) rytmicznie wzorowane są na polskim folklorze. W twórczości inspirowanej polską muzyką ludową kompozytor nie odchodzi od typowego dla siebie języka harmonicznego i prowadzenia głosów, dzięki czemu muzyka ta ma charakterystyczne, wyraziste brzmienie.

Kiedy na początku lat 80. Romuald Twardowski został zaproszony do jury Festiwalu Muzyki Cerkiewnej w Hajnówce, postanowił powtórnie sięgnąć do tradycji kulturalnej Bizancjum. Powstały wtedy Trzy freski na orkiestrę symfoniczną (1986), będące nawiązaniem do trzech regionów prawosławia: Grecji, Rosji i Bałkanów. Poszczególne części utworu są zatytułowane: Christos Pantokrator na górze AthosŚwięta Trójca według Rublowa i Prorok Eliasz na wozie ognistym z klasztoru w Rile. Utwór ten, podobnie jak Mała liturgia prawosławna, wywodzący się z tradycji kultury wschodniej, nie ma jednak żadnego zastosowania w praktyce religijnej Kościoła wschodniego, a Romuald Twardowski, ciągle obcujący z żywym wykonawstwem śpiewów cerkiewnych, coraz bardziej takiego praktycznego zastosowania poszukiwał. Zwrot jego zainteresowań twórczych w kierunku muzyki sakralnej nastąpił w latach 90., a głównymi nurtami twórczości kompozytora stały się w tym okresie rzymskokatolicka i prawosławna chóralna muzyka religijna a cappella.

W okresie tym kompozytor wpadł na pomysł napisania takiego utworu, który mógłby być wykonany i w jednym i w drugim Kościele. Utworem tym jest Alleluja (1990) — naW okresie tym kompozytor wpadł na pomysł napisania takiego utworu, który mógłby być wykonany i w jednym i w drugim Kościele. Utworem tym jest Alleluja (1990) — nagrodzone l. nagrodą na konkursie kompozytorskim PZChiO im. S. Wiechowicza w 1990 roku. Ta idea utworu ekumenicznego, znajdującego zastosowanie w liturgiach obu kościołów zaowocowała ponownie utworem Osanna(1992). Tak samo jak w Alleluja kompozytor posłużył się tutaj tylko jednym słowem Osanna/Hosanna, które stanowi całą treść dzieła. Chóralna muzyka religijna stała się w ostatniej dekadzie XX w. i w początkach obecnego stulecia głównym nurtem twórczości kompozytora. Jej styl różni się zasadniczo od stylistyki utworów z lat 60. i 70. Kompozytor zrezygnował z eksperymentów brzmieniowych i fakturalnych, uprościł rytmikę i harmonikę, zredukował użycie znaków chromatycznych, warstwę harmoniczną utworów podporządkował rysunkowi poszczególnych linii melodycznych.

W swej muzyce religijnej Romuald Twardowski splata zdobycze nowoczesnej harmonii i faktury z wybranymi elementami muzyki kościelnej Wschodu i Zachodu, czego efektem jest jedyny w swoim rodzaju, indywidualny język. Obok wspomnianych powyżej utworów ekumenicznych Twardowski napisał w tym czasie liczne kompozycje cerkiewne i kościelne: Chwalitie Imia Gospodnie (1990), Woskriesienije Christowo (1995), Regina caeli (1996), Wsiakoje dychanije (1996), Błażen muż (1997), Osanna II (1997), K Tiebie, Władyko (1998), Benedictus (1999), Lauda Sion (1999), Sie nynie (1999), Carice moja (2000), Chwali dusze moja Gospoda (2000), Wo Carstwii Twojem (2000), Jubilate Deo (2001), O, gloriosa Domina (2001), Otcze nasz (2005), Pater noster (2005), Popule meus (2006), Lux aeterna (2007), O Crux ave (2008), Ave Maria (2009). Ponadto w 1994 r. opracował twórczo 28 kolęd prawosławnych na chór mieszany. kademicki Politechniki Gliwickiej pod dyr. Czesława Freunda oraz Liturgię św. Jana Chryzostoma (2005), której prawykonanie odbyło się w Kijowie, pod dyrekcją Mykoły Hobdycza.

Marcin Mazur

Arvo Pärt i „Kanon Pokajanija”

Arvo Pärt urodził się 11 września 1935 roku w estońskim Paide (Biały Kamień — przyp. tłum.), maleńkim mieście leżącym niedaleko stolicy kraju — Tallina. Kilka lat później, w roku 1944, Estonia była już okupowana przez wojska Związku Radzieckiego, a następnie weszła w jego skład, pozostając republiką radziecką przez ponad 50 lat. Fakt ten miał wielki wpływ na życie i muzykę Arvo Pärta.

W 1957 r. Pärt rozpoczął naukę w Konserwatorium w Tallinie, gdzie jego nauczycielem kompozycji był profesor Heino Eller, będący z kolei uczniem Aleksandra Głazunowa. W tym okresie podjął też pracę jako operator dźwięku w Estońskim Radio, komponował muzykę do inscenizacji teatralnych i otrzymywał częste propozycje tworzenia muzyki do wielkiej ilości filmów. W ten sposób, gdy w 1963 r. kończył Konserwatorium, można go już było nazwać profesjonalnym kompozytorem.

3 (1)

Żyjąc w Związku Radzieckim, Pärt nie miał praktycznie żadnego kontaktu ze zjawiskami zachodzącymi w sferze współczesnej „muzyki zachodniej”. Mimo izolacji początek lat 60. w Estonii charakteryzowało pojawienie się wielu nowatorskich metod kompozycji muzycznej, zaś Pärt stanowił awangardę tego ruchu. W jego wczesnych utworach wyraźnie dostrzegalne są wpływy muzyki Prokofiewa i Szostakowicza.

Poczynając od wyjazdu z Estonii, Pärt skoncentrował się na pisaniu utworów religijnych, które stały się bardzo popularnymi kompozycjami wśród chórów i zespołów całego świata. Zespół „Orthodox Singers” z Tallina pod kierownictwem Walerija Pietrowa od dwudziestu lat jest jednym z uznanych zespołów, w repertuarze którego twórczość Arvo Pärta zajmuje odrębne miejsce.

Większość utworów Pärta wykonywanych przez „Orthodox Singers” to części jednej z jego najważniejszych kompozycji sakralnych — „Kanonu Pokajanija”. „Kanon Pokajanija” został zbudowany na „Kanonie Raskajanija”, pojawiającego się już w najwcześniejszych słowiańskich rękopisach Cerkwi Prawosławnej. Tekst „Kanonu Raskajanija” poświęcony jest tematowi przemiany osobistej. Skrucha pojawia się jako konieczny próg, swego rodzaju oczyszczenie na drodze zbawienia. Jest to sytuacja graniczna — wezwanie duszy ludzkiej.

Szczególność wykonywania „Kanonu Pokajanija” Pärta kryje się w braku wirtuozerii, za którą można ukryć niedostatki techniki lub muzykalności — żadne przesadzone wykorzystanie wibrato nie zastąpi dokładnej intonacji osadzonej na matematycznej regularności zapisu nutowego. Bardzo ważną rolę w wykonaniu utworu spełniają przerwy, umiejętność usłyszenia ich przez wykonawcę i wypełnienia sensem muzycznym. Jest to podobne do wezwań duszy ludzkiej, raz wychwalającej Boga, innym razem bolejącej nad swoimi słabościami, gdzie pomiędzy jednym i drugim stanem jest przestrzeń wymagająca wypełnienia.

Nie patrząc na minimalizm i powściągliwość muzyki Pärta, wykonanie „Kanonu” przez „Orthodox Singers” wyróżnia się kontrastowością niuansów i dynamiką całkowicie odpowiadającą tekstowi, co sprawia, że muzyczna ilustracja tekstu jest znacznie bardziej sugestywna i wiarygodna. I znów wszystko niczym w duszy ludzkiej — z ledwie słyszalnym jękiem i lamentem rozpaczy.

Walerij Pietrow
Tłumaczenie Joanna Chaniło

XXVIII Festiwal w pigułce – płyta „Priiditie pokłonimsia”

Proponuję Państwu wysłuchanie najlepszych chórów uczestniczących w XXVIII edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej — „Hajnówka 2009”, który odbył się w dniach 20-24 maja 2009 r. w Białymstoku. Kolejna edycja — poprzez udział kilkudziesięciu chórów z różnych środowisk Polski i Europy, potwierdziła znaczenie Festiwalu jako Muzycznego Forum Wschodu i Zachodu, a poprzez wykonawców różnych wyznań — formułę otwartości imprezy oraz uniwersalizm muzyki cerkiewnej. Od utworów średniowiecza po kompozycje współczesne. Przykładem niech będzie początek płyty. Dwie modlitwy: króciutka, monasterska, anonimowa „Sławaotcu…” oraz tytułowa „Priiditie pokłonimsia” z muzyką współczesnego rosyjskiego kompozytora

4_1

G. Swiridowa. Obie

w pięknym wykonaniu Chóru „Polifonia” z Szaulaj na Litwie, któremu międzynarodowe Jury, kierowane przez wybitnego kompozytora Romualda Twardowskiego, przyznało drugą nagrodę w kategorii chórów profesjonalnych. Na płycie śpiewają również najlepsze chóry z innych kategorii: parafialnych, amatorskich świeckich, uczelni muzycznych i dziecięcych. To właśnie zdobywcy drugiego miejsca w tej kategorii — chłopcy z białoruskiego Świetłogorska — wykonują na płycie modlitwę „Otcze nasz”. Po nich, w jednogłosowej modlitwie z burdonową nutą w tle, prezentują się najlepsi wykonawcy cerkiewni — bułgarscy emigranci — śpiewający w chórze swojej Cerkwi w Berlinie. Dalej zaś laureaci drugiego miejsca — chór cerkiewny z Bugulmy w rosyjskim Tatarstanie. Klimat modlitewności stworzony przez chóry na codzień śpiewające w świątyniach, modlitwą „Zastupnice usierdnaja” znakomicie kontynuują białostoccy studenci z chóru Wyższej Szkoły Administracji Publicznej (III miejsce) oraz zdobywcy miejsca drugiego wśród chórów amatorskich świeckich — chórzyści z Jużnoukraińska na Ukrainie. Oprócz utworów liturgicznych, uczestnicy wykonują często bliskie swojemu sercu utwory paraliturgiczne. Przykładem tego jest kolejny — religijny hymn „Molitwa za Ukrainu”, przepięknie i z ogromnym zaangażowaniem wykonany przez dziewczęta z chóru „Wohnyk” z Kijowa. Chórzystki razem z dziećmi z Rostowa okazały się najlepszymi wykonawcami wśród chórów dziecięcych. Najlepszym chórem polskim wśród amatorskich świeckich, zdobywając drugą nagrodę okazał się krakowski chór „Educatus” prowadzony przez wybitnego dyrygenta i pedagoga (laureata „Hajnówki” sprzed lat) A. Korzeniowskiego. Na płycie wykonują „Pieśń Cherubinów” P. Czajkowskiego. Równorzędną drugą nagrodę, ale w kategorii uczelni muzycznych, wyśpiewali muzycy z kraju gdzie muzyka cerkiewna nie jest zbyt popularna. „Schola Cantorum Budapestiensis”, bo o nim mowa, proponuje wykonaną z iście węgierskim temperamentem modlitwę „Świat, świat, świat” z muzyką rodzimego kompozytora Jonasa Bocsay’a. Następny utwór to pełnia ekspresji, serca i możliwości wykonawczych, wykazana w „Credo” P. Czajkowskiego przez białoruskich studentów z Mińskiego Uniwersytetu Lingwistycznego, którzy podzielili się pierwszą nagrodą ze znakomitymi Mołdawankami z Państwowego Uniwersytetu w Kiszyniowie. Utwór swojego nauczyciela prof. T. Zgurianu „Rastigniera” (Ukrzyżowanie) wykonany doskonale i bardzo nastrojowo w dniu Jego urodzin, usłyszymy w dalszej części płyty.

Zdaniem jurorki i honorowego gościa Festiwalu, Jubilatki, wybitnej kompozytorki Ukrainy — Łesi Diczko, była to najlepsza współczesna kompozycja wykonana na tegorocznym Festiwalu. Zadowolenia (przy ogromnym aplauzie publiczności) nie kryła również po wykonaniu przez Chór z Czernihowa (zdobywcy III nagrody wśród chórów profesjonalnych) swojej kompozycji „Sława Otcu i Synu”. Nagranie tego pięknego fragmentu wykonanej w Koncercie Inauguracyjnym „Liturgii uroczystej”, proponujemy jako kolejną pozycję. Zaraz po niej wspomniana już „Rastigniera”. Przykładem otwartości Festiwalu na rożne konfesje, są kolejne utwory wykonane przez grekokatolików ze Słowacji (druga nagroda) oraz Chór Chrześcijan Baptystów z Białegostoku (trzecia nagroda wśród chórów parafialnych), który na płycie wykonał po polsku psalm „Panie mój” A. Archangielskiego. Pełnią zaangażowania i wdzięku zachęca do „Chwalenia Pana” prowadzony przez dyrygenta wielu chórów i wykładowcę Konserwatorium w Rostowie prof. S. Tarakanowa — dziecięcy chór tej uczelni.

4_2

Jury wyróżniło również L. Kowalenko — dyrygentkę chóru „Jarosławna” (III miejsce wśród uczelni muzycznych) z Kijowa oraz jego solistkę N. Kowtun. W ich wykonaniu proponujemy modlitwę „Da isprawitsia molitwa moja” P. Czesnokowa. Najlepszym bezsprzecznie chórem uczelni muzycznych był wykonujący dwa następne utwory — przygotowany przez wybitnego pedagoga i dyrygenta prof. W. Uspieńskiego, Studencki Chór Sankt Petersburskiego Konserwatorium. W czasie Festiwalu i Koncertu, chórem znakomicie dyrygował jego uczeń — A. Maksimow. Mam nadzieję, że spodoba się Państwu również utwór wykonany przez rozpoczynający nagranie litewski chór „Polifonia”. Wymownymi są słowa kończące tę przepiękną modlitwę określające narodzonego Chrystusa jako „człowieka pokornego”. Zdobywcą pierwszej nagrody wśród chórów profesjonalnych został chór stanowiący od lat czołówkę rosyjskiej chóralistyki — słynna Kapela Chóralna im. A. Jurłowa prowadzona przez G. Dmitriaka. Na płycie wykonują dwa utwory. Szczególną uwagę zwracam na „chóralny majstersztyk” — wielogłosowe wykonanie kompozycji W. Titowa (XVIII w).

Podczas Festiwali popularyzujemy, a czasami wręcz odkrywamy muzykę cerkiewną, tworzoną przez polskich kompozytorów. W tym roku polskim prawykonaniem utworu „Zriaszcze mia biezgłasna” przypomnieliśmy europejskiej chóralistyce i międzynarodowej publiczności wybitnego kompozytora Konstantego Gorskiego. Mogliśmy to uczynić dzięki pomocy Grzegorza Seroczyńskiego, Konsula Generalnego RP w Charkowie, który „odkrył” zapomnianego nieco kompozytora żyjącego i tworzącego przez wiele lat w tym mieście. Życie i twórczość K. Gorskiego związana jest z Polską, Białorusią, Rosją i Ukrainą. Dlatego na Festiwalu utwór ten wykonały połączone chóry z tych krajów.

Tradycją „Hajnówki”, zapoczątkowaną w 1982 roku, jest kończenie Festiwalu pieśnią życzeniem „Mnogaja leta”. Tak było i w tym roku. Do wykonujących utwór K. Gorskiego chórów z Czernihowa, Mińska i Petersburga dołączył ze swoją kapelą G. Dmitriak. Dyrygowany przez niego blisko 200 osobowy chór, przy ogromnym aplauzie stojącej publiczności zakończył tegoroczny Festiwal. Utworem tym kończymy również nagranie.

Mając nadzieję na duchową i artystyczną satysfakcję — wyrażam Państwu swój szacunek.

