Nr 1 (18), 21 maja 2000r.
GDY CHÓR SYNODALNY PODBIŁ EUROPĘ
Spośród wielu szkół, takich jak: kijowska,
nowogrodzka, moskiewska, tylko dwie stanowiły zawodowe korporacje wykonawstwa
muzyki cerkiewnej. Pierwszą. założoną w 1479 r. przez księcia Jana III i
wzorowaną na profesjonalnych zespołach cerkiewnych cesarzy bizantyjskich,
była korporacja Państwowych Diaków (cs. Gosudarewych piewczych diakow).
W 1713 r. szkoła ta przemianowana została na Nadworny Chór. w 1796 r. na
Nadworną Kapelę Śpiewaczą, zaś w 1917 r. na Państwową Akademicką Kapelę im. M.
Glinki. Drugą korporację stanowił chór Patriarszych Diaków ( cs. Patriarszych
piewczych diakow) założony w 1589 r., a w 1721 roku przemianowany na Chór
synodalny.
Ostatni przebywał z
tournee koncertowym na terenie dawnego Królestwa Polskiego.
Pierwsze wiadomości o
strukturze chóru patriarszego pochodzą z pierwszej połowy XVI wieku. W opisie
uroczystości wyboru metropolity Josafata (1539 r.) umieszczono wzmiankę o
śpiewie metropolitalnych diaków dwu kategorii. cs. stanic. Dane pochodzące z
dokumentów archiwalnych opisujących uroczystości związane z wyborem pierwszego
patriarchy Wszechrusi Hioba (1589 r.) również wspominają o dwu kategoriach
(stanicach) patriarszych diaków, którzy śpiewali na uroczystych nabożeństwach,
przy czym jako drugą kategorię śpiewaków wymienia się tu już tzw. poddiaków.
Kolejne zmiany w
składzie osobowym chóru śpiewaków patriarszych zaszły około 1586 r. - składał
się on wówczas z trzech kategorii ( stanic), zaś w 1654 r. już z sześciu. Pod
koniec XVII w. ilość kategorii zwiększyła się aż do ośmiu.
Do najważniejszych
obowiązków patriarszych śpiewaków należało uczestnictwo w nabożeństwach
celebrowanych przez patriarchę lub metropolitów. Ponadto poszczególne stanice
towarzyszyły patriarsze w jego wyjazdach służbowych.
Kiedy w 1721 r.
zniesiono patriarchat i ustanowiono synod, chór otrzymał nową nazwę Chóru
Synodalnego.
W tym momencie zespół
liczył 44 śpiewaków - mężczyzn, mających święcenia pierwszego stopnia. Skład
zespołu nie był jednak liczebnie i jakościowo do końca określony, nieustannie
się przeobrażał i różnicował. w zależności od wymagań osób odpowiedzialnych za
jego brzmienie i poziom produkcji artystycznej. Dekretem carycy Katarzyny z 1763
r. skład chóru został zmniejszony do 26 osób i jak podają źródła, wprowadzono
cztery głosy dziecięce ( 2 soprany i 2 alty ). Stare tradycje jednorodnego
męskiego chóru zaczęły zmieniać się pod wpływem Nadwornej Kapeli.
Odtąd coraz częściej
zespół reprezentowali chłopcy, realizując partie głosu sopranowego i altowego
oraz mężczyźni, śpiewający głosami tenorowymi i basowymi. Kolejna zmiana
nastąpiła w 1767 r.. kiedy to skład chóru został powiększony do 38 osób -
prawdopodobnie z powodu zwiększenia liczebności głosów chłopięcych. Natomiast
dane pochodzące z 1772 r. mówią nam, iż w chórze było 12 osób, które nic miały
jeszcze ukończonych 15 lat oraz kilka nic przekraczających 17. roku życia.
Kierownictwo Chóru
Synodalnego nie zawsze spoczywało w rękach ludzi reprezentujących najwyższy
poziom wiedzy muzycznej. Dyrygentami w głównej mierze zostawali, co 2-3 lata,
bardziej doświadczeni śpiewacy.
Wyjątek stanowili w tym
względzie J. Bierdnikow, który pracował z chórem 28 lat, uporządkował i ustalił
podstawy pracy w zespole oraz D. Wigiliew. Ostatni w latach 1874-1886 po raz
pierwszy od założenia zespołu wprowadził doń elementy profesjonalnej sztuki
chóralnej. Należy w tym miejscu zaznaczyć, iż Wigiliew był pierwszym dyrygentem
w historii Chóru Synodalnego, który posiadał wyższe wykształcenie muzyczne o
specjalności dyrygenta chóralnego.
Zorganizowana w połowie
XIX w. Szkoła Synodalna nic odegrała większej roli w podniesieniu poziomu
artystycznego zespołu.
Dopiero pod koniec lat
80. XIX w. kierownictwo w chórze zaczęli przejmować ludzie kompetentni, co
zdecydowanie wpłynęło na jego poziom artystyczny. Tego rodzaju osiągnięcia były
możliwe dzięki właściwej współpracy ze szkołą, która zaczęła stanowić dla chóru
trwały fundament dalszego rozwoju. W 1886 r., za sprawą nowo mianowanego
dyrektora szkoły S. Smoleńskiego, kierownictwo objął utalentowany dyrygent Wasy1
Orłow.
