Nr 2 (8), maj 1996r.
BIAŁORUSKA MUZYKA DUCHOWA
Tłum. Mikołaj Hajduk
Muzyka duchowa pojawiła się na Białorusi w X-XI
stuleciu, jednocześnie z przyjęciem chrześcijaństwa obrządku greckiego z
Konstantynopola i łacińskiego, rozprzestrzeniającego się z ziem nad Morzem
Bałtyckim - po wielkich rzecznych szlakach Dniepru i Dźwiny. Obie
chrześcijańskie społeczności współistniały obok siebie w większości miast.
Doprowadziło to do unikalnego przenikania tradycji kulturowych.
Śpiewy greckie, pod wpływem miejscowych,
rozwinęły się w białoruski wariant śpiewów znamiennych, z których kilka
przekładów przetrwało, m.in. w szesnastowiecznym zapisie (tropariony i stychiry,
np. "Dawyda i Romana", "Priiditie, lubomudrija").
Po zburzeniu w 1245 roku Kijowa przez Mongołów,
śpiew kijowsko-litewski albo kijowski nadal się rozwijał w głębi metropolii, z
centrum w Nowogródku, równolegle z innymi wariantami, które powstały w
Smoleńsku, Połocku, Wilnie i Mirze (diemiestwiennyja śpiewy). Zachodnie
formy hymnicze upowszechniły się w XVI w. i były adaptowane do tekstów
liturgicznych greckiego obrzędu (Cheruwikon), nieraz tworząc wspólną tradycję z
chrześcijanami obrzędów łacińskiego i ewangelickiego. Szereg oryginalnych
białoruskich śpiewów liturgicznych i związanych z nabożeństwami przetrwało w
rękopiśmiennych Irmołogionach i Teofikonach (śpiewnikach cerkiewnych), spośród
których najbardziej zasobne to "Supraslskij Irmołoj" (1598 -1601), ułożony przez
Bohdana Anisimowicza z Pińska oraz "Żyrowicki Irmołoj" (1649 r.). Wcześnie
zajęli się układaniem muzyki cerkiewnej Teodor Siemianowicz (Supraśl 1683),
Tymoteusz Kulikowicz (Biały Kowel 1652), Parchomiusz Pacenka (Słuck 1669), Cyryl
Illiński (Dawidgródek 1713), Hieromnich Tarasjusz (Mińsk 1750), Antoni
Taraniewicz (Pińsk 1759), archimandryta Tymoteusz Szczurowski (Supraśl, Biała
1740-1810).
Kościół łaciński na Białorusi został zasilony
między innymi muzyką organową Sebastiana Mińskiego, Mikołaja Mazowicza (XVI w.),
polifonicznymi "Mszałami" (XVIII w.) dworskich kapeli w Nieświeżu i w Klucku
oraz białoruskimi "Kantyczkami", wydanymi przez Jezuicką Akademię w Połocku w
1774 r.
Wprowadzenie w 1839 r. do Cerkwi białoruskiej
rosyjskiej synodalnej standaryzacji i zniszczenie w latach 50. XIX wieku tysięcy
białoruskich ksiąg liturgicznych (unickich, zlatynizowanych - tłum.) osłabiło,
ale nie unicestwiło, białoruską tradycję muzyczną, która czasy carskich represji
przetrwała w odległych wiejskich cerkiewkach. "Miejscowe" melodie, zwłaszcza w
południowo-zachodniej Białorusi – na ziemiach grodzieńskiej, białostockiej,
jabłeczyńskiej, podlaskiej, poleskiej, wileńskiej, kleckiej, żyrowickiej,
mińskiej i innych - nadal przeżywały swój rozkwit, przechowywały w sobie
elementy narodowej spuścizny. Jednakże kompozytorzy tworzący w pierwszej połowie
XIX wieku, np. Mikołaj Glinka (1804-1857), ulegli wpływom dominującego wówczas
włosko-niemieckiego stylu kościelnej polifonii.
Odrodzenie białoruskiej szkoły muzyki duchowej
zapoczątkowali u schyłku XIX wieku kompozytorzy i folkloryści wykształceni w
Petersburgu i Moskwie - Michaś Ancau (1865-1945), Aleksiej Turankou (1885 -
1958) i Mikoła Kowieński (l886-1953). Proces został głęboko sparaliżowany w
czasach sowieckich. Niemniej popularna "Święta Liturgia" M. Rowińskiego,
napisana w Ihumeniu (1943) połączyła style miejscowych melodii XVIII i XIX wieku
z tematami zaczerpniętymi z białoruskiej muzyki ludowej.