Mikołaj Buszko

Wasyl Titow — wybitny rosyjski kompozytor cerkiewnego baroku

Śpiew cerkiewny jest nieodłączną częścią nabożeństwa prawosławnego. Rozwijał się na terenach wschodniosłowiańskich już od czasów przyjęcia chrześcijaństwa z Bizancjum przez Ruś Kijowską (988 r.), poczynając od prostych jednogłosowych form do wspaniałych dzieł chóralnych tworzonych przez wybitnych kompozytorów, które to dzieła charakteryzują się osobliwym nastrojem i niepowtarzalnym klimatem brzmieniowym. Odkąd wzorowana na zachodnioeuropejskiej chóralna muzyka wielogłosowa wyparła tradycyjną monodię można mówić o takiej muzyce cerkiewnej, do jakiej przywykliśmy i z jaką kojarzą się nam bogate ceremonie liturgiczne cerkwi prawosławnej. Wiek XVI na wschodniosłowiańskim areale zna tylko ograniczoną wielogłosowość cerkiewną, tj. dwu- i trzygłosowy śpiew chóralny, podczas gdy XVII wiek zna już wielogłosowość w pełnym tego słowa znaczeniu, od 4. do 8. a nawet 24. głosów. Najbardziej rozpowszechnioną formą tej pełnej wielogłosowości świadczącej o wysokim poziomie rzemiosła kompozytorskiego był tzw. koncert religijny (duchowny) — partiesnyj koncert. Przeznaczony na kilka partii chóralnych nowy rodzaj śpiewu otrzymał nazwę partesnego (łac. partes — głos). Cechą charakterystyczną śpiewu partesnego była jego wysoka jakość artystyczna, która wyrażała się w nasyceniu brzmienia w licznych kontrastach dynamiki i zewnętrznych efektach, których brak było w pierwotnej wielogłosowości cerkiewnej, w tzw. strocznom pienii. Pewne śpiewy partesne, które były kultywowane w praktyce cerkiewnej należy odnieść do drugiej połowy XVI wieku, gdzie dokonano udanego połączenia zachodnioeuropejskich wzorów z tradycyjną ruską melodyką, motywami danych śpiewów liturgicznych i rodzimej heterofonii — tzw. podgołoski.

5 (1)

Pierwszym kompozytorem polifonii cerkiewnej był Polak Jan Kolęda pracujący wówczas na dworze carskim na stanowisku dyrygenta chóru. Komponował on 9-głosowe kantyki, 8-głosowe psalmy, a także fragmenty nabożeństw prawosławnych. Ważną rolę w dziedzinie polifonii cerkiewnej na ziemiach ruskich odegrał Mikołaj Dylecki (ok. 1630-1696). Zaznajomiony z twórczością M. Mielczewskiego (jego nauczyciela), J. Różyckiego, a także innych wybitnych twórców muzyki zachodnioeuropejskiej napisał traktat pt. „Gramatyka muzyczna”, w którym wyjaśnia tajniki technik polifonicznych stosowanych przez wyżej wspomnianych kompozytorów. „Gramatyka…” to dzieło wiekopomne, pierwszy tego typu traktat muzyczny, w zasadzie podręcznik teorii muzyki i kompozycji powstały w języku małoruskim. Zainteresowania twórcze autora podręcznika skupiały się oczywiście wokół wielogłosowej muzyki a cappellaz wykorzystaniem techniki koncertującej, kontrastów fakturalnych, a także prostych środków polifonicznych.

Kompozytorem niejako równolegle działającym z M. Dyleckim był Wasyl Titow, który wsławił się przede wszystkim jako autor koncertów. Z nim też związany jest dalszy rozwój partesnego koncertu. Twórczość tego utalentowanego rosyjskiego kompozytora charakteryzuje się bogactwem obrazów muzycznych i mistrzostwem techniki kompozytorskiej. Urodził się prawdopodobnie w roku 1650, a zmarł w 1710 r. W materiałach historycznych po raz pierwszy spotykamy jego nazwisko w 1678 r., kiedy był on członkiem korporacji śpiewaczej „Państwowych diaków” — Gosudarstwiennych piewczich diakow.

Najwyraźniej umiejętności wokalne kompozytora nie były małe skoro znalazł się w składzie pierwszej kategoriistanicy, która śpiewała na nabożeństwach w kaplicy cara Fiodora Aleksiejewicza. Późniejsza działalność Wasyla Titowa dokładnie nie jest znana. Titow według N. Findejzena żył w 1709 r., gdyż skomponował koncert ku czci zwycięstwa połtawskiego. W ciągu 30- lub 35-letniej działalności twórczej W. Titow napisał liczne kompozycje muzyki cerkiewnej partesnej różnych rodzajów: 3-głosowe psalmy w typie kantów, liturgie oraz inne kompozycje o charakterze cyklicznym. Najważniejszą z punktu widzenia przydatności cerkiewnej była jego praca polegająca na zapisie nutowym do tekstów Psałterza wierszowanego, przełożonego przez Szymona Połockiego. Ponadto Titow jest autorem pieśni cerkiewnych — kantów — pieśni radosnych bądź smutnych w swoim wyrazie i o rozmaitym charakterze: epickim, moralizatorskim itd.

Twórczość kompozytora pozostaje w ścisłym związku z cerkwią i przeznaczona jest dla określonych chórów cerkiewnych dysponujących dużym aparatem wykonawczym (podwojone głosy sopranów i tenorów).

Spośród bogatego dorobku twórczego Titowa (ponad 200 utworów) należy wymienić niektóre z nich:
— „Dzisiaj Chrystus przychodzi nad Jordan aby się ochrzcić” (Dnies Christos na Iordan priidie — „Dzisiaj Chrystus przychodzi nad Jordan aby się ochrzcić” (Dnies Christos na Iordan priidie krestitsia) — stichira na Święto Objawienia Pańskiego, cs. Kreszczenija,
— „Wesel się Kraju Izerski” (wi Rosji spod jarzma Zakonu Kawalerów Mieczowych,
— „Jakimże uwielbieniem będziemy wysławiać Ciebie” (Kiimi pochwałami….),
— „O przesławny cudzie” (O presławnogo czudiesie) — stichira na święto Podniesienia Krzyża Świętego,
— „Ojcze Tichonie mający Boga w sercu” (Otcze bogonosie Tichonie) — stichira ku czci św. Tychona,
— „Ze złota wykutego herolda” (Złatokowannuju trubu woschwalim dnies´) — stichira na święto Jana Chryzostoma,
— „Powiedz nam dzisiaj” (Rcy nam nynie) — hymn poświęcony zwycięstwu nad Połtawą,
— „Wszystkich strapionych radości” (Wsiech skorbiaszczych radostie) — stichira na święto Wszystkich Strapionych Radość,
— „Święty Boże” (Swiatyj Boże) — Trysagion,
— „Od młodości mojej” (Ot junosti mojeja) — tzw. antifony stiepiennyja, zwane „pieśniami występowań”, śpiewane na jutrzni w wielkie święta (poza Paschą) przed recyt) — tzw. antifony stiepiennyja, zwane „pieśniami występowań”, śpiewane na jutrzni w wielkie święta (poza Paschą) przed recytowaniem Ewangelii,
— „Duch Twój dobry” (Duch Twój błagij) — „kinonik”, tj. hymn liturgiczny śpiewany na św. liturgii w święto Pięćdziesiątnicy podczas przyjmowania przez duchownych komunii, treściowo związany z tematyką danego święta,
— „Z nami Bóg” (S nami Bog) — fragmenty z ks. proroka Izajasza (8, 8-18, 9, 2-7), śpiewane lub recytowane na święta Bożego Narodzenia, Chrztu Pańskiego, Zwiastowania, podczas Wielkiego Powieczerza oraz w pierwszym tygodniu Wielkiego Postu, po kanonie św. Andrzeja z Krety.

Muzyka wymienionych wyżej utworów cerkiewnych jest swobodna, szeroka, pełna uczuć i emocji, głęboko humanitarna, czego źródła należy szukać w staroruskich pieśniach liturgicznych oraz starych śpiewach ludowych. To właśnie na tym podłożu tworzył Titow swoje partesne dzieła o wielkim rozmachu i głębokiej szczerości zrywając niestety z nastrojami mistycznymi zawartymi w staroruskim śpiewie neumatycznym.my się, iż był bardzo dobrym skrzypkiem. Niewątpliwie Titow zetknął się z wieloma działającymi muzykami w Moskwie, m.in. Iwanem Koreniewem, Mikołajem Dyleckim, Symeonem Piekalickim (kompozytorami ukraińskimi). Na podstawie badań paleograficznych stwierdzono, iż znaczna część, około 100 kompozycji Titowa powstała w latach 90. XVII wieku. Pełna jego twórczość obejmowała nie mniej niż 200 dzieł.

Jeżeli chodzi o język muzyczny W. Titiowa, to należy stwierdzić, iż łączył on w sobie prostotę melodyczną przeplataną pełną harmonią i szerokimi łukami polifonii, tonalność zaś nie wykracza poza ramy dur-moll. Forma — bardzo ważny problem twórczości Titowa. W większości są to przejrzyste struktury rondopodobne, w różnie ukształtowanych formach zwrotkowych. Jest to bezsprzecznie jego własna twórcza indywidualność, którą Titow zastosował w swoich rozwiązaniach kompozytorskich.

Kompozycje Wasyla Titowa wykonywane są rzadko, nie tylko na nabożeństwach lecz także na festiwalach. Miejmy nadzieję, że chóry, szczególnie zawodowe, biorące udział w Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Cerkiewnej zaprezentują nam nieznane dotąd dzieła tego niewątpliwie wielkiego kompozytora.

Fermata

O czym myśli kompozytor?

Wywiad z Romualdem Twardowskim z okazji 80-lecia urodzin

Jakie są Pana relacje ze słuchaczem?

     Tu i ówdzie pokutuje opinia pięknoduchowska, że twórca to taki człowiek, który tworzy dla siebie, nie bacząc na to, kto jest odbiorcą jego sztuki i nie troszcząc się o skutki jego działalności artystycznej. Otóż uważam, że jest to teoria mylna, najwięksi bowiem twórcy, jak Bach, Beethoven czy Mozart myśleli o słuchaczu, co więcej, większość ich dzieł powstała na zamówienie i związku z tym musieli się w swoich utworach liczyć z gustami swych mecenasów. A zatem ja kwestionuję twórcę, który nie pisze dla słuchacza, tylko pisze dla siebie. I wobec tego zaliczam siebie do twórców, którzy komponując myślą o słuchaczu, ale też myślą o sobie. Pogodzić swoje wymagania, swoje koncepcje z tym, czego może od twórcy oczekiwać słuchacz — jest bardzo trudno. Niewątpliwie zawsze jest zawierany jakiś kompromis. Właściwie cała historia muzyki aż do XX wieku pokazuje, że muzyka była komponowana dla słuchacza. Na przykład muzyka Beethovena, która może czasem była krytykowana, ale jednak była przyjmowana z entuzjazmem, podobnie dzieła Mozarta były chwalone i grywane.

Muzyka współczesna podobnie, jak i sztuki plastyczne, oderwała się od słuchacza. Polega to na tym, że rozwój muzyki zaszedł tak daleko, że słuchacz, nawet ten wyrobiony — nie nadąża za tym rozwojem. Podobnie było ze sztukami plastycznymi, które święciły triumfy na światowych wystawach, a odbiorca w pewnym momencie odwrócił się plecami, bo nie było sposobu na więź między odbiorcą a twórcą.

6 (1)

I o ile awangarda muzyczna w Polsce odnosiła sukcesy w latach 50., 60. i jeszcze 70., to coś się załamało w latach 80.

To wszystko się znudziło, ludzie chcieli słuchać muzyki, która by ich poruszała, wzruszała i działała na ich wyobraźnię. Nastąpił okres, który przyjęło się nazywać postmodernizmem. Kompozytorzy zrozumieli, ze bez słuchacza nie można działać i złagodzili swój styl wypowiedzi. Popatrzmy na dwóch czołowych twórców — K. Pendereckiego i H. M. Góreckiego, na to, jak komponowali wcześniej, a jak piszą dziś. Ja miałem na tyle zdrowego rozsądku, że nigdy nie rzucałem się nadmiernie w objęcia mody; zawsze zachowywałem dystans zarówno do tej warstwy konserwatywnej, jak i do awangardowej. Byłem i jestem kompozytorem tzw. środka.

Dobra muzyka musi dać słuchaczowi przeżycie estetyczne. Nie dzielę muzyki na starą, nową, bo sztuka jest jedna, wszechogarniająca, wszystko przepływa, zmienia się. Jeśli chodzi o mnie to zawsze wyznawałem zasadę, że nadmierne uleganie modzie może być niebezpieczne, bo to, co dziś jest modne, jutro może być zapomniane. W muzyce chodzi o głębsze wartości niż o tzw. szokowanie nowością. Kompozytor powinien bazować na innym spojrzeniu, innych relacjach i wszystko musi odbywać się na zasadzie ewolucji, a nie rewolucji.

Jak można określić styl Pana muzyki?

Moja muzyka jest bardzo trudna do zaszufladkowania, takie próby na nic się zdały, bo język nowy, oryginalny potrzebuje nowej nazwy. A w ogóle — komu to potrzebne? Te schematy, etykietki wprowadzają tylko zamęt. Muzyka mówi sama za siebie. Jeżeli słuchacz zauważy, że muzyka jest odmienna, ciekawa, przykuwa jego uwagę, to znaczy, że będzie wykonywana, że się przyjęła.

Trudność w zaszufladkowaniu mojej muzyki polega na tym, że jest ona zjawiskiem wielowarstwowym. Dochodzi do syntezy różnych wątków. Na przykład we wczesnej mojej twórczości z okresu lat 60., który nazwałem neoarchaizmem dochodzi do zderzenia muzyki średniowiecznej z chorałem gregoriańskim, z pewnymi elementami muzyki współczesnej. Wyrazem tego jest utwór Antyfony z 1967 roku, wykonany na „Warszawskiej Jesieni”, a potem nagrodzony w Paryżu na Festiwalu — Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów UNESCO. Do tego trzeba dodać moje zainteresowania folklorem polskim, litewskim, rosyjskim, żydowskim; bardzo interesowała mnie muzyka religijna. Poza tym twórczość operowa powodowała, że trzeba było często łączyć rzeczy pozornie się wykluczające. Tak więc określenie mojej muzyki jednym zdaniem jest niemożliwe.

Czy czuje się Pan kompozytorem spełnionym, usatysfakcjonowanym?

Zbliżyłem się w tym roku do 80 roku życia. Mam bardzo dużo wydanych i nagranych utworów, wiele płyt. Jest to powód do radości, ale uważam, że jest to zaledwie część tego, co można byłoby osiągnąć przy bardziej sprzyjających warunkach i okolicznościach. Na przykład, mimo licznych utrudnień udało mi się objechać kilka centrów Europy z moimi operami, ale często indolencja różnych instytucji powodowała, że nie było pożądanego efektu, bo brak promocji, nawet wydrukowanych na czas folderów, informacji, powodowała, że na samym progu rzucano kłody. Cały czas walczę z różnymi niemożnościami, a kariera w naszym kraju jest często sprawą przypadku. Dobrze o tym wiedzieli artyści polscy, którzy jakiś czas temu, uciekali na tzw. Zachód, bo gdy potem wracali do kraju w aureoli sławy, to nikt przynajmniej nie zepsuł tego. Chociaż i to nie jest takie oczywiste, bo dziś odkrywamy nazwiska polskich muzyków, kompozytorów, którzy przez całe życie pozostali znani i cenieni tylko za granicą i dziwimy się, jak to możliwe, że tacy znakomici polscy kompozytorzy, a przez stulecia nieznani w naszym kraju, np. Sonata wiolonczelowa A. Stojowskiego to chyba najwybitniejszy polski utwór tego typu. W sumie uważam się za spełnionego w pięćdziesięciu procentach. Najważniejsze jest dla mnie to, że moja muzyka trafia do słuchacza, a zdarza się, że utwór lub jego część jest grany na bis. To wielka satysfakcja. Mam coraz częściej taką sytuację, że wykonawcy sami zwracają się do mnie z prośbą o nuty, i to nie tylko polscy, lecz zagraniczni. I najważniejszą rzeczą jest to, że w korespondencji ze słuchaczami, melomanami często powtarza się prośba o nagranie, bo ktoś chce po raz kolejny posłuchać utworu, chce do niego wrócić. Takim utworom można wróżyć dobrą przyszłość.

