logo

Nr 1 (36), 24 maja 2011 r.

Nieuporządkowany i wybiórczy alfabet Biura Festiwalowego
czyli z czym musiała się borykać Irena Parfieniuk przed laty (a z czym boryka się i dziś)?

zdjecie

Krzysztof Penderecki, Mikołaj Buszko, Irena Parfieniuk
- dyrektor Biura Organizayjnego Międzynarodowego
Festiwalu Muzyki Cerkiewnej, Hajnówka 2003 r.

BIURO ORGANIZACYJNE — czyli coś, co na początku Festiwalu istniało w dość ulotnym kształcie. Na okres czynienia tego dziwnego tworu bardziej namacalnym trafiła świeżo przyjęta do pracy, młodziutka i jeszcze niedoświadczona, Irena (a może Irenka?) Parfieniuk. Gdy pojawiła się w Hajnowskim Domu Kultury, objęła stanowisko „pracownik od wszystkiego”. Szybko jednak okazało się, że „wszystko” to dla niej za mało i ciągle jest spragniona kolejnych, wciąż nowych obowiązków. W nagrodę (?) objęła dowodzenie Biurem i od tej pory już na pewno nie ma czasu na nudę (bo właściwie nie ma czasu na nic!).

TELEFONY — urządzenia, które wcale nie do końca ułatwiały życie, a czasem nawet je utrudniały. Utrudniały szczególnie wtedy, gdy na zamówioną u „pocztówek” rozmowę trzeba było czekać kilka dni i rozpisywać dyżury przy aparacie. Nie wiadomo było przecież, kiedy usłyszy się upragniony dźwięk dzwonka. Jeśli już wreszcie zadzwonił, rozmowę trzeba było wykorzystać na absolutnie wszystkie sprawy — nie wiadomo przecież, kiedy uda się zamówić rozmowę kolejny raz (problemy z pamięcią — wykluczone!). Czas złagodził wspomnienia tamtych dni i dziś Irena określa taki system eufemistycznie, jako „trochę inną łączność ze światem”.

TELEGRAMY — sposób wysyłania wiadomości, szczególnie przydatny dawniej w kontaktach z zagranicą, który posiadał jedną zasadniczą zaletę: szybkość komunikacji, i jedną zasadniczą wadę: kosztował zdecydowanie za dużo.

FAX — również sposób komunikacji ze światem i w dodatku nie taki drogi jak telegramy. Gdy pierwszy raz pojawił się w Biurze, wydawał się urządzeniem magicznym i darem Niebios. Większego dobrobytu już sobie nie wyobrażano. Pomimo rychłego nadejścia kolejnej rewolucji, komputerowo-komórkowej, nadal pomocny, a nawet niezbędny.

WYDAWNICTWA MFMC — przyczyna bólu opuszków palców, który złagodziła dopiero pierwsza, zakupiona przez dom kultury, maszyna elektryczna o wdzięcznej nazwie Olivetti. Ból palców ustępował czasem na rzecz bólu głowy, czego najczęstszą przyczyną była korekta tekstu i poprawianie literówek. Szczególnie gdy po przepisaniu strony kolejny raz, takowa pojawiała się na samym jej końcu...

KARTKI — rodzaj pożądanego papieru wartościowego, dzięki któremu można było uzyskać poważny przydział kiełbasy na wieczorne ognisko chórów w Puszczy Białowieskiej.

CHÓRY FESTIWALOWE — Irena wie, że takie grupy istnieją, ale słuchać ich ma okazję niezwykle rzadko. Czasem rzadziej niż raz do roku. Zamiast chodzić na koncerty, dyżuruje bowiem w Biurze Organizacyjnym (patrz wyżej).

WOLONTARIUSZE — osoby, którym pracy nigdy nie jest za wiele, pomagające przy festiwalu. Miłe, uczynne i towarzyskie. Altruiści, gatunek obecnie zanikający (uwaga: pod ścisłą ochroną!) (Chętni proszeni o kontakt z Biurem Organizacyjnym).

(jch)
Gazeta Festiwalowa – 2006 r.

 

wstecz


Copyright © Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej — Hajnówka 2011