W zachodniej Białorusi do 1944 roku Ryhor Szyrma
(1892), Anton Wałynczyk (1896 - 1985) oraz Kastuś Kisły (1899 - 1985) usiłowali
kultywować narodową tradycję białoruską. Bogate w muzykę Podlasie, począwszy od
1982 roku, stało się miejscem hajnowskiego festiwalu muzyki cerkiewnej.
Najbardziej znaczący wkład do narodowego
repertuaru wniósł chyba Mikoła Butoma (1905 - 1983) z Homla, utalentowany uczeń
A. Turankowa. Skomponował on ponad czterysta utworów muzyki cerkiewnej w
klasycznym stylu, które dopiero teraz trafiły do druku. Czołową postacią w
narodowej szkole muzyki cerkiewnej był wszechstronnie uzdolniony kompozytor,
Mikoła Kulikowicz (1897 -1969), uczeń rosyjskich reformatorów: A. Kostelskiego i
M.Ipolitowa-Iwanowa. Jego wczesne "Liturgia", "Całonocne Czuwanie" oraz "Kanon
Wielkanocny" (1947 -1949), a zwłaszcza błyskotliwe późne utwory liturgiczne,
oparte na foklorystycznych motywach oraz śpiewach z Irmołogionów XVII wieku,
stawiają go w gronie kompozytorów europejskiej rangi. Był on jednym z
najbardziej aktywnych współtwórców "Białoruskiego Śpiewnika Cerkiewnego" (Londyn
1979) oraz "Białoruskiego Śpiewnika Duchownego" (1989) dla dwóch obrzędów.
Podobnie jak Rowieński, Kulikowicz konsekwentnie stawał w obronie stosowania
języka białoruskiego w liturgii.
Na początku XIX stulecia A. Abramowicz (1811 -
1854), następnie K. Hałkowski (1875 - 1963), archimandryta Fabian Abrantowicz
(1884-1940), M. Rowieński, M. Kulikowicz i w ostatnich czasach M. Trapaszka i H.
Smolak skomponowali i opublikowali wiele uroczych i popularnych kantów. Zbiór
tradycyjnych kantów rytu łacińskiego, "Pieśni Kościelne", ukazał się w Mińsku w
1992 roku (po raz pierwszy od 1917 roku), wydany przez U. Nieudacha - wybitnego
regenta i organistę kościoła Świętej Trójcy i św. Rocha. Ewangelicy również
wydali znakomite zbiory hymnów w języku białoruskim - "Boża Lira"(Wilno 1930)
oraz "Hymny Chrześcijan", które ukazały się staraniem pastora D. Jaśko (USA
1979) i zawierają ponad sześćset kantów.
Bezcenna praca poświęcona muzyce cerkiewnej XVI i
XVII stuleci, której badania prowadzili od roku 1958 bibliografowie na Białorusi
i poza jej granicami (należą do tego grona Ł. Kaściukawiec, A. Kanatop i J.
Jacinouski) odkryła przed dzisiejszymi kompozytorami skarby białoruskiej
spuścizny muzycznej.
W dziedzinie kompozycji A. Bandarenka, A.
Chadoska oraz J. Maciejeuski jawią się jako przedstawiciele nowej fali. Coraz
bardziej znaczący staje się w ostatnich latach wkład uznanych kompozytorów
starszego pokolenia, którzy częściej zaczęli zwracać się do muzyki cerkiewnej.
Znakomity baryton W. Skarabahatau, mistrzowie
batuty o międzynarodowej renomie W. Rowda, J. Maciuchou, K. Nasajeu,
utalentowani dyrygenci A. Szut, T. Słabodczykowa, U. Łabieckl, A. Drabyszeuski,
A. Strycha. Ł. Żukowa, świeckie chóry z Mińska. Grodna, Połocka, Witebska i
Homla, a także chóry egzarchatu białoruskiego i parafialne wydatnie przyczyniły
się do popularyzowania utworów liturgicznych białoruskich kompozytorów -
klasyków i współczesnych twórców. S. Bielciuchou (1958) w swych "Nabożeństwach
wieczornych i jutrzniach"(1994) jawi się jako aktywny przedstawiciel wielkiego
stylu chorałowego, natomiast A. Zalotnieu (1947) wykazuje w swych nadzwyczaj
przejrzystych kompozycjach, np. w "Liturgii św. Jana Chryzostoma"(1994)
instynktowne wyczucie białoruskiej tradycji liturgicznej.
Ukazanie się w 1990 r. dwóch zeszytów z
fragmentami "Supraslskiego Irmołoja" (1598) i Żyrowickiego Irmołoja"(1649) dało
możliwość poznania utworów Anisimowicza i jego kontynuatorów, zaś edycja
"Białoruskich kantów" (1990), wydanych przez Ł. Kościukawieca, ukazała złożoność
kolęd z XVII wieku, ukrytych przed wieloma pokoleniami.
Guy Picarda (Anglia)
wstecz
|