Pana credo artystyczne, jakieś podsumowanie własnej drogi twórczej…

W odróżnieniu od zwariowanych apologetów nowości za wszelką cenę, doceniałem rolę i znaczenie tradycji, znajdując w niej inspirację do mojej muzyki. Wychodząc z założenia, że skrajności się stykają, w głębokim średniowieczu, w chorale gregoriańskim szukałem wątków, które w połączeniu ze zdobyczami XX-wiecznej techniki kompozytorskiej (aleatoryzm, klaster) dały upragnioną syntezę Nowego i Starego. Ta idea przyświecała mi w tworzeniu muzyki w latach 60. do momentu, kiedy to u progu lat 70. pogrążyłem się w pracy nad Lordem Jimem, wymagającym innej muzyki, innego rodzaju wyrazu i ekspresji. Muzyka moja wyzwoliła się wtedy z gorsetu różnych ograniczeń, jakie narzucał neoarchaizm i przybrała charakter wypowiedzi bardziej osobistej, pełnej gwałtownych wyładowań i dramatycznych spięć. Ciekawe, że te dwa nurty nie dzieliła wyraźna cezura czasu — w latach 60. powstał przecież bardzo ekspresyjny i bardzo dodekafoniczny Cantus antiqui jak też nader „warszawsko-jesienna”Nomopedia.

Wkrótce okazało się, że wbrew publiczności i wykonawcom nie można nic zdziałać. Stąd pojawienie się w latach 80. muzyki o „zaokrąglonych” kształtach, brzmiącej miękko i przyjemnie dla ucha.

Dziś wyraźnie widać, że w muzyce, niezależnie od czasów i epok, chodzi właściwie o to samo — o dostarczenie słuchaczowi przeżycia estetycznego. Sprawa środków prowadzących do tego jest kwestią indywidualnego wyboru każdego kompozytora. Muzyka należąca przecież do rodziny sztuk pięknych, musi też być piękna: brzydota nie może mieć do niej dostępu. Czyż arcyawangardowe w swoim czasie Nieszpory C. Monteverdiego czy Popołudnie fauna C. Debussy’ego nie są piękne?

Jak Pan widzi przyszłość muzyki?

Przyszłość muzyki rysuje się przed muzyką elektroniczną i jej nieograniczonymi możliwościami najprzeróżniejszych kombinacji dźwiękowych. Czy jednak muzyka ta, generowana przez bezduszne urządzenia będzie mogła wzruszyć i oczarować słuchacza? Wiek XXI na pewno przyniesie odpowiedź na to pytanie. O przetrwaniu zaś dzieła decydować będzie zawsze to samo — oryginalność i siła wyobraźni, ukryta wśród nut.

A oto krótka rada dla młodego kompozytora: pisz, jak czujesz i rób to jak najlepiej!

A przyszłość muzyki polskiej?

Na ten temat wypowiedziałem się niedawno na łamach czasopisma muzycznego „Muzyka 21”. Dużo się dziś mówi i pisze o potrzebie nowego spojrzenia na naszą muzykę, na naszą spuściznę muzyczną. Wielu zapomnianym nazwiskom przywraca się należny im blask. A jeszcze do niedawna nic o nich nie wiedzieliśmy. Na przykład o Józefie Deszczyńskim. Urodzony w Wilnie w 1871 r., a zmarły w 1844 r. jest autorem kilku koncertów, uwertur, operetek, mszy, polonezów. Jego Koncert fortepianowy F-dur zdumiewa mistrzostwem faktury godnej niemal samego Chopina. Podobnie ma się sprawa z Koncertem I. Dobrzyńskiego. A wirtuozowskie kompozycje K. Lipińskiego, świetne utwory fortepianowe Fontany czy przedwcześnie zmarłego Stolpego? Najlepszą polską sonatę wiolonczelową napisał przecież Stojowski. Maliszewski, uczeń Rimskiego-Korsakowa, nota bene pierwszy nauczyciel W. Lutosławskiego, wciąż czeka na swoich odkrywców i wykonawców. Niedawny, grudniowy Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. F. Chopina ujawnił, że spośród 18 finalistów tylko 6 włączyło do swego programu utwór polski, skomponowany w XX w. A przecież Chopin, patron konkursu, to kompozytor nowoczesny, prekursor. Skąd więc taki lęk przed Nowym? Jest „oczywistą oczywistością”, że wina leży tu po stronie naszych uczelni muzycznych i ich pedagogów, którzy nie wpajają młodzieży miłości i szacunku do tego, co polskie. Jeszcze gorzej ma się sprawa z kształceniem młodych dyrygentów. Powstaje pytanie, jak mogło dojść do takich zaniedbań i zaniechań?

Wydaje mi się, że najbardziej zawiniła tu nasza narodowa wada: niedocenianie własnych osiągnięć i brak wiary w wartości tworzone przez rodzimych twórców. Tak też jest i dzisiaj. A zatem przyszłość polskiej muzyki zależeć będzie od dobrej promocji, od tego, czy będziemy jako naród bardziej dumni z polskich osiągnięć w różnych dziedzinach, nie tylko muzyki.

Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów twórczych!

Rozmawiała A. S.

„Liturgia Kijowska” Romualda Twardowskiego

(…) „Liturgia Kijowska”, która została napisana specjalnie dla Chóru Kameralnego „Kijów” i z powodzeniem przez niego wykonana, jest w niektórych opiniach zjawiskiem niepowtarzalnym. W historii muzyki znane są przykłady fascynacji europejskich kompozytorów muzyką sakralną prawosławnego Wschodu — jak wiadomo tradycyjnie wykonywaną bez akompaniamentu. Przykładów tworzenia muzyki w tym stylu przez zachodnich kompozytorów nie jest jednak zbyt wiele. Powodów tego jest na pewno dużo, a jeden z nich bezsprzecznie stanowią małe możliwości pełnego wejścia — tego, czy innego autora — w duchowy kontekst liturgii prawosławnej z całą jej mistyką oraz głęboką i tajemną treścią, jaka kryje się za słowem. W liturgii, która obejmuje czystą kontemplację i sławienie Boga, autorska pozycja uwyraźnia się w indywidualizacji rysu natchnienia.

Zrozumiała tendencja do wzniesienia się ponad codzienność profana i przeżycia wysokiej sakralnej realności, przyczyniają się do tego, że duchowy twór znajduje się poza granicami cerkwi. Dawne problemy — trzymać się tradycji i kanonu (czasami dość trudnego: bycia prostym i zrozumiałym dla szerokich warstw) — czy też skłaniać się ku odnowieniu języka muzycznego (w całym bogactwie jego melodii, harmonii, polifonii, formy) — z powodzeniem przezwycięża grono współczesnych ukraińskich kompozytorów, którzy przekraczając tradycję i kanony tworzą wyraziste i nasycone treścią utwory muzyki liturgicznej. Najwyraźniej Romuald Twardowski miał możliwość zapoznania się z ukraińskimi kompozytorami i ich twórczością. Poza tym w swojej kompozycji inspirowanej Kijowem (miastem i chórem) autor daje przykłady swoistego — o wysokim poziomie profesjonalizmu podejścia do liturgii — Służby Bożej, która pozostaje nie tylko kijowsko-prawosławną, wschodnią, lecz ze swoim głębokim sensem i treścią — ogólnoludzką ikoną (lub raczej freskiem), która brzmi.

Słuchając jej, w świadomości mimowolnie pojawiają się słowa Błogosławionego Augustyna o łzach, które przelewa się przy dźwiękach cerkiewnego śpiewu, czując, że mowa słów wydaje się niedostateczna. W tym kontekście „Liturgia Kijowska” Romualda Twardowskiego ma niebagatelne znaczenie. A jeśli przypomnieć fakty zwracania się niektórych ukraińskich kompozytorów w kierunku odwrotnym — do łacińskich tekstów liturgii zachodniej — tradycji rzymskokatolickiej (przy akompaniamencie organów, itp.) — to w tym przypadku jesteśmy świadkami europejskiego podejścia współczesnych kompozytorów w poszukiwaniu wzajemnego zrozumienia w duchowości. „Liturgia Kijowska” Romualda Twardowskiego to nasycony estetyką głos w dialogu kultur na pograniczu Zachodu i Wschodu.

Łesia Diczko

Muzyka przyszłości

Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka” z każdym rokiem staje się coraz młodszy. Pomimo faktu, iż numer porządkowy przed nazwą Festiwalu wciąż wzrasta (w roku bieżącym mamy 29. edycję), to z całym przekonaniem można stwierdzić, że impreza wkracza w okres młodości, a średnia wieku uczestników spada.

„Stawiamy na przyszłość” — tak odpowiedział mi dyrektor Festiwalu Mikołaj Buszko, gdy zapytałam go o dużą ilość chórów dziecięcych i młodzieżowych uczestniczących w tegorocznym konkursie. Przyszłość znajduje się w rękach młodzieży — jak i być powinno. Przyszłość śpiewu cerkiewnego także.

Gdy odwiedzam świątynie w różnych krajach, zawsze zwracam uwagę na to, kto śpiewa w cerkiewnym chórze. Wcześniej były to najczęściej wiekowe kobiety, które śpiewały tam, bo tak nakazywała im tradycja. Obecnie zaś coraz częściej słyszę stamtąd młode głosy i zadaję sobie pytanie, czy przypadkiem nie wpłynął na to Festiwal, jego ranga, rozmach i prestiż?

8 (1)

Uczestnictwo w Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Cerkiewnej jest wielkim zaszczytem dla początkujących chórzystów. Stanąć na tej samej scenie, co i utytułowani zawodowcy to osiągnięcie, którym może się poszczycić nie każdy wykonawca, a Festiwal taką właśnie okazję im stwarza. Pozwala on także na podpatrywanie mistrzów „od kuchni” czy wręcz zapytania ich wprost co, jak i gdzie.

W rozmowach z dyrygentami i młodymi chórzystami często słyszę, iż nawet wtedy, gdy nie zdobywają oni nagród w swoich kategoriach, to wyjeżdżają z Festiwalu wzbogaceni w doświadczenie, nowy repertuar oraz świadomość, w którym kierunku powinni zmierzać. W przypadku chórów zawodowych sprawa wydaje się być oczywista — im bardziej złożona partytura utworu, tym bardziej interesujące okazuje się jego wykonanie. A co można powiedzieć o chórach dziecięcych i młodzieżowych? Wydawałoby się, iż młodzież bardziej ciąży ku muzyce współczesnej, a więc śpiew cerkiewny nie powinien być jej guście. W praktyce okazuje się, że nic podobnego, że to młodzież właśnie przejawia inicjatywę by spróbować swych sił w tej sztuce. Dlaczego tak jest? Być może młodzież czyni to na przekór stererotypom. Możliwe, że obecnie nastała taka moda. Bez względu jednak na prawdziwą przyczynę, młode głosy coraz częściej rozbrzmiewają w świątyniach, na scenie Festiwalu, a i sami kompozytorzy widząc tę tendencję zastanawiają się czy nie zacząć komponowania muzyki cerkiewnej dla takich właśnie wykonawców.

Z roku na rok coraz więcej młodzieży reprezentuje na Festiwalu kraje byłego ZSRR. Wyrosło już całe pokolenie, którego nie skaziła ideologia sowiecka, według której w życiu człowieka nie było miejsca ani na Boga, ani uczęszczanie do świątyni. Śpiew cerkiewny powraca na to terytorium, by rozbrzmiewać młodymi głosami. Na Białorusi jak grzyby po deszczu powstają nowe świątynie — każde nowe osiedle to również i nowa świątynia, w której parafianie to przeważnie młodzi rodzice wraz ze swoimi dziećmi. Z chórów tych świątyń rozbrzmiewają równie młode głosy.

Nie bez satysfakcji obserwuję za kulisami Festiwalu, gdy młodzież z zapałem i głodem wręcz wchłania doświadczenia bardziej dojrzałych wykonawców — wymiana partytur, bieganina z pytaniami, udział w próbach starszych kolegów i obowiązkowa wymiana adresów i kontaktów na koniec. Gdy powrócą do swoich krajów, na pewno wniosą wiele nowego do śpiewu cerkiewnego swych parafii, uczelni i chórów.

Program tegorocznego Festiwalu przekonuje, że organizatorzy nadal stawiają na młodzież, bo co innego można zrobić — jest to w końcu stawka na przyszłość.

Natalia Gierasimiuk

Copyright © Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej — Hajnówka 2010

 

21 maja 2010 r. w warszawskim Kościele Ewangelicko-Augsburskim odbył się XIX Koncert Muzyki Cerkiewnej pod Patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. Wydarzenie, towarzyszące XXIX MFMC – „Hajnówka 2010”, przyciągnęło licznych miłośników muzyki cerkiewnej, chcących wysłuchać koncertów chóralnych w wykonaniu artystów z Estonii, Gruzji, Rosji i Ukrainy.

XIX Koncert rozpoczął Zespół „Orthodox Singers” z Estonii, wspaniałym występem wprowadzając publiczność w stan skupienia i zadumy. Wykonał m.in. utwory Arvo Pärta obchodzącego w tym roku Jubileusz 75-lecia.

1

Następny zaśpiewał Państwowy Zespół Republiki Adżarii „Batumi” z Gruzji. W kościele rozbrzmiały mocne męskie głosy, a publiczność zamarła w ciszy… Zespół zachwycił nie tylko pięknym śpiewem, ale również oryginalnymi strojami.

SONY DSC

Piękne głosy chórzystów z Dońskiej Kapeli Chóralnej „Anastasija” z Rosji wykonały m.in. utwór „Woskriesienije Christowo” R. Twardowskiego, obchodzącego w tym roku Jubileusz 80-lecia urodzin i utwór P.Czajkowskiego „Błażeni, jaże izbraw”.

3

Koncert zakończyła Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego z Ukrainy. Chór zaprezentował m.in. utwór R. Twardowskiego – „Sie nynie”. Publiczność z zapartym tchem słuchała jedynej solistki tego chóru o prawdziwie anielskim głosie.

4

Koncert z pewnością sprawił, że niejednego słuchacza przeszły ciarki – zespoły otrzymały wielkie owacje na stojąco. Po występach chórów, wszyscy zgodnie twierdzili, że były one wyśmienite. – Coś pięknego! – powiedziała pani Maria – Byłam tu w zeszłym roku i musiałam przyjść dzisiaj. To był cudowny koncert w bardzo dobrym wykonaniu.

Tekst: Małgorzata Wiluk

Fot.: Barbara Zubrycka.

GALERIA

PRZESŁUCHANIA KONKURSOWE – 1. DZIEŃ

Dwie kategorie, osiem chórów, paręset osób na scenie Filharmonii – pierwszy dzień przesłuchań XXIX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej – „Hajnówka 2010” rozpoczął się bardzo intensywnie. Dla publiczności oznaczało to wiele wrażeń, dla jurorów – od poczatku wiele pracy.

Konkurs tradycyjnie rozpoczęły chóry parafialne – od których przecież wiele lat temu rozpoczęła się cała festiwalowa historia.

Dla pierwszych dwóch chórów były to jednocześnie pierwsze występy na międzynarodowym festiwalu, co oznaczało tym większe emocje. Wileński Chór Cerkwi św. Mikołaja pod dyr. Iriny Ekkert i Chór Cerkwi p.w. św. Symeona pod dyr. Anny Gruszewskiej z białoruskiego Kamieńca schodziły ze sceny przejęte, ale i zadowolone.

– To nasz pierwszy międzynarodowy festiwal – mówiła Irina Ekkert – Cieszymy się, że mogliśmy na nim zaśpiewać i długo się przygotowywaliśmy. Do programu wybraliśmy m.in. S. Mokranjaca, I. Denisenko i kijowskie raspiewy. Część z utworów towarzyszy nam stale, gdyż wykonujemy je regularnie podczas Liturgii.

 

 

Drugi z chórów rozpoczął koncert kompozycją „Chwalitie imia Gospodnie” Romualda Twardowskiego.

– Utwór jest przeznaczony raczej dla doroślejszych chórów – mówiła Anna Gruszewska – i musiałam go opracować specjalnie na nasz dziecięcy zespół. Chórzyści trochę się denerwowali, ale mam nadzieję, że wszystko wyszło dobrze.

Jako kolejny zaśpiewał Chór „Mariawita” ze Strykowa, kierowany przez Henryka Kapustę. Istniejący od 2002 roku zespół jest reprezentantem Kościoła Starokatolickiego Mariawitów i – choć dyrygent jest również organistą –śpiewa przede wszystkim a capella.