Jego pomocnikiem został
znany później kompozytor i uczony Aleksander Kastalski.
Działalność owych
trzech muzyków przyniosła w niedługim czasie efekt piorunujący w postaci
rozkwitu artyzmu i profesjonalizmu obu równolegle działających placówek - szkoły
i chóru. Po niemalże dwustu latach istnienia dopiero teraz stał się on wiodącym
chórem w całej Rosji.
W 1888 r. Szkoła
Synodalna została przemianowana na ośmioklasową Średnią szkołą muzyczną o
specjalności chóralnej. Od 1910 r. program nauczania nie różnił się niczym
szczególnym od programu wyższej szkoły muzycznej.
Nauczano podstaw teorii
muzyki: solfeżu, harmonii, kontrapunktu, form muzycznych, metodyki śpiewu
chóralnego, czytania partytur, dyrygowania, emisji głosu a także gry na jednym z
wybranych instrumentów.
Chór synodalny, po raz
pierwszy w Rosji, wprowadził do planu swoich zajęć również kurs śpiewu ludowego.
Było to ze wszech miar
pożyteczne posunięcie, gdyż uczniowie dzięki temu mogli sami dostrzec związki
śpiewu ludowego z chóralną muzyką cerkiewną.
Do grona pedagogów
należeli wówczas: A. Kastalski (muzyka ludowa oraz formy muzyczne), W.
Kalinnikow (harmonia), M. Ippolitow-Iwanow ( również harmonia ), W. Orłow (
solfeż i kontrapunkt ) i N. Danilin ( czytanie partytur).
Znakomity skład
nauczycieli uzupełniali absolwenci szkoły - N. Gołowanow i W. Sticpanow.
Niezaprzeczalny wkład w
dzieło podniesienia poziomu nauczania szkoły synodalnej wniósł Komitet
Społeczny.
Należeli doń m.in.
kompozytorzy: P. Czajkowski. S. Taniejew. A. Areński. M. Ippolitow-lwanow. S.
Wasilenko oraz wielu innych muzyków. Ci nauczyciele, późniejsi wielcy
kompozytorzy - S. Smoleński. W. Orłow i A. Kastalski wychowali chór na bazie
tradycyjnego charakteru pieśni narodowej. Chór synodalny wskrzesił staroruski
śpiew neumatyczny. Nie znaczy jednak. iż zespół ten nie wykonywał klasycznych
kompozycji zachodnich.
I tak w czasie
działalności dyrygenckiej wspomnianych nauczycieli do repertuaru chóru weszły
następujące arcydzieła:
Msza h-moll, Pasja wg
św. Mateusza J. S. Bacha. Requiem W. A. Mozarta. Dziewiąta symfonia L. van
Beethovena ze wspaniałą Odą do radości. kompozycje G. P. da Palestriny. a także
dzieła rodzimych kompozytorów. m.in. P. Czajkowskicgo. M. Rimskicgo-Korsakowa.
S. Rachmaninowa. P. Czesnokowa. W. Kalinnikowa i innych.
Współpraca Chóru
Synodalnego z wybitnymi kompozytorami moskiewskimi odegrała wielką rolę w
dziedzinie prawykonań chóralnych, które stały się później klasyką rosyjskiej
chóralistyki. To właśnie Chór Synodalny wykonywał po raz pierwszy kompozycje D.
Kastalskiego. P. Czesnokowa. W. Kalinnikowa i całej plejady innych kompozytorów.
Jednym z ważniejszych
artystycznych przedsięwzięć był tzw. "cykl historycznych koncertów" muzyki
cerkiewnej.
I tak podczas takiego
koncertu w 1895 r. w programie Chóru widniały pozycje z repertuaru muzyki
cerkiewnej od pierwszych kompozytorów - W. Titowa i N. Bawykina, do twórców
współczesnych - P. Czajkowskiego, M. Rimskiego-Korsakowa. Wykonanie programu
(jak zaznaczają krytycy) różniło się nieco od wykonawstwa Nadwornej Kapeli, gdyż
było odkryciem progresywnych cech charakterystycznych dla rosyjskiej muzyki
cerkiewnej.
W 1896 r. Chór po raz
pierwszy wyjechał do Petersburga. Według muzykologów był to dla niego poważny
egzamin.
Efekty przeszły
czekiwania największych sceptyków. Wkrótce moskiewski chór został uznany za
najlepszy w Rosji.
Trzy lata później chór
po dyrekcją W. Orłowa z wielkim powodzeniem koncertował w Wiedniu. N. Kazanskij
pisał, iż wspaniały Chór Synodalny doprowadził do zachwytu melomanów. Słuchacze
by li zachwyceni barwą głosów chórzystów, techniką wykonawczą i co chyba
najważniejsze - interpretacją. Największy aplauz wywołały Wołnoju morskoju A.
Greczaninowa oraz