Nr 1 (30), 24 maja 2005 r.
Dźwięcząca cisza. Jubileusz 70-lecia Arvo Pärta
Jeden z najznakomitszych kompozytorów współczesnych Arvo Pärt
urodził się w 1935 roku w Pajdzie, niedaleko Tallina. W wieku siedmiu lat
rozpoczął naukę gry na pianinie w niewielkim estońskim miasteczku Rakwere, a
później teorii muzyki i kompozycji pod kierunkiem Welje Tormisa. W 1957 roku
rozpoczął naukę w Tallińskim Konserwatorium, gdzie studiował pod kierunkiem
Heino Ellera (l887-19707), ucznia A. K. Głazunowa i znaczącej postaci dla kilku
pokoleń kompozytorów estońskich. W 1958 roku, będąc jeszcze studentem
Konserwatorium, Arvo Pärt rozpoczął pracę jako reżyser dźwięku w Radiu
Estońskim, co niewątpliwie pomogło mu bliżej poznać muzykę radziecką i
współczesną muzykę zagraniczną.
W 1962 roku otrzymał on wszechzwiązkową nagrodę za kantatę dziecięcą „Nasz sad"
i oratorium „Postulat pokoju". Na początku lat 80-tych otrzymuje oficjalne
pozwolenie na wyjazd ze Związku Radzieckiego. Pierwszym przystankiem był Wiedeń,
następnie, dzięki specjalnemu stypendium, Arvo Pärt osiedlił się w Berlinie.
Twórczość Arvo Pärta możemy podzielić na dwa okresy – 1958-1968 i 1976 - do
chwili obecnej. Jeżeli porównamy utwory obu okresów, to czasami trudno wyobrazić
sobie, że wyszły one spod pióra jednego mistrza, tak różne są muzyka i
kompozycja.
W pierwszym okresie twórczości (1958-1968) Pärt pasjonował się awangardowymi
technikami - swobodną dodekafonią, serializmem i aleatoryką. W początkach lat
70-tych aktywnie zajmował się badaniem muzyki dawnej i do roku 1976 niewiele
komponował. Sam Pärt nazywa ten okres latami studiów. Poznanie śpiewu
gregoriańskiego i średniowiecznej polifonii określiło kierunek twórczej ewolucji
kompozytora. Trzecia symfonia (l971) oznaczała zwrot w kierunku diatoniki,
modalności i harmonii.
W środku lat 70-tych Pärt doszedł do nowego stylu, opartego na najprostszych
elementach dźwiękowych - trójdźwięku i ruchu po tonach skali diatonicznej;
nazwał go tintinnabuli (łac. „dzwoneczki") i scharakteryzował jako „dobrowolna
ucieczka do ubóstwa".
Styl tintinnabuli kompozytor rozwinął w licznych partyturach, przesiąkniętych
łagodnym i podniosłym duchem religijnym; wśród najważniejszych – Stabat mater na
3 głosy i trio smyczkowe (1985), Te Deum na 3 chóry, fortepian, instrumenty
smyczkowe i magnetofon (l985), Magnifikat (1989), „Bogurodzicy Dziewicy" na chór
a capella (1990), „Kanon Pokutny" na chór a capella (l998).W twórczości
kompozytora „Kanon Pokutny" zajmuje miejsce szczególne i jak on sam twierdzi,
bardzo wiele dla niego znaczy.
„Wiele lat temu, gdy po raz pierwszy zetknąłem się z tradycjami rosyjskiej
cerkwi prawosławnej - wspomina Arvo Pärt - natknąłem się na tekst, który wywarł
na mnie ogromne wrażenie, chociaż wtedy nie mogłem zrozumieć tego w pełni. To
był kanon pokutny". „Nie pokładaj nadziei, duszo moja, w zdrowiu cielesnym i
urodzie przemijającej, albowiem widzisz, jak silni i młodzi umierają, ale wynieś
pod niebiosa: daj i mnie, niegodnemu, Boże, zmiłowanie..."
Kanon Pokutny to święty utwór poetycki, składający się z dziewięciu pieśni i
Modlitwy kanonu. W swej istocie Kanon Pokutny jest modlitwą grzesznego
człowieka, który kontemplując radość duchowego święta Cerkwi, pamięta o
nieszczerości swego serca i boi się, że w Życiu Wiecznym nie zobaczy Boga i
będzie przez niego odrzucony.
„Od tego czasu często wracałem do tych wierszy, umysłem starając się z trudem
dotrzeć do ich sensu", - pisze kompozytor. W efekcie powstał utwór wyjątkowy,
przesiąknięty prawdziwym duchem prawosławnej muzyki rosyjskiej.
O znaczeniu prawosławnej melodyki tekstu mówią słowa Arvo Pärta, wypowiedziane
przez niego w okresie komponowania kanonu.
„W tym utworze starałem się dać słowom swobodę. Chciałem dać językowi możliwość
wyboru własnego muzycznego brzmienia, aby słowo samo prowadziło swój rysunek
melodyczny. W efekcie mój Kanon Pokutny jest przesiąknięty tym szczególnym,
nigdzie, poza cerkiewnymi tekstami nie spotykanym, językiem słowiańskim i nabrał
nieoczekiwanego nawet dla mnie kolorytu.
Właśnie Kanon wyraziście mi pokazał, że wybór tego lub innego języka może
wpłynąć na charakter utworu w takim stopniu, że tekst w całej swej różnorodności
może podporządkować sobie całkowicie muzykę, jeżeli tylko damy mu możliwość
„tworzenia muzyki"...
Zoja Tumanowa
/Dyrektor Międzynarodowego Festiwalu
Prawosławnej Muzyki Credo/
z rosyjskiego tłumaczyła Olga Zdanowska
wstecz
|