– Mamy ku temu co najmniej kila powodów – wyjaśniał Henryk Kapusta – Akompaniament może zagłuszać śpiew i tuszować możliwe niedostatki, a nam zależy na ćwiczeniu się w czystym śpiewie. Śpiew a capella wymaga dobrej dykcji i pozwala lepiej dotrzeć do słuchaczy, co jest bardzo ważne w świątyni, gdzie stojący w nieodpowiednim miejscu mogą nie słyszeć dobrze. A jeśli chodzi o śpiew liturgiczny, muzyka cerkiewna oczywiście dominuje i z niej trzeba brać przykład. Prawdą jest jednak, że w niektórych utworach, jeszcze podczas przygotowań, mieliśmy problemy ze zmianą tempa. W Kościele Starokatolickim śpiewa się bardzo powoli, a tutaj jest już różnie. Staraliśmy się pokonywać te i inne trudności, korzystając z pomocy zaprzyjaźnionych osób wyznania prawosławnego oraz sięgając do innych źródeł.

Kategorię chórów parafialnych zamknął Młodzieżowy Chór „O czudiesie” Cerkwi św. Mikołaja z Kijowa. Dyrygentka, Jelena Majewa, prowadząca również chór dziewczęcy, którego wysłuchamy podczas drugiego dnia przesłuchań, mówi o przyjemności pracy z młodymi ludźmi:

– Praca z młodzieżą daje wiele radości, przede wszystkim z powodu ciągłego obcowania z młodymi ludźmi. Jednocześnie i ode mnie wymaga bycia młodą. Wszystko razem jest źródłem wspaniałej energii! Jedynym problemem jest tak naprawdę zebranie chórzystów, którzy na co dzień są bardzo zajęci – uczą się, śpiewają w cerkwi, mają wiele innych zajęć… Ale udaje nam się i to jest dla wszystkich bardzo ważne!

Po krótkiej przerwie na scenę wkroczył pierwszy chór w kategorii amatorskich świeckich. Chór Kameralny „Mart – Akord” przyjechał na Festiwal prosto z Moskwy. Choć młody – istniejący zaledwie od 2009 r. – zrobił na słuchających duże wrażenie. Prowadzony przez Tatianę Dmitriewą – doświadczoną dyrygentkę i uczennicę słynnego Aleksandra Ponomariowa, na co dzień wykonuje bardzo różnorodną muzykę. Dla festiwalowej publiczności przygotował program składający się z utworów W. Łoktiewa, D. Bortniańskiego, A. Trietiakowa, S. Trubaczowa i M. Musorgskiego.

Po „Mart – Akkord” wystąpiły jeszcze trzy chóry w kategorii amatorskich świeckich. Jak się szybko okazało, wszystkie były bardzo silne i schodząc ze sceny każdy pozostawiał po sobie pewien niedosyt…

Młodzieżowym Chórem Kameralnym „Atžalynas” z Szaulaj na Litwie dyrygowała Jurgita Juozuniene, młoda dyrygentka, która swoje pierwsze kroki stawiała jako chórzystka. Śpiewała w różnych chórach, ucząc się u różnych dyrygentów, co – jak stwierdza – bardzo przydaje jej się w obecnej praktyce dyrygenckiej.

– Samo śpiewanie, jak również przyglądanie się pracy dyrygentów, u których śpiewałam, dało mi bardzo duże doświadczenie. Ponieważ uczyłam się od wielu dyrygentów, poznałam wiele technik pracy z chórem. Teraz lepiej rozpoznaję głosy, wiem czego potrzebują alty, a czego soprany i jak w ogóle chór powinien śpiewać…

„Atžalynas” na co dzień wykonuje różną muzykę, ale szczególnie ważne miejsce w jego repertuarze zajmuje śpiew kościoła rzymskokatolickiego. Program składający się z muzyki cerkiewnej został przygotowany dopiero specjalnie na występ na festiwalu:
– Chórzystom bardzo spodobała się muzyka cerkiewna, widzę, jak wszyscy nią żyją. Nie ma możliwości, abyśmy o niej zapomnieli – dodaje dyrygentka.

Jako trzeci występował chór z Odessy. „Viva la musica” od samego początku prowadzi Natalia Kën. Co ciekawe, ten istniejący przy wspólnocie ewangelicko-luterańskiej i Niemieckim Centrum Kultury chór, muzykę cerkiewną wykonuje przede wszystkim w krajach zachodnich – dla Ukrainy i innych krajów Wschodu pozostawiając muzykę kompozytorów zachodniego kręgu kulturowego. Podczas Festiwalu zaśpiewał m.in. kompozycje M. Lwowa, Ł. Diczko oraz „Alliłuja” R. Twardowskiego, którego twórczość – jak się okazało – bardzo dobrze znają.

– Duchowość, kontrastowość emocji w jego kompozycjach sprawia, że od dawna śpiewamy go z wielką przyjemnością. W twórczości R. Twardowskiego wspaniale czuć zjednoczenie muzyki Zachodniej Europy i słowiańskości, co jest nam bardzo bliskie i cenne – mówiła dyrygentka.

Pierwszy dzień przesłuchań zakończył się znakomitym koncertem w wykonaniu Chóru Akademickiego Uniwersytetu Warszawskiego pod dyr. Iriny Bogdanovich. Chórzyści rozpoczęli od A. Archangielskiego, przeszli do P. Czesnokowa i S. Rachmaninowa, kończąc kompozycjach N. Golowanowa, a gdy schodzili ze sceny, żegnały ich gromkie brawa.

O podsumowanie całego dnia i wrażenia zapytaliśmy zasiadającą w jury MFMC prof. Bożennę Sawicką: 
– W kategorii chórów parafialnych moją uwagę zwrócili chórzyści z Wilna. Ich śpiew charakteryzowało subtelne, miękkie brzmienie, co dawało dużą przyjemność słuchania. Zupełnie odmienny w odbiorze był chór z Kijowa – młodzieżowy, występujący z wielką swadą i zaangażowaniem. To było również ciekawe wykonanie. Natomiast w bardzo silnej obsadzie zaprezentowała się nam dzisiaj kategoria chórów amatorskich świeckich. Wszystkie one wystąpiły na niezwykle wysokim poziomie i myślę, że tu o wygranej będą decydować niuanse. Dzień uważam za bardzo udany!

GALERIA

Serwis fotograficzny: Michał Kość

Dzień absolutnie pełen różnych odczuć i wspaniałych występów! – podsumowywał drugi dzień przesłuchań ks. Jerzy Szurbak, juror konkursu MFMC – Pewne jest, że jury będzie miało ciężki orzech do zgryzienia.

Drugiego dnia wystąpiło siedem chórów, podzielonych na dwie kategorie – dziecięco-młodzieżową oraz uczelni muzycznych. Podobnie jak pierwszego dnia, z każdym kolejnym wchodzącym na scenę chórem, pojawiały się nowe, coraz większe wrażenia. Nie brakło emocji – występy były dla chórów tak wielkim przeżyciem, że niektóre schodziły ze sceny ze łzami wzruszenia w oczach…

Najpierw zaśpiewał chór prowadzony przez znaną już publiczności i jurorom dyrygentkę – Jelenę Majewą. Dziś dyrygowała ona Dziewczęcym Zespołem „Likrin”. Chórzystki przygotowywały program kilka miesięcy przed występem. Na scenie zaśpiewały dawne raspiewy, a także utwory P. Czesnokowa, B. Filca, R. Twardowskiego i N. Leontowicza.

Drugim w kategorii dziecięco-młodzieżowej był Dziecięcy Chór Radia i Telewizji Litwy pod dyr. Reginy Maleckaite. Zespół, będący trzykrotnym zdobywcą tytułu najlepszego chóru dziecięcego swego kraju, dał piękny koncert składający się z dzieł klasyków muzyki cerkiewnej – choć do czasu festiwalu nie śpiewał jej w ogóle. 
– To nasz pierwszy program muzyki cerkiewnej – mówiła dyrygentka – Do tej pory śpiewaliśmy już kompozycje sakralne, ale przede wszystkim katolickie. Te właśnie są najbardziej popularne w naszym kraju, również wśród współczesnych kompozytorów. Tak więc chórzyści dopiero zapoznawali się z muzyką cerkiewną oraz jej językiem. Nowy program bardzo im się jednak spodobał.

Po Litwinach na scenie pojawił się pierwszy chór w kategorii chórów uczelni muzycznych. Dyrygentką Żeńskiego Chóru Kameralnego Państwowego Koledżu Muzycznego z Grodna jest Łarisa Ikonnikowa, która pierwszy raz występowała na festiwalu w roku 2007 – wówczas z Grodzieńską Kapełłą. 
– Teraz przywiozłam inny zespół, w którym śpiewa 35 dziewcząt od 15 do 19 lat. Bardzo lubimy śpiewać muzykę sakralną i zawsze staramy się uzupełniać program czymś nowym. Tym razem jest to utwór Ludmiły Szleg, zrekonstruowany przez profesora Sierogina – „Piesnapieńnie u honar Jeufrasinii Połackaj”. Jest to rekonstrukcja napiewu XII-XIV wieku. Jest to bardzo stary napiew i oczywiście słychać w nim wiele śpiewu jednogłosowego. Musieliśmy nad nim wiele pracować, ponieważ bardzo trudno jest tak zjednoczyć głosy, aby brzmiały tak, jakby śpiewała jedna dusza. 
Utwór, nowy w repertuarze grodzieńskiego chóru, nie był też nigdy wcześniej wykonywany podczas festiwalu.

Po bardzo udanym koncercie białoruskich chórzystek, przyszedł czas na program Chóru „Gaudeamus” Państwowego Uniwersytetu Muzycznego. Znakomity chór, którego dyrygentką jest Swietłana Postołaki, przyjechał na Festiwal z dwutysięcznego mołdawskiego miasta Bielcy. W jego skład wchodzą studenci przygotowujący się do pełnienie profesji nauczycieli muzyki. Jak mówi dyrygentka, wszystko co robią chórzyści ma swoje źródło w wielkiej miłości do muzyki. 
– Bardzo lubimy śpiewać – opowiadała Swietłana Postołaki – szczególnie muzykę sakralną. Na festiwal wybraliśmy specjalny repertuar, w którym nie było muzyki rosyjskiej, ponieważ doskonale zdawałam sobie sprawę, że praktycznie wszystkie zespoły tak czynią. Przygotowaliśmy program, na który składały się kompozycje współczesnych autorów. Pierwszym autorem w naszym programie był rumuński autor – D. Stauceanu. Kolejnym – Władimir Czołak, u którego się uczyłam. Jako trzecią wykonaliśmy kompozycję maestro Teodora Zgurianu, zasiadającego w jury konkursu, zaś kolejny utwór był autorstwa W. Pietraszku, będącego batiuszką w jednej z naszych cerkwi. Ostatni wybrzmiał utwór R. Twardowskiego „Wo Carstwii Twojem”. Szczerze mówiąc wystraszyłam się stopnia jego trudności, ale studenci się w nim rozkochali i koniecznie chcieli zaśpiewać. A to jest najważniejsze – aby muzyka dotknęła wnętrza, wzruszyła. Wtedy zawsze śpiewa się dobrze.

Jako trzeci w kategorii wszedł na scenę Chór „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki z Belgradu pod dyr. Darinki Matic-Marovic. Zespół składający się z kobiet oraz towarzyszącego im solisty Darko Marovica – basu, wywołał wielkie wrażenie swoimi interpretacjami muzyki cerkiewnej, a także pięknym wyglądem.

Znakomity koncert dał Żeński Chór Państwowego Koledżu Muzycznego im. N. A. Rimskiego-Korsakowa z Sankt Petersburga. Dyrygent, Siergiej Jekimow, wystąpił w nim również jako solista. 
Wspaniałym momentem koncertu było wykonanie „Chieruwimskoj” W. Poliakowa z solem Darii Prokudinej 
– Śpiew jak gdyby z zaświatów – dzielił się swoimi wrażeniami o jego wykonaniu ks. Jerzy Szurbak – Gdy w pewnym momencie na chwilę zamknąłem oczy i opuściłem głowę, miałem wrażenie że niebo się otworzyło, zstąpiły chóry anielskie i nam, zebranym tutaj w filharmonii, śpiewają. Bardzo piękny utwór!

Drugi dzień przesłuchań zamknął program przygotowany przez Chór Kameralny Akademii Muzycznej z Sarajewa Wschodniego w Bośni i Hercegowinie, którego dyrygentem jest Rade Radović. Chórzyści zaśpiewali pieśni G. Łomakina, S. Rachmaninowa, K. Stankowycza, D. Bortniańskiego. W programie znalazł się również ciekawy przykład XVII-wiecznego śpiewu – był to anonimowy „Serbski kinonik” – utwór krótki, lecz dający wyobrażenie śpiewu bałkańskiego tamtego stulecia.

Był to dzień wspaniałych koncertów oraz wielu oklasków i bisów!

GALERIA

Serwis fotograficzny: Michał Kość

Wspaniałe koncerty, wzruszające i przejmujące występy solowe – dzisiejszy dzień był dla słuchaczy prawdziwą ucztą duchową i świętem artystycznym. Chóry pokazały się z najlepszej strony, prezentując różnorodne programy w charakterystycznych dla ich krajów stylach wykonawczych. Występy Białorusi, Polski, Rosji, Estonii, Gruzji i Ukrainy pokazały bogactwo i piękno muzyki cerkiewnej.

W konkursie zaprezentowały się chóry dwóch kategorii – amatorskiej świeckiej, która rozpoczynała występy już pierwszego dnia przesłuchań, oraz zawodowej, przez niektórych najdłużej oczekiwanej.

Kategorię chórów amatorskich świeckich zakończyły występy białoruskiego Chóru Kameralnego „Salutaris”, wrocławskiego Chóru Kameralnego Akademii Medycznej oraz Chóru Kameralnego miasta Siergijew Posad z Rosji.

Jako pierwszy wystąpił „Salutaris” kierowany przez Olgę Janum. Chórzyści weszli na scenę w oryginalnych, nawiązujących do czasów średniowiecza strojach, zaprojektowanych przez jednego z członków zespołu. Zaśpiewali bardzo ciekawy repertuar, w którym poza sławnymi klasykami – N. Dileckim, czy A. Archangielskim, znalazł się Borys Ledkowski. Ledkowski to kompozytor mało znany, odkryty przez Olgę Janum, będącą również badaczką twórczości kompozytorów rosyjskich, którzy po rewolucji emigrowali i kontynuowali swe dzieło za granicą.
– Okazało się – mówiła dyrygentka – że jest to odkrycie, ponieważ muzyki takich kompozytorów nie można było wcześniej wykonywać i nikt jej nie znał. Dzięki badaniom i odkrywaniu twórców podobnych Ledkowskiemu, udaje nam się poszerzyć ramy swojego repertuaru i myślę, że jest to ciekawe dla słuchaczy.

Kolejny program wykonali „śpiewający medycy” kierowani przez Agnieszkę Franków-Żelazny, wielokrotnie nagradzaną na różnych konkursach jako najlepszą dyrygentkę. Chór Kameralny Akademii Medycznej rozpoczął koncert od A. Pärta, zaśpiewał dwa utwory P. Czesnokowa, przeszedł do R. Twardowskiego i zakończył kompozycjami B. Uspieńskiego i A. Wedela.

Przesłuchania w tej kategorii zakończył występ rosyjskiego Kameralnego Chóru miasta Siergijew Posad pod dyr. Aleksieja Kuzniecowa. Zespół, w czasie swojej niemal dwudziestoletniej historii, wiele koncertował w Rosji i za granicą, jednak – jak mówił dyrygent – przyjazd na konkurs MFMC był dla niego szczególnie ważny: 
– Byliśmy już na festiwalach w Niemczech, czy Belgii, jednak szczególnie uważnie przygotowywaliśmy się właśnie na białostocki konkurs. Jest on dla nas szczególnie prestiżowy, ponieważ wszystkie szanujące się rosyjskie chóry brały już w nim udział. Uczestnictwo w festiwalu traktujemy, jako wejście na kolejny, wyższy stopień naszego rozwoju artystycznego.

Wspaniałą reprezentację miała kategoria chórów zawodowych – zespół najlepszych wykonawców estońskiego Tallina, zawsze wyczekiwanych na festiwalu Gruzinów, profesjonalny chór wrocławskiej filharmonii oraz znanych z tradycji śpiewu chóralnego Rosjan i Ukraińców.

Wykonawcy z Tallina, skupieni w Zespole Wokalnym „Orthodox Singers”, sławni są z koncertów muzyki Arvo Pärta. Twórczość znakomitego rodaka zajmuje w ich repertuarze odrębne miejsce. Festiwalowej publiczności zaśpiewali dwa jego utwory – „Bogorodice Diewo” i Pieśń VI „Kanonu Pokajanien”. Poza tym wykonali „Wzbrannoj Wojewodie” W. Pietrowa oraz dwa interesujące raspiewy – serbski i syryjski.
– Kompozycji Pärta śpiewamy bardzo wiele – opowiadał dyrygent Walerij Pietrow – Jest nam bardzo dobrze znany, często się z nim spotykamy, bywa na naszych koncertach. To wspaniały twórca, współcześnie na pewno jeden z najlepszych. Obecnie mało jest kompozytorów na tym poziomie, którzy w dodatku piszą muzykę cerkiewną. Zaś Pärt jest bardzo wierzącym kompozytorem i najważniejsza jest u niego modlitwa.

Dziesięciu gruzińskich śpiewaków Państwowego Zespołu Republiki Adżarskiej „Batumi” pod dyr. Nguzari – Timura Dolidze dało wspaniały występ. Specyficzny styl wykonawczy, zawsze wywołujący wśród festiwalowej publiczności wielki entuzjazm i tym razem spotkał się z gorącym przyjęciem. Chórzyści, ubrani w oryginalne narodowe stroje, zaśpiewali kilka pieśni w swoim języku – „Wuhałobdiet ufałsia, „Szeien char Wienach”, „Dżwarsa sziensa”, „Szeien char Wienach”, „Korał” N. Sulchaniszwili, „Mrawałrzamier”, a także „Alliłuja”. Sala nagrodziła ich wielkimi brawami!

Po „Batumi” na scenie ponownie pojawił się zespół kierowany przez Agnieszkę Franków-Żelazny. Tym razem był to Chór Filharmonii Wrocławskiej, znany z pięknych wykonań w najsłynniejszych centrach muzycznych Europy. W bogatym repertuarze, obejmującym m.in. koncerty oratoryjne, symfoniczne, czy orkiestralno-chóralne, od dawna znajduje się również muzyka cerkiewna. 
– Ja i moi chórzyści – mówiła dyrygentka – uwielbiamy ten rodzaj ekspresji, estetyki i modlitwy. Dlatego właśnie podjęłam się uczestnictwa z obydwoma chórami. Było to dużym wyzwaniem. Co prawda wrocławskie środowisko muzyczne, słysząc o zgłoszeniu do udziału w konkursie Chóru Filharmonii Wrocławskiej było lekko zdziwione, że mamy zamiar się konfrontować, ale ja uważam, że konkurencja powoduje podwyższenie poziomu artystycznego – w związku z czym przyjechaliśmy. Już samo przygotowanie do konkursu stanowi ważny etap w rozwoju zespołu. Poza tym konkurs to zupełnie inny rodzaj ekspresji, emocji i okoliczności, których – jak myślę – należy skosztować, aby w pełni być zawodowcem.

Dzień zakończyły koncerty chórów pracujących na co dzień w kierunku pielęgnowania i odradzania chóralnych tradycji swoich krajów – Rosji i Ukrainy. Dwa piękne koncerty wykonały: Dońska Kapela Chóralna „Anastasija”, a zaraz po niej Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego.

Najważniejszym kierunkiem pracy „Anastasiji” jest na co dzień prawosławny śpiew Cerkwi rosyjskiej – choć oczywiście repertuar jest dużo bogatszy i obejmuje wiele innych rodzajów muzyki chóralnej. Chór prowadzi Siergiej Tarakanow, dyrygent Dońskiej Kapeli Chóralnej „Anastasija”, który jest również regentem monastyru staroczerkaskiego:
– W wykonywaniu muzyki cerkiewnej najważniejsze jest zawsze słowo. Wyrazisty śpiew jest rzeczą konieczną samą w sobie, ale niezależnie od tego, jak pięknie może brzmieć, ważne jest rozumienie słowa. Jeśli nie rozumieją go sami chórzyści, śpiew przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.

Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego pod dyr. Jurija Kuracza od wielu lat pielęgnuje ukraińskie tradycje muzyczne. Jeszcze za czasów ZSRR, gdy wykonywanie takiej muzyki było zabronione, nagrywała muzykę sakralną. Na MFMC przyjechała po raz drugi – pierwszy raz była w 1997 r., gdy impreza odbywała się jeszcze w Hajnówce. Jakie wrażenia mają po dzisiejszym koncercie? 
– Wrażeń jest bardzo wiele – mówi dyrygent – filharmonia ma wspaniałą akustykę, publiczność przyjęła nas wspaniale, a koncerty innych chórów były znakomite! Cieszymy się, że po kilkunastu latach znów mogliśmy spróbować swoich sił w konkursie i z przejęciem czekamy na jutrzejszy dzień!

O podsumowanie dzisiejszych występów poprosiliśmy jurora konkursu – Mykołę Gobdycza: 
– Myślę, że to jeden z najlepszych dni festiwalu, choć wczorajszy również przyniósł wiele pięknych niespodzianek. Na pewno można powiedzieć, że tak właśnie powinien wyglądać finał konkursu. Dzisiejszy dzień pokazał wszystkim, jak piękna jest muzyka cerkiewna i jak różne tradycje są z nią związane – słuchaliśmy koncertów, które pokazały jej bezmiar oraz to, że jest bardzo wyrazistym kwiatem w bukiecie kultury światowej.

GALERIA

Serwis fotograficzny: Michał Kość

SPOTKANIE KOMPOZYTORÓW WSCHODU I ZACHODU

Wybitni współcześni twórcy muzyki cerkiewnej i interesujące osobowości artystyczne – Teodor Zgurianu i Romuald Twardowski spotkali się ze studentami białostockiego Uniwersytetu Muzycznego w ramach towarzyszącemu Festiwalowi Spotkania Kompozytorów Wschodu i Zachodu. Głównym wątkiem spotkania był temat muzyki cerkiewnej i jej komponowania oraz podejścia do tradycji.

Jako pierwszy wystąpił tegoroczny Jubilat – Romuald Twardowski, jeden z nielicznych kompozytorów naszego kręgu kulturowego zajmujący się pisaniem muzyki cerkiewnej. Nielicznych zarówno współcześnie, jak i na przestrzeni historii. Muzyka R. Twardowskiego znajduje się w repertuarach wielu znakomitych polskich i zagranicznych chórów, które z powodzeniem wykonują ją na koncertach

1

– Stosunek do tradycji – mówił artysta – był podejmowany już wielokrotnie. Wypowiedzi na ten temat są liczne, a poglądy sprzeczne, w zależności od tendencji i trendów. Ja zawsze doceniałem znaczenie tradycji. Zresztą, jeśli spojrzymy na wielkich twórców, to zobaczymy że żaden z nich nie był rewolucjonistą. Beethoven, Chopin i inni – wszyscy byli ewolucjonistami. W latach 50. i 60. XX wieku byliśmy świadkami napływu awangardy. I tak np. najważniejszym kryterium oceny na konkursach Warszawskiej Jesieni było kryterium nowości. Ale przecież to, co jest nowością dziś, jutro jest już stare. Uważam, ze nie można niczego budować, podcinając korzenie starego. Problemem jest jedynie, na ile sięgać do tradycji i co do niej dodać – tu właśnie pojawia się pole do inwencji kompozytorskiej. I mogę stwierdzić, że moim dążeniem jest synteza, łączenie starego z nowym – spotkanie skrajności.

2

Następnie swoimi przemyśleniami podzielił się gość z Mołdawii. Teodor Zgurianu – znakomity mołdawski kompozytor, dyrygent i profesor Akademii Muzyki i Teatru w Kiszyniowie jest ważnym przedstawicielem wschodniego nurtu w muzyce cerkiewnej. Jego dorobek artystyczny i wpływ, jaki wywiera na wykonawców już pozostawiły trwały ślad w historii muzyki cerkiewnej.

Kompozycje T. Zgurianu pojawiają również w programach konkursowych Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej. W roku ubiegłym jury zgodnie uznało jego „Rastignierę” za najlepszy współczesny utwór muzyki cerkiewnej. W tym roku kompozytor sam jest członkiem festiwalowego jury.

3

– Gdy przychodzimy do świątyni – mówił Teodor Zgurianu – w pierwszej kolejności cieszą nas freski, ikony, to jak świątynia została rozpisana. Muzyka cerkiewna stanowi, moim zdaniem, właśnie takie brzmiące ikony – dobrze śpiewający chór może przecież dać słuchającemu ogromną radość. O ile jednak kompozytor muzyki świeckiej może sobie pozwolić na dość dużą swobodę twórczości, o tyle przy tworzeniu muzyki cerkiewnej ma pewne zobowiązania względem kanonów liturgicznych. Oczywiście ma to również swoje granice – wszak nie możemy powtarzać muzyki średniowiecza. Zachowując tradycję, należy szukać i wprowadzać do kompozycji nowe elementy.

Piękną ilustracją do dyskusji obydwu twórców okazała się napisana przez Teodora Zgurianu „Liturgia Św. Jana Złotoustego”. Spotkanie stało się okazją do wysłuchania jej dużych fragmentów – na koniec kameralna sala Uniwersytetu rozbrzmiała brawami.

Serwis fotograficzny: Michał Kość

Majowe święto muzyki rozpoczęło się! Pierwszym kompozycjami, jakie wybrzmiały na festiwalowej scenie były „Gaude Mater Polonia” i Stichira „Ziemlie russkaja”, tradycyjnie co roku wykonywane podczas Festiwalu. Hymny – symbole muzycznej łączności Wschodu i Zachodu – zaśpiewały chóry obydwu kręgów kulturowych i laureaci ubiegłorocznej edycji imprezy: Chór Wyższej Szkoły Administracji Publicznej im. Stanisława Staszica z Białegostoku pod dyr. Anny Olszewskiej, Chór Kościoła Chrześcijan Baptystów z Białegostoku pod dyr. Ligii Hnidec oraz Państwowa Akademicka Kapela Chóralna im. A. Jurłowa z Moskwy pod dyr. Gienadija Dmitriaka.

 

– Serdecznie witam Państwa na XXIX Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka 2010” – przywitał zebranych na sali Mikołaj Buszko, inicjator i dyrektor Festiwalu – Życzę wielu artystycznych i duchowych wrażeń i zapraszam do uczestnictwa.

Wśród zebranych na sali gości znaleźli się m.in. Jacek Piorunek – Wicemarszałek Województwa Podlaskiego, Tadeusz Arłukowicz – Wiceprezydent Miasta Białegostoku, Jerzy Nikitorowicz – Rektor Uniwersytetu w Białymstoku, Michał Lisowski – rektor Wyższej Szkoły Menedżerskiej.

3

Podczas Inauguracji nie zapomniano o ludziach życzliwych Festiwalowi, których w tym roku zabrakło. Minutą ciszy oraz pieśnią „Wiecznaja pamiat’” uczczono tych, którzy odeszli w kwietniowej katastrofie lotniczej. Byli to wybitni politycy, jak Lech Kaczyński, który przez wiele lat patronował Festiwalowi jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej oraz duchowni, jak arcybiskup Miron – znawca muzyki cerkiewnej i entuzjasta MFMC. Zabrakło również osoby Krzysztofa Putry, który zawsze starał się uczestniczyć w Festiwalu, a także wielu innych ludzi.

– Dzisiaj mija 40 dzień od tragicznego wydarzenia – podkreślił Mikołaj Buszko – Dzień ten w tradycji prawosławnej jest dniem szczególnym – dniem pamięci. Niech pamięć o tych, którzy zginęli będzie pamięcią wieczną.

5

W atmosferę Festiwalu i towarzyszących mu zawsze emocji, wprowadził publiczność krótki film z fragmentami koncertów laureatów Festiwalu 2009. W sali jeszcze raz rozległy się dźwięki najlepszych wykonań ubiegłorocznej edycji.

4

Festiwalową publiczność w imieniu Zarządu Województwa Podlaskiego przywitał również Wicemarszałek Jacek Piorunek, zwracając uwagę na rangę imprezy, a także jej inny istotny aspekt: – Fakt, że chór polski wykonał dzisiaj hymn Gaude Mater, zaś chór rosyjski Sitchirę „Ziemlie russkaja” pokazuje, iż dokładnie tutaj jesteśmy na styku kultur. Festiwal bardzo dobrze wpisuje się w atmosferę ocieplania stosunków między obydwoma krajami. Województwo Podlaskie uczestniczy obecnie w Forum Partnerstwa Polska – Rosja i już wkrótce będzie miało rosyjskich partnerów. Myślę, że festiwal będzie ważnym elementem tej współpracy.

Po wystąpieniu Wicemarszałka Jacka Piorunka na scenę weszli chórzyści Państwowej Akademickiej Kapeli Chóralnej im. A. Jurłowa. Rozpoczął się długo oczekiwany koncert „Liturgii Św. Jana Złotoustego” – ostatniego utworu muzyki cerkiewnej Romualda Twardowskiego, wieloletniego przyjaciela i Przewodniczącego Jury MFMC. Koncert, przygotowany przez Kapelę specjalnie na tę okazję, uczcił dostojny Jubileusz wielkiego kompozytora. Partie solowe wykonywali znakomici soliści – Andrzej Bielecki – solista Moskiewskiego Teatru „Nowaja Opiera” im. Jewgienija Kołobowa, a także Walentin Gutow i Jewgienij Trawin.

– Trudność w przygotowaniu utworu takiego jak Liturgia – dzielił się swoimi wrażeniami Andrzej Bielecki – polega na tym, że przebiega ono nie tyle na płaszczyźnie twórczej, ale przede wszystkim duchowej. Aby wykonywać takie kompozycje, konieczne jest dążenie do doskonalenia ducha, przemyślenie i odczucie każdej frazy, dźwięku, litery. Tym bardziej, że muzykę Romualda Twardowskiego przenika wiara, miłość, nadzieja i w „Liturgii” wszystko to się czuje. Stąd do jej wykonania podeszliśmy z drżeniem i uczuciem.

Tego wieczoru, w uznaniu zasług Romualda Twardowskiego dla kultury, został on odznaczony najwyższym przyznawanym w tej dziedzinie odznaczeniem – złotym medalem „Gloria Artis”. Medal, przyznany na wniosek Fundacji „Muzyka Cerkiewna”, wręczył – z osobistego upoważnienia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Wicemarszałek Województwa Podlaskiego Jacek Pierunek.

Wieczór zakończył się muzycznymi życzeniami – autorskim wykonaniem „Mogaja leta” R. Twardowskiego przez Kapelę im. A. Jurłowa.

GALERIA

Serwis fotograficzny: Michał Kość

plakat

SKARBY ROSYJSKIEJ MUZYKI CHÓRALNEJ

Koncert pod Patronatem Ambasadora Federacji Rosyjskiej
w Rzeczypospolitej Polskiej

Perły rosyjskiej muzyki chóralnej w wykonaniu jednego z najlepszych rosyjskich chórów – oto prawdziwa gratka dla melomanów. 16 maja w Filharmonii Narodowej wystąpi zespół z niemal stuletnią tradycją – Państwowy Rosyjski Chór im. A. Jurłowa z Moskwy.

Zespół, którego historia sięga początku XX stulecia, jest jednym z najważniejszych chórów Rosji, rozpoznawalnych w całym chóralnym świecie. W trakcie swego istnienia współpracował z wybitnymi kompozytorami, wykonując z sukcesem ich najbardziej złożone utwory. Były to m.in. dzieła I. Strawińskiego, A. Schnitke, czy R. Szczedrina. Słynna była jego współpraca z Georgijem Swiridowem, gdzie poczynając od lat. 60 zespół jako pierwszy wykonywał wszystkie napisane przez kompozytora utwory.

Chór zaprowadził na wyżyny Aleksander Jurłow, któremu chór zawdzięcza swe imię. Obecnie pałeczkę dyrygenta i kierownika artystycznego dzierży jego utalentowany uczeń – Giennadij Dmitriak.

Dmitriak podtrzymuje tradycyjne kierunki pracy chóru, jakimi są rosyjska muzyka duchowna i ludowa oraz klasyka muzyki rosyjskiej i zachodniej. Specjalnie na potrzeby koncertu warszawskiego przygotował program pt. Skarby rosyjskiej muzyki chóralnej, składający się z arcydzieł muzyki cerkiewnej, rosyjskiej pieśni ludowej oraz klasyki muzyki. W ten sposób w programie znajdą się m.in. fragmenty Całonocnego czuwania Rachmaninowa, Angiel wopijasze P. Czesnokowa, Wieruju A. Greczaninowa, czy – w drugiej części koncertu – Puszkinskij wienok A. Swirydowa, Nieznakomka J. Falika, rosyjskie pieśni ludowe: Uż my zimuszka zima, Trubuszku trubiat. Wśród solistów będzie okazja wysłuchania laureatów konkursów międzynarodowych Andrzeja Bieleckiego, Jekateriny Rożdestwinoj, Olgi Nikiforowej i innych talentów chóralistyki.

Zespół prowadzi aktywną działalność koncertową, jednak w Polsce był do tej pory tylko dwukrotnie. Pierwszy raz publiczność polska miała okazję wysłuchać go jeszcze za życia sławnego Jurłowa, a więc kilka dziesiątków lat temu. Drugi raz odwiedził Polskę z koncertem w roku ubiegłym, uczestnicząc i wygrywając XXVIII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej – „Hajnówka 2009”. W tym roku Fundacja zaprosiła go po raz kolejny – aby wykonał koncert przed warszawską publicznością oraz zainaugurował kolejną, dwudziestą dziewiątą edycję Festiwalu.

Sprzedaż biletów:
Kasy Filharmonii – w godz. 10:00-14:00 i 15:00 – 19:00 (pn-sb) (tel. 22 5517130 / 31)
Sprzedaż internetowa: www.ticketonline.pl ; www.eBilet.pl ; www.eventim.pl
Kasy Eventim – Al. Jerozolimskie 25 (tel. 22 6219454)

19 maja 2010, godz. 18.00
Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku, ul. Podleśna 2

Otwarcie Festiwalu

Chór Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Białymstoku
pod dyr. Anny Olszewskiej

Chór Kościoła Chrześcijan Baptystów w Białymstoku
pod dyr. Ligii Hnidec

Państwowa Akademicka Kapela Chóralna im. A. Jurłowa
w Moskwie (Rosja) pod dyr. Gienadija Dmitriaka

Koncert Inauguracyjny
Romuald Twardowski – Liturgia Św. Jana Złotoustego
„Kijowska”

Koncert wykonuje:
Państwowa Akademicka Kapela Chóralna im. A. Jurłowa z Moskwy (Rosja)
pod dyr. Gienadija Dmitriaka

solo: Andrzej Bielecki – bas

 

PRZESŁUCHANIA KONKURSOWE
Opera i Filharmonia Podlaska

20 maja 2010 (czwartek), godz. 17.00
1. Chór Cerkwi p.w. Św. Mikołaja – Wilno (Litwa)
2. Chór Cerkwi p.w. Św. Symeona – Kamieniec (Białoruś)
3. Chór „Mariawita”– Stryków (Polska)
4. Młodzieżowy Chór Cerkwi Św. Mikołaja „O czudiesie” – Kijów (Ukraina)
5. Chór Kameralny „Mart-Akkord”– Moskwa (Rosja)
6. Młodzieżowy Chór Kameralny „Atžalynas” – Szaulaj (Litwa)
7. Chór „Viva la musica” – Odessa (Ukraina)
8. Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego (Polska)

21 maja 2010 (piątek), godz. 15.00
1. Dziewczęcy Zespół „Likrin” – Kijów (Ukraina)
2. Dziecięcy Chór Radia i TV Litwy – Wilno (Litwa)
3. Żeński Chór Kameralny Państwowego Koledżu Muzycznego – Grodno (Białoruś)
4. Chór “Gaudeamus” Państwowego Uniwersytetu Muzycznego – Bielcy (Mołdawia)
5. Chór „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki – Belgrad (Serbia)
6. Żeński Chór Państwowego Koledżu Muzycznego im. N. A. Rimskiego-Korsakowa     – Sankt Petersburg ( Rosja)
7. Chór Kameralny Akademii Muzycznej – Sarajewo Wschodnie (Bośnia i Hercegowina)

22 maja 2010 (sobota), godz. 15.00
1. Chór Kameralny „Salutaris” – Mińsk (Białoruś)
2. Chór Kameralny Akademii Medycznej – Wrocław (Polska)
3. Chór Kameralny Miasta Siergijew Posad – Rosja
4. Zespół Wokalny „Orthodox Singers” – Tallin (Estonia)
5. Państwowy Zespół Republiki Adżarskiej “Batumi” – Batumi (Gruzja)
6. Chór Filharmonii Wrocławskiej (Polska)
7. Dońska Kapela Chóralna „Anastasija” – Rostow nad Donem ( Rosja)
8. Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego – Kijów (Ukraina)

ZAKOŃCZENIE FESTIWALU
23 maja 2010 r. (niedziela)

godz. 14.30 – ogłoszenie werdyktu Jury i wręczenie nagród
godz. 16.00 – Koncert Galowy

logo1Międzynarodowy Festiwal
Muzyki Cerkiewnej
„Hajnówka 2010″
19-23.05.2010 r.
Białystok

XXIX edycja Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka 2010”, organizowana podPatronatem Honorowym Prezydenta RP, Ministra Kultury RP i Patronatem Artystycznym Krzysztofa Pendereckiego to kolejne święto muzyki cerkiewnej, które odbędzie się w Białymstoku, w dniach 19-23 maja2010 r. w Operze i Filharmonii Podlaskiej.

Tradycyjnie festiwalowe koncerty odbędą się również w Warszawie, Krakowie i innych miejscowościach. Niektórych wykonawców można będzie wysłuchać również w Białowieży, gdzie w ramach „V Białowieskich Dni Muzyki Sakralnej” 21 i 22 maja zaprezentują oprócz muzyki cerkiewnej również muzykę kościoła katolickiego i protestanckiego.

Wydarzeniem artystycznym w tym roku będzie niewątpliwie koncert Państwowego Rosyjskiego Chóruim. A. Jurłowa z Moskwy, który pod dyr. G. Dmitriaka, z programem: „Skarby rosyjskiej muzyki chóralnej” 16 maja wystąpi w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Rok bieżący jest rokiem rocznic urodzin wielkich twórców muzyki cerkiewnej takich jak: P. Czajkowski,N. Dilecki, W. Kalinnikow, W. Titow, czy A. Pärt. Czynimy starania, aby pamięć o tych kompozytorach znalazła swoje odbicie w repertuarze wykonywanym na festiwalu.

twardowski

Swój dostojny Jubileusz obchodzi w tym roku również Romuald Twardowski, którego zasług dla rozwoju muzyki cerkiewnej i festiwalu nie sposób przecenić. Tę rocznicę urodzin zauważamy w sposób szczególny. W czasie Koncertu Inauguracyjnego wykonana zostanie festiwalowa premiera Jego dzieła „Liturgii Kijowskiej”.

Tegoroczną uroczystość otwarcia Festiwalu rozpoczniemy tradycyjnie średniowiecznymi hymnami w wykonaniu ubiegłorocznych laureatów. „Gaude Mater Polonia” wykonają połączone białostockie chóry: Wyższej Szkoły Administracji Publicznej i Chór Kościoła Chrześcijan Baptystów, zaś hymnem „Świętym Ziemi Ruskiej” odpowie Państwowy Rosyjski Chórim. A. Jurłowa, wykonujący później „Liturgię” Romualda Twardowskiego. Będzie to symboliczne przypomnienie o ciągłej otwartości imprezy organizowanej w formule Muzycznego Forum Wschodu i Zachodu. Podkreśleniem tej formuły będzie zorganizowane w czasie trwania festiwalu „Spotkanie Kompozytorów Wschodu i Zachodu”.

dyrygent Chęć udziału w tegorocznej edycji Festiwalu zgłosiło 56 chórów z 20 krajów świata.

Organizatorzy wybrali i zaproponowali udział 25 chórom. Wystąpią one w przesłuchaniach konkursowych w dn. 20-22 maja i będą oceniane w następujących kategoriach chórów:
amatorskich (parafialnych i świeckich),
dziecięco-młodzieżowych,
uczelni muzycznych,
profesjonalnych.

 

chor

Kolejny raz stawiamy na przyszłość, popularyzując muzykę cerkiewną wśród młodzieży. Dlatego większość wykonawców to ludzie młodzi.

Wyniki konkursu i wręczenie nagród nastąpi 23 maja. Tego samego dnia, w czasie Koncertu Galowego, zaprezentujemy zwycięzców Festiwalu.

Do zobaczenia na koncertach. Serdecznie zapraszam.

 

 

 

 

 

 

W imieniu organizatorów

Mikołaj Buszko

Inicjator i Dyrektor Festiwalu.

XXIX MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL MUZYKI CERKIEWNEJ – „HAJNÓWKA 2010”

Koncert Inauguracyjny, 19.05, Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku – wstęp wolny za okazaniem kart wstępu (do nabycia w kasach Opery i u organizatorów)

Przesłuchania konkursowe, 20-22.05., Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku – wstęp wolny

Koncert Galowy, 23.05., Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku – karty wstępu w cenie 40 zł (do nabycia w kasach Opery i u organizatorów)

KONCERTY TOWARZYSZĄCE MFMC – „HAJNÓWKA 2010”

Warszawa

Koncert Państwowego Rosyjskiego Chóru im. A. Jurłowa z Moskwy, 16.05., Filharmonia Narodowa. Sprzedaż biletów:
Kasy Filharmonii – w godz. 10:00-14:00 i 15:00 – 19:00 (pn-sb) (tel. 22 5517130 / 31)
Sprzedaż internetowa: www.ticketonline.pl ; www.eBilet.plwww.eventim.pl Kasy Eventim – Al. Jerozolimskie 25 (tel. 22 6219454)

XIX Koncert Muzyki Cerkiewnej, 21.05., Kościół Ewangelicko-Augsburski – wstęp wolny

Kraków

Koncert Państwowego Rosyjskiego Chóru im. A. Jurłowa z Moskwy – 17.05., Kościół Mariacki.

Białowieża

V Białowieskie Dni Muzyki Sakralnej, 21-22.05., Parafia św. Teresy od Dzieciątka Jezus – wstęp wolny

Honorowy Patronat
PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Honorowy Patronat
MINISTRA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO

Patronat Artystyczny
KRZYSZTOFA PENDERECKIEGO

PATRONAT MEDIALNY

Telewizja Polska S.A. – Patronat korporacyjny

Polskie Radio S.A Warszawa – Patronat korporacyjny

Metro

Polskie Centrum Informacji Muzycznej

PATRONAT MEDIALNY REGIONALNY

TVP Białystok

Polskie Radio Białystok S. A.

Dziennik „Gazeta Współczesna”

Tygodnik „Niwa”

Życie Warszawy

Rosyjski Kurier Warszawski

Szanowni Państwo,

Z wielką przyjemnością witam na XXIX Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Cerkiewnej – „Hajnówka 2010”. Tegoroczny Festiwal otworzy koncert „Liturgii Św. Jana Złotoustego”. Wydarzeniem tym uczcimy dostojny Jubileusz jej znakomitego autora, Romualda Twardowskiego. Koncert wykona jeden z najlepszych rosyjskich chórów, nasz ubiegłoroczny laureat – Państwowa Akademicka Kapela Chóralna im. A. Jurłowa z Moskwy pod dyr. Gienadija Dmitriaka.

Pamiętamy również o jubileuszach urodzin innych wielkich twórców muzyki cerkiewnej, takich jakP. Czajkowski, N. Dilecki, W. Kalinnikow, W. Titow, czy A. Pärt. Niektóre z ich utworów znajdą Państwow programach konkursowych. Poza tym przesłuchania będą doskonałą okazją do zetknięcia sięz różnorodnością muzyki cerkiewnej – od dawnych raspiewów do współczesnych dzieł kompozytorów różnych narodów. Dwadzieścia trzy biorące udział w konkursie chóry to reprezentanci Polski, Litwy, Estonii, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Mołdawii, Serbii, Bośni i Hercegowiny oraz Gruzji i specyficznych narodowych wykonań. Każdy miłośnik chóralnej sztuki cerkiewnej na pewno znajdzie tu coś dla siebie. Najlepszych chórów będzie można wysłuchać raz jeszcze podczas Koncertu Galowego zamykającego Festiwal.

Nasze majowe festiwalowe spotkania nie byłyby jednak możliwe, gdyby nie grono przyjaznych imprezie osóbi instytucji. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy merytorycznie, organizacyjnie i finansowo wspierali przygotowania do tegorocznego MFMC – „Hajnówka”.

Życzę wielu artystycznych i duchowych wrażeń i zapraszam do uczestnictwa w Festiwalu.

Serdecznie zapraszam
Mikołaj Buszko
Inicjator i Dyrektor Festiwalu

ORGANIZATOR
Fundacja „Muzyka Cerkiewna” w Hajnówce

WSPÓŁPRACA
Opera i Filharmonia Podlaska
Uniwersytet Muzyczny im. F. Chopina Wydział Instrumentalno-Pedagogiczny w Białymstoku
– Zakład Dyrygentury Chóralnej Stołeczna Estrada w Warszawie.

DYREKTOR FESTIWALU
Mikołaj Buszko

DYREKTOR BIURA ORGANIZACYJNEGO
Irena Parfieniuk

KONSULTACJE ARTYSTYCZNE
prof. R. Twardowski (Polska), prof. D. Kazarian (Armenia), A. Gabiec, Ł. Gustowa, O. Janum,doc. J. Dichtijewskaja, M. Gromik i inni (Białoruś), prof. D. Dymitrow, prof. D. Nenow (Bułgaria),prof. M. Koleno (Czechy), prof. T. Kapten, prof. K. Areng (Estonia), B. Dżimszelejszwili (Gruzja),E. Plotkin (Izrael), J. Dautow (Kazachstan), prof. P. Gylis (Litwa), prof. Z. Zaprow (Macedonia),S. Wiesiołowskaja, prof. T. Zgurianu (Mołdawia), B. Cerreti, K. Kowol (Niemcy), ks. J. Szurbak,A. Twardowska, R. Grucza i inni (Polska), G. Dmitriak, prof. A. Ponomariow, A. Maksimow, prof. W. Minin, doc. A. Rudniewskij, prof. W. Polański, prof. N. Denisow, prof. W. Uspienski, A. Pietrienko,prof. B. Tewlin i inni (Rosja), Ł. Gucamu (Rumunia), prof. Ł. Diczko, M. Gobdycz, Ł. Kowalenko,prof. J. Sawczuk, M. Gonczarenko, S. Stepanienko, A.Sirotienko i inni (Ukraina), dr T. Bubno (Węgry)

FESTIWAL FINANSUJE
Fundacja „Muzyka Cerkiewna”

DOFINANSOWANIE
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Urząd Miasta Białegostoku
Urząd Miasta Stołecznego Warszawy
Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego w Białymstoku
Telewizja Polska SA
oraz
Elektrociepłownia Białystok
Media Regionalne Spółka z o.o. Warszawa
Totalizator Sportowy
Przedsiębiorstwo Komunalne w Czarnej Białostockiej Sp. z o.o.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku
Bank Spółdzielczy w Sejnach
Maria Złotkowska – Hajnówka
Wanda Dunin-Szpotańska – Gdynia
Darczyńcy 1% od podatku
i inni

1. prof. Romuald Twardowski – przewodniczący jury MFMC; kompozytor, profesor Uniwersytetu Muzycznego im. F. Chopina (Warszawa)

2. Mykoła Gobdycz – dyrygent Chóru Kameralnego „Kijów”, wielokrotny laureat MFMC – „Hajnówka” (Kijów, Ukraina)

3. prof. Povilas Gylis – dyrygent, prorektor Litewskiej Akademii Muzyki, laureat MFMC – „Hajnówka” (Wilno, Litwa)

4. prof. Władimir Minin – chórmistrz, kierownik artystyczny i główny dyrygent Państwowego Moskiewskiego Akademickiego Chóru Kameralnego, profesor Instytutu Muzyczno-Pedagogicznego im. Gniesinych (Moskwa, Rosja)

5. prof. Bożenna Sawicka – kierownik Zakładu Dyrygentury Chóralnej Uniwersytetu Muzycznegoim. F. Chopina w Białymstoku, dyrygent Chóru Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, laureat MFMC – „Hajnówka” (Białystok)

6. ks. Jerzy Szurbak – dyrygent i kierownik artystyczny Męskiego Zespołu Muzyki Cerkiewnej, wielokrotny laureat MFMC – „Hajnówka” (Warszawa)

7. prof. Teodor Zgurianu – kompozytor, dyrygent, profesor Akademii Muzyki i Teatru w Kiszyniowie (Kiszyniów, Mołdawia)

jurorzy

Chór Cerkwi p.w. Św. Mikołaja

Wilno (Litwa)

Dyryguje: Irina Ekkert

1

Chór został założony w 1990 r. przez duchownego Cerkwi Św. Mikołaja – Wasilija Nowińskiego. Skupia zarówno profesjonalistów z wykształceniem muzycznym, jak i amatorów – miłośników śpiewu cerkiewnego. Chór z sukcesami występuje na festiwalach muzyki cerkiewnej na Litwie. Stale uczestniczy w liturgii. Jest organizatorem koncertów bożonarodzeniowych i uroczystości dla dzieci. Dyrygentem chóru jest Irina Ekkert.

Program:
1. Kijowski raspiew – Spodobi, Gospodi
(oprac. Archimandryta Matfiej)
2. S. Mokranjac – Triswiatoje
3. Kijowski raspiew – Chwalitie Imia Gospodnie
(oprac. F. Stiepanow)
4. A. Lwow – Wieczieri Twojeja tajnyja
5. Partiesnyj koncert – Apostoli
6. S. Rachmaninow – Wo Carstwii Twojem (oprac. I. Denisowa)
7. Kant – Diwnyj wo dielech

 

Chór Cerkwi p.w. Św. Symeona

Kamieniec (Białoruś)

Dyryguje: Anna Gruszewskaja

2

Chór powstał w 2001 r. na bazie szkoły Cerkwi Św. Symeona w Kamieńcu. Na początku funkcjonował jako dziecięcy, następnie został przekształcony w młodzieżowy. Chór regularnie uczestniczy w liturgiach swojej parafii i wielu świątyń dekanatu kamienieckiego. Bierze udział w chóralnych festiwalach, konkursach, przeglądach. w zróżnicowanym repertuarze ważne miejsce zajmują utwory D. Bortniańskiego, P. Czesnokowa, A. Archangielskiego. Dyrygentka jest absolwentką Brzeskiego Koledżu Muzycznego im. G. Szyrmy.

Program: 
1. R. Twardowski – Chwalitie Imia Gospodnie
2. F. Dubieński – Otcze nasz
3. A. Kopyłow – Pod Twoju miłost’
4. Bizantyjski napiew XV w. – Dostojno jest’
5. D. Bortniański – Jedinorodnyj Synie
6. Mnogaja leta (Patriarsze)

Chór „Mariawita”

Stryków (Polska)

Dyryguje: Henryk Kapusta

3

Chór założył w 2002 r. Henryk Kapusta, organista parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Łodzi, dążąc do integracji chórów w parafiach wiejskich oraz podwyższenia ich poziomu wykonawczego. Repertuar chóru obejmuje śpiewy liturgiczne, pieśni religijne i patriotyczne. Ważną część stanowi śpiew liturgiczny mszy mariawickich z początków powstawania kościoła. Chór aktywnie koncertuje, odwiedzając parafie Mariawitów w całej Polsce oraz biorąc udział w uroczystościach kościelnych i państwowych.

Program:
1. Anonim – Dogmatyk
2. D. Allemanow – Stichirana „I nynie”
3. Śpiew doński – Iże Chieruwimy
4. Anonim – Pieśń do Matki Boskiej Turkowickiej (słowa: D. Pawełko)
5. Śpiew kijowski – Zadostojnik Paschi
6. A. Part – Bogorodice Diewo
7. Anonim – Mnogoletije

Młodzieżowy Chór „O czudiesie” Cerkwi Św. Mikołaja

Kijów (Ukraina)

Dyryguje: Jelena Majewa

4

Chór został utworzony w 1996 r. Poza uczestnictwem w liturgiach, prowadzi działalność koncertową. Występował m.in. w Polsce, Rosji, Serbii, Czarnogórze, Rumunii, Grecji. Bierze udział w krajowych i międzynarodowych konkursach i festiwalach. Dyrygentka kieruje wydziałem wokalno-chóralnym Szkoły Muzycznej im. J. Stiepowego w Kijowie.

Program:
1. D. Bortniański – Dostojno jest’
2. Raspiew Kijewo-Pieczerskiej Ławry – O czudiesie
3. M. Berezowski – Swiatyj Boże
4. D. Bortniański – Angieł wopijasze
5. Bizantyjski raspiew –Płotiju usnuw
6. Ł. Diczko – Swiatyj Boże
7. N. Leontowicz – Oj, na riczci
8. N. Leontowicz – Bogorodice Diewo
9. D. Sarti – Radujtiesia ludije

 

Chór Kameralny „Mart-Akkord”

Moskwa (Rosja)

Dyryguje: Tatiana Dmitriewa

5

Chór Kameralny „Mart-Akkord” powstał w roku 2009. Jego skład w dużej mierze stanowią absolwenci moskiewskiej dziecięcej szkoły chóralnej „Wiesna”. Repertuar chóru stanowią utwory kompozytorów rosyjskich, klasyka muzyki, muzyka współczesna oraz pieśni ludowe.

Zespołem kieruje Tatiana Dmitriewa – uczennica słynnego dyrygenta chóralnego Aleksandra Ponomariowa, absolwentka Moskiewskiego Kolegium Muzycznego im. M. Ippolitowa-Iwanowa i Niżniegorodzkiego Państwowego Konserwatorium im. M. I. Glinki.

Program:
1. W. Łoktiew – Nynie otpuszczajeszi
2. D. Bortniański – Tiebie, Boga chwalim
3. A. Tretiakow – Stiepienna
4. S. Trubaczow – Bogorodice Diewo, radujsia
5. M. Musorgski – Angieł wopijasze

Młodzieżowy Chór Kameralny „Atžalynas”

Szaulaj (Litwa)

Dyryguje: Jurgita Juozuniene

6

„Atžalynas” założyła w 1993 r. Marija Žibudiene – dyrygentka, docent Uniwersytetu w Szaulaj. w chórze śpiewa młodzież i nauczyciele, zaś repertuar stanowi litewska i zagraniczna muzyka chóralna. Od 2006 r. chórem kieruje nauczycielka śpiewu oraz dyrygentury chóralnej konserwatorium w Szaulaj – Jurgita Juozuniene.

Przez 17 lat istnienia chóPrzez 17 lat istnienia chór brał aktywny udział w życiu muzycznym, uczestnicząc i zdobywając nagrody licznych konkursów i festiwali, m.in. we Włoszech, Holandii, Szwajcarii, na Litwie.

Program:
1. D. Bortniański – Dostojno jest’
2. P. Czesnokow – Błagosłowi, dusze moja, Gospoda
3. P. Czesnokow – Chwali, dusze moja, Gospoda
4. P. Czesnokow – Jedinorodnyj Synie
5. S. Rachmaninow – Da ispołniatsia usta nasza

Chór „Viva la Musica”

Odessa (Ukraina)

Dyryguje: Natalia Kën

7

Chór powstał w 1990 r. przy wspólnocie ewangelicko-luterańskiej i Niemieckim Centrum Kultury „Bawarski Dom” w Odessie. Od początku prowadzi go Natalia Kion – kierownik katedry teorii muzyki i wokalu Narodowego Uniwersytetu Pedagogicznego w Odessie.

Chór stara się sprzyjać rozwojowi kulturalnych więzi między Europą i Ukrainą i pod tym kątem dobiera repertuar do koncertów. Na Ukrainie wykonuje mało znane utwory twórców różnych krajów świata, zaś za granicą – klasykę ukraińską i rosyjską. Zespół jest laureatem międzynarodowych festiwali i konkursów.

Program:
1. M. Lwow – Wieczeri Twojeja tajnyja
2. D. Bortniański – Spasi ludi Twoja
3. A. Wedel – Nie otwrati lica swojego
4. A. Sznitke – Otcze nasz
5. Ł. Diczko – Błagosłowi dusze moja, Gospoda (z «Uroczystej Liturgii»)
6. R. Twardowski – Alliłuja

Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego

Warszawa (Polska)

Dyryguje: Irina Bogdanovich

8

Początki chóru sięgają 1921 r. Tworzą go studenci i absolwenci UW i innych uczelni. Repertuar stanowi sakralna i świecka muzyka a cappella oraz wielkie formy wokalno-instrumentalne. Chór występował w wielu prestiżowych salach koncertowych w kraju i za granicą. Wielokrotnie odnosił sukcesy na konkursach chóralnych. Jest m.in. laureatem nagrody Fryderyka i zdobywcą i miejsca konkursu Legnica Cantat. Chórem dyryguje I. Bogdanovich, absolwentka wydziałów dyrygentury chóralnej i pianistycznego, odnosząca sukcesy i nagradzana w obydwu tych dziedzinach.

Program:
1. P. Czesnokow – Błazen muż. Solo – Krzysztof Chalimoniuk
2. R. Twardowski – Milost’ mira
3. S. Rachmaninow – Błagosłowi dusze moja. Solo – Aneta Łukaszewicz
4. A. Archangielski – Pomyszlaju dień strasznyj 
5. N. Gołowanow – Radujtiesja Bogu, Pomoszczniku naszemu

 

Dziewczęcy Zespół „Likrin”

Kijów (Ukraina)

Dyryguje: Jelena Majewa

9

Dziewczęcy Zespół „Likrin” powstał w 2008 r. na bazie Młodzieżowego Chóru „O czudiesie”. Chórzystami zespołu są absolwenci kijowskiej Muzycznej Szkoły Podstawowej im. J. Stiepowego. Już w pierwszym roku istnienia chór zdobył Grand Prix Międzynarodowego Konkursu „Platinowyj Orfej” i I nagrodę ukraińskiego konkursu „Kłassiczeskij meridian”.

Program:
1. Znamiennyj raspiew – Archangielskij głas (opr. B. Pietruszewski)
2. Kijowski raspiew – Naslednicze Bożij
3. P. Czesnokow – Błazen muż
4. P. Czesnokow – Priedwariwszyja utro
5. B. Filc – Priesławna Prisnodiwo
6. R. Twardowski – Chwalitie Imia Gospodnie
7. N. Leontowicz – Szczedrik
8. N. Leontowicz – Dostojno jest’

Dziecięcy Chór Radia i Telewizji Litwy

Wilno (Litwa)

Dyryguje: Regina Maleckaite

10

Chór został założony w 1979 r., zaś od 1992 r. kieruje nim R. Maleckaite, absolwentka Litewskiej Akademii Muzycznej. Wysoki poziom wykonawstwa zespołu poświadcza trzykrotnie już przyznany tytuł najlepszego litewskiego chóru dziecięcego, a także zdobywane przezeń na międzynarodowych konkursach i festiwalach nagrody. Chór występował w wielu krajach Europy oraz USA, Kanadzie i Japonii. Podstawą jego repertuaru jest muzyka dla dzieci współczesnych kompozytorów litewskich.

Program:
1. D. Bortniański – Jedinorodnyj Synie
2. D. Christow – Chwalitie Imia Gospodnie
3. S. Rachmaninow – Chieruwimskaja pieśń
4. P. Czesnokow – Swietie tichij
5. P. Czesnokow – Priiditie, ubłażim Iosifa
6. R. Twardowski – Otcze nasz

Żeński Chór Kameralny Państwowego Koledżu Muzycznego

Grodno (Białoruś)

Dyryguje: Łarisa Ikonnikowa

11

Początki istnienia chóru wiążą się z powstaniem w 1969 r. Koledżu Muzycznego w Grodnie. Dzięki aktywnej działalności, chór jest szeroko znany w kraju. Jest laureatem wielu nagród, w tym dwukrotnym zdobywcą Grand Prix Republikańskiego konkursu orkiestr i chórów na Białorusi. w 2004 r. chórowi zostało przyznane stypendium państwowe dla utalentowanej młodzieży. Od 1998 r. chórem kieruje Ł. Ikonnikowa, Zasłużony działacz kultury Białorusi.

Program:
1. A. Bondarenko – Kondak na wospominanije jawleni na niebie Kriesta Gospodnia w Ierusalimie
2. S. Rachmaninow – w molitwach nieusypajuszczuju Bogorodicu (oprac. Ł. Ikonnikowa)
3. A. Lwow – Chieruwimskaja pieśń
4. L. Szleg – Piesnapieńnie u honar Jeufrasinii Połackaj
5. P. Czesnokow – Sowietpriewiecznyj. Solistka: Alisa Łapienok.

Chór „Gaudeamus” Państwowego Uniwersytetu Muzycznego

Bielcy (Mołdawia)

Dyryguje: Świetlana Postolaki

12

Chór działa przy Państwowym Uniwersytecie Muzycznym „Alecu Russo” w Bielcach. Pod kierownictwem Swietłany Postołaki prowadzi aktywne życie artystyczne, koncertując w kraju i za granicą i uświetniając swoją obecnością wydarzenia kulturalne. w 2008 r. chór zdobył i miejsce na Republikańskim festiwalu studenckiej twórczości artystycznej. w zróżnicowanym repertuarze zespołu można znaleźć utwory chóralne, poczynając od renesansowych po dzieła współczesnych autorów.

Program:
1. A. Archangielski – Acum slobozesti (Oswobodities’). Aranż. M. Berezowski
2. W. Czołak – Laudati pre domnul (Woschwalim Gospoda)
3. W. Pietraszku – Ridicat-am ochii mei (Głaza moi widiat)
4. P. Czesnokow – Priiditie, ubłażim losifa
5. D. Stäuceanu – Tatal nostru (Otcze nasz)

Chór „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki

Belgrad (Serbia)

Dyryguje: Darinka Matic-Marović

13

Chór powstał w 1971 r. w trakcie działalności artystycznej zyskał reputację jednego z najlepszych chórów Serbii. Koncertował na terenie kraju, licznych państw Europy, obu Ameryk i Azji. Jest zwycięzcą wielu konkursów międzynarodowych. Nagrywał m.in. dla radia i telewizji Serbii, National Radio RAI, BBC, Beijing TV. w bogatym repertuarze znajdują się kompozycje od XI wieku do muzyki współczesnych twórców. Od początku działalności chórem kieruje D. Matic-Marović, profesor dyrygentury na Wydziale Sztuki Muzycznej Uniwersytetu w Belgradzie.

Program:
1. A. S. Vujic – Pater imon (Otcze nasz)
2. Bułgarski napiew XVI w. – Tiebie pojem
3. Ruski napiew XVI w. – Polielej – Chwalitie Imia Gospodnie
4. S. Mokranjac – fragmenty Liturgii Sw. Jana Złotoustego
5. M. Tajćević – Wospojtie
Solista: Darko Manić -bas

Żeński Chór Państwowego Koledżu Muzycznego im. N. A. Rimskiego-Korsakowa

Sankt Petersburg (Rosja)

Dyryguje: Siergiej Jekimow

14

Istniejący od 1967 r. chór tworzą studentki wydziału dyrygentury chóralnej. Aktywna działalność artystyczna, udział w krajowych i zagranicznych festiwalach wielokrotnie przynosiły im nagrody. Repertuar chóru stanowi muzyka od okresu odrodzenia do czasów współczesnych, rosyjska i europejska klasyka, arcydzieła muzyki cerkiewnej, współczesne opracowania pieśni ludowych. Dyrygent jest znanym kompozytorem chóralnym i orkiestrowym.

Program:
1. Partiesnyj koncert XVII w. – Christos woskresie (rekonstrukcja i oprac. J. Smirnowaja).
Solo: Anna Padałko – sopran.
2. P. Czesnokow – Dusze moja
3. S. Słonimski – Widia razbojnik. Solo: Siergiej Jekimow -baryton; Jekatierina Krasko – sopran;
Daria Prokudina – sopran.
4. D. Smirnow – Molitwa k Bożijej Matieri
5. W. Poliakow – Chieruwimskaja Solo: Daria Prokudina – sopran
6. R. Twardowski – Alliłuja

Chór Kameralny Akademii Muzycznej

Sarajewo Wschodnie (Bośnia i Hercegowina)

Dyryguje: Rade Radoyić

15

Chór powstał w 2001 r. Od początku jego kierownikiem artystycznym i dyrygentem jest R. Radoyić. Chór koncertuje w kraju i za granicą – Rosji, Szwecji, Danii, Niemczech, Włoszech, Czarnogórze, Serbii… Mimo krótkiego czasu istnienia udało mu się osiągnąć znaczące sukcesy – w tym najważniejsze nagrody międzynarodowych konkursów chóralnych. Repertuar chóru obejmuje muzykę cerkiewną, perły serbskiej, rosyjskiej i bułgarskiej muzyki chóralnej XIX-XX w. oraz utwory kompozytorów współczesnych.

Program:
1. G. Łomakin – Nynie otpuszczajeszi
2. S. Rachmaninow – Błagosłowi, dusze moja, Gospoda
3. G. Swiridow – Strannoje rożdiestwo widiewsze
4. Anonim (1652 r.) – Serbski kinonik
5. K. Stankowycz – Dostojno jest’
6. D. Bortniański – Da woskresniet Bog

Chór Kameralny „Salutaris”

Mińsk (Białoruś)

Dyryguje: Olga Janum

16

Chór powstał w 2007 r.. Od początku prowadzi aktywną działalność koncertową na Białorusi i za granicą. Jest laureatem festiwali w Mińsku, Słowenii, Hiszpanii. Chórem dyryguje O. Janum, laureatka międzynarodowych konkursów -w tym MFMC – „Hajnówka”, pedagog i badaczka muzyki chóralnej. Jej szerokie zainteresowania znajdują swe odzwierciedlenie w repertuarze chóru, na który składa się klasyka, rosyjska muzyka sakralna, twórczość współczesna, opracowania białoruskich i rosyjskich pieśni ludowych oraz muzyki popularnej i wiele in. „Salutaris” prowadzi wspólne projekty z chórami z zagranicy. Od 2008 r. jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Muzycznych Białorusi.

Program:
1. A. Bondarenko – Błagago Caria Błagaja Mati
2. A. Drewing – Na riekach wawiłonskich
3. B. Ledkowski – Płotiju usnuw
4. B. Ledkowski – Angieł wopijasze
5. A. Lachnowicz – Triswiatoje
6. N. Dilecki – Tieło Christowo
7. A. Archangielski – Chwalitie Imia Gospodnie

Chór Kameralny Akademii Medycznej

Wrocław (Polska)

Dyryguje: Agnieszka Franków-Żelazny

17

Chór, często nazywany zespołem „śpiewających medyków” istnieje od 2000 r.. Założycielką i dyrygentką jest A. Franków-Żelazny – laureatka wielu nagród dla najlepszego dyrygenta. Chór koncertuje zarówno w kraju, jak i za granicą. Wyjazdy na międzynarodowe konkursy chóralne przyniosły mu wiele nagród, m.in. Złoty Medal i Nagrodę Specjalną za najlepsze wykonanie utworu prawosławnego na Międzynarodowym Konkursie Muzyki Sakralnej w Grecji i I miejsce na XX Międzynarodowym Festiwalu Chórów Akademickich w Czechach.

Program:
1. A. Pärt – Bogorodice Diewo radujsia
2. P. Czesnokow – Chwalitie Imia Gospodnie
3. P. Czesnokow – Miłost’ mira
4. R. Twardowski – Otcze nasz
5. B. Uspienski – Błagosłowi, dusze moja, Gospoda
6. A. Wedel – Jektenija i Chieruwimskaja

Chór Kameralny miasta Siergijew Posad

Siergijew Posad (Rosja)

Dyryguje: Aleksiej Kuzniecow

18

Chór powstał w latach 90. ubiegłego wieku. Od początku kieruje nim A. Kuzniecow. Zespół jest częstym uczestnikiem festiwali muzycznych. Występował z koncertami w Rosji i za granicą – Polsce, Niemczech, Belgii. Na jego repertuar składa się klasyka muzyki zachodnioeuropejskiej, utwory kompozytorów rosyjskich, pieśni ludowe rosyjskie oraz innych krajów, kompozycje twórców współczesnych i muzyka cerkiewna. Wysoki poziom artystyczny chóru został nagrodzony przez nadanie mu w roku 1998 zaszczytnego tytułu „narodowy”.

Program:
1. P. Czajkowski – Błażenni, jaże izbraw
2. P. Czesnokow – Na odrie bolezni
3. P. Czesnokow – Tiebie, nieoborimuju stienu
4. Znamiennyj raspiew – Na riekach wawiłonskich (oprac. Archimandryta Matfiej)
5. R. Twardowski – Carice moja

Zespół Wokalny „Orthodox Singers”

Tallin (Estonia)

Dyryguje: Walerij Pietrow

19

Profesjonalny zespół najlepszych wykonawców Tallina założył i prowadzi od 1989 r. W. Pietrow. Pod jego kierownictwem „Orthodox Singers” stał się najbardziej rozpoznawalnym chórem Estonii wykonującym muzykę cerkiewną. Repertuar obejmuje muzykę od starożytnych bizantyjskich raspiewów, przez wczesny wielogłos i chóralne arcydzieła klasyków do kompozycji współczesnych – w szczególności A. Parta. Chór prowadzi aktywną działalność koncertową. Jest laureatem wielu międzynarodowych festiwali.

Program:
1. W. Pietrow – Wzbrannoj Wojewodie
2. Serbski raspiew – Dostojno jest’ (aranż. K. Stankowycz)
3. Syryjski raspiew – Hululo
4. A. Part – Bogorodice Diewo
3. A. Part – Pieśń VI – Kanon pokajanien

Państwowy Zespół Republiki Adżarskiej „Batumi”

(Batumi, Gruzja)

Dyryguje: Nugzari Dolidze

20

Chór, kierowany przez Nugzari Dolidze, jest jednym z wiodących zespołów gruzińskich. Od momentu powstania w 1991 r. aktywnie uczestniczy w krajowym i zagranicznym życiu kulturalnym. Brał udział w międzynarodowych festiwalach i konkursach oraz koncertował w Turcji, Iranie, Rosji, Bułgarii, Izraelu, Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Łotwie… Poza muzyką cerkiewną, ważne miejsce w jego repertuarze zajmują ludowe pieśni gruzińskie.

Program:
1. Wuhałobdiet ufałsia – Sławsia Bożaja Matier
2. Szeien char Wienach – Sławsia kriest Twoj
3. Alliłuja
4. Dżwarsa sziensa – Swiatyj Boże
5. Szeien char Wienach – Gospodi, Gospodi
6. N. Sulchaniszwili – Koral
7. Mrawałrzamier – Mnogaja leta

Chór Filharmonii Wrocławskiej

Wrocław (Polska)

Dyryguje: Agnieszka Franków-Żelazny

21

Założony w 2006 r. przez Andrzeja Kosendiaka chór należy do zespołów wrocławskiej Filharmonii. Od początku pracuje pod kierunkiem A. Franków-Żelazny. Jego repertuar jest różnorodny i obejmuje koncerty oratoryjne, symfoniczne orkiestralno-chóralne oraz programy chóralne a cappella. Zespół występował w słynnych centrach muzycznych Europy – m.in. w paryskiej Salle Playel, londyńskim Barbican Centre.

Program:
1. Monodia – Axion
2. A. Wedel – Koncert nr VII
3. R. Twardowski – Chwali, dusze moja, Gospoda
4. S. Rachmaninow – fragmenty „Całonocnego czuwania'”:
– Błazen muz
– Sława w wysznich Bogu
– Chwalitie Imia Gospodnie
5. P. Czesnokow – K Bogorodice

Dońska Kapela Chóralna „Anastasija”

Rostow nad Donem (Rosja)

Dyryguje: Siergiej Tarakanow

22

Założona w 1991 r. Kapela Chóralna „Anastasija” jest chórem docenianym i nagradzanym przez środowiska muzyczne oraz publiczność – zdobywcą nagród: Grand Prix Europy, Międzynarodowego Konkursu im. Guido d’Arezzo i innych nagród muzycznych. Przez lata istnienia wykonała ponad 600 koncertów w Rosji i za granicą. w repertuarze Kapeli można znaleźć wszystkie rodzaje muzyki chóralnej, jednak głównym zadaniem zespołu jest odrodzenie rosyjskich chóralnych tradycji wykonawczych.

Program:
1. R. Twardowski – Woskresienije Christowo
2. A. Kastalski – Cariu niebiesnyj
3. A. Kastalski – Angieł wopijasze
4. P. Czesnokow – Sam jedin jesi biessmiertnyj
5. P. Czajkowski – Błażeni, jaże izbraw
6. D. Dianow – Da mołczit wsiakaja płot’
7. J. Kuzniecow – Czestniejszuju Chieruwim

Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego

Kijów (Ukraina)

Dyryguje: Jurij Kuracz

23

Chór określany jest mianem chóru ukraińskiego duchownego, muzycznego i kulturowego odrodzenia. Wykonuje zapomnianą ukraińską muzykę chóralną i utwory współczesnych ukraińskich kompozytorów. Repertuar obejmuje również słowiańską i zagraniczną muzykę cerkiewną i klasyczną, zarówno a capella, jakiz towarzyszeniem orkiestry symfonicznej. Zespół uczestniczył w wielu międzynarodowych festiwalach muzycznych. Aktywnie koncertuje w Ukrainie i za granicą. Od 2009 r. kierownikiem artystycznym zespołu jest J. Kuracz.

Program:
1. Znamiennyj raspiew – Ot junosti mojeja (aranż. D. Bołgarski)
2. W. Stiepurko – Adam widziemli
3. Serbsko-biznatyjski raspiew – Christos Anesti. Solistka: W. Iwanienko.
4. R. Twardowski – Sie nynie
5. D. Christow – Chwalitie Imia Gospodnie. Solista: W. Pudczenko
6. Kijowski raspiew – Spodobi Gospodi

BIAŁYSTOK

20 maja 2010, godz. 10.00
Spotkanie Kompozytorów Wschodu i Zachodu

– Uniwersytet Muzyczny im. F. Chopina w Białymstoku, Zakład Dyrygentury Chóralnej,
ul. Kawaleryjska 5

WARSZAWA

16 maja 2010 (niedziela), godz. 18.00

Państwowa Akademicka Kapela Chóralna im. A. Jurłowa z Moskwy (Rosja) 
Koncert pod Patronatem Ambasadora Federacji Rosyjskiej w Rzeczypospolitej Polskiej
– Sala Koncertowa Filharmonii Narodowej, ul. Sienkiewicza 10

21 maja 2010 (piątek), godz. 18.00
XIX Koncert Muzyki Cerkiewnej

pod Patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy
– Warszawa, Kościół Ewangelicko-Augsburski, ul. Kredytowa 4

Wystąpią:
Zespół „Orthodox Singers” – Tallin (Estonia)
Państwowy Zespół Republiki Adżarskiej „Batumi” – Batumi (Gruzja)
Dońska Kapela Chóralna „Anastasija” – Rostow nad Donem (Rosja)
Kijowska Męska Kapela Chóralna im. L. Rewuckiego – Kijów (Ukraina)

KRAKÓW

17 maja 2010 (poniedziałek), godz. 19.30

Państwowa Akademicka Kapela Chóralna im. A. Jurłowa z Moskwy (Rosja)
– Bazylika Mariacka, Plac Mariacki 5

BIAŁOWIEŻA

V Białowieskie Dni Muzyki Sakralnej
– Kościół Parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus, ul. Park Dyrekcyjny 2

21 maja 2010 (piątek), godz. 18.00
Chór Cerkwi p.w. Św. Symeona – Kamieniec (Białoruś)
Chór Kameralny „Mart-Akkord”– Moskwa (Rosja)
Młodzieżowy Chór Kameralny „Atžalynas” – Szaulaj (Litwa)
Chór „Viva la musica”- Odessa (Ukraina)

22 maja 2010 r. (sobota), godz. 18.00
Dziecięcy Chór Radia i TV Litwy – Wilno (Litwa)
Chór “Gaudeamus” Państwowego Uniwersytetu Muzycznego – Bielcy (Mołdawia)
Żeński Chór Kameralny Państwowego Koledżu Muzycznego – Grodno (Białoruś)
Chór Kameralny Akademii Muzycznej – Sarajewo Wschodnie (Bośnia i Hercegowina)

BIELSK PODLASKI

18 maja 2010 (wtorek), godz. 18.00

Państwowa Akademicka Kapela Chóralna im. A. Jurłowa
z Moskwy (Rosja)
– Bielski Dom Kultury

WĘGRÓW

22 maja 2010 (sobota), godz. 19.00

Żeński Chór Państwowego Koledżu Muzycznego
im. N. A. Rimskiego-Korsakowa – Sankt Petersburg ( Rosja)
– Bazylika Mniejsza, ul. Strażacka 5

SIEMIATYCZE

22 maja 2010 (sobota), godz.19.00

Chór „Collegium Musicum” Państwowego Uniwersytetu Sztuki – Belgrad (Serbia)
– Siemiatycki Ośrodek Kultury

  1. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka” organizujemy corocznie od 1982 r. w miesiącu maju.
  2. W Festiwalu mogą brać udział chóry: mieszane, męskie i żeńskie w następujących kategoriach:

1. chóry amatorskie:
a/ parafialne :
– wiejskie
– inne
b/ świeckie
2. chóry zawodowe :
a/ uczelni muzycznych
b/ inne

  1. Autentyczność chóru amatorskiego potwierdza osobiście kierownik zespołu.
  2. Repertuar winien zawierać nie mniej niż pięć utworów muzyki cerkiewnej, a czas wykonania nie może przekraczać 20 minut.

Zaleca się zróżnicowanie repertuaru w przekroju historycznym.

Niedopuszczalne jest wprowadzanie jakichkolwiek zmian do zgłoszonego repertuaru.

Organizatorzy zastrzegają sobie prawo skrócenia czasu wykonywanego repertuaru.

  1. Karty zgłoszenia do udziału w Festiwalu należy kierować na adres Biura Organizacyjnego do 15 grudnia 2009 r.
  2. Do karty zgłoszenia należy dołączyć : program i nagrania chóru.
  3. O decyzji zakwalifikowania chóru organizatorzy poinformują do końca stycznia 2010r.
  4. Chóry zakwalifikowane i zaproszone do udziału winne złożyć w terminie do końca lutego następujące dane dotyczące repertuaru:

a/ fonetyczną nazwę utworu

b/ imię i nazwisko kompozytora

c/ po jednym egzemplarzu nut utworów składających się na program

  1. Przesłuchania konkursowe chórów będą oceniane przez międzynarodowe jury pod przewodnictwem prof. Romualda Twardowskiego.

Kryteria oceny :

a/ dobór repertuaru

b/ interpretacja

c/ dyrygowanie

d/ wrażenia artystyczne

  1. Wszystkie chóry otrzymają pamiątkowe dyplomy, a najlepsze zostaną nagrodzone.

Chóry wytypowane przez jury festiwalu są zobowiązane do wzięcia udziału w

Koncertach Galowych.

  1. Ogłoszenie werdyktu jury oraz wręczenie nagród nastąpi przed koncertem Galowym.
  2. Organizatorzy zapewniają noclegi i trzykrotne dzienne wyżywienie.
  3. Uczestnicy pokrywają koszty podróży i dofinansowują swoje uczestnictwo w wysokości 18 euro od osoby – dziennie , które wpłacają po zakwalifikowaniu na konto organizatora do 15 lutego 2010 r.
  4. Rezygnacja z udziału w Festiwalu oraz wszelkie zmiany związane z repertuarem i pobytem winne być zgłoszone organizatorom pisemnie najpóźniej do 15 marca 2010 r.

Niedotrzymanie w/w warunków spowoduje obciążenie zespołu kosztami organizacyjnymi.

  1. Oprócz udziału w Festiwalu organizatorzy przewidują udział chórów w koncertach towarzyszących (również z innym repertuarem) .
  2. Organizatorzy zastrzegają sobie nieograniczone prawo rejestracji i odtwarzania uczestniczących chórów różną techniką zapisu. Za udział w koncertach, nagraniach radiowych i telewizyjnych oraz za rozpowszechnianie nagrań dokonanych na Festiwalu, chóry i dyrygenci nie otrzymują honorariów.
  3. Zgłoszenia do udziału w Festiwalu przyjmuje oraz informacji udziela :

 

Biuro organizacyjne
Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka”
ul. T. Sołoniewicz 2, 17 – 200 Hajnówka

Tel./ fax (085) 682-20-89, 682-32-02
e-mail: biuro@festiwal-hajnowka.pl
Internet: www.festiwal-hajnowka.pl

  1. Wszystkie postanowienia Regulaminu będą bezwzględnie egzekwowane



Dyrektor Festiwalu
Mikołaj Buszko

 

 

festiwal_mapa

 Biuro organizacyjne 
Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka”
ul. T. Sołoniewicz 2, 17 – 200 Hajnówka 

Tel./ fax (085) 682-20-89, 682-32-02
e-mail : biuro@festiwal-hajnowka.pl
e-mail : festiwal-hajnowka@wp.pl
Internet: www.festiwal-hajnowka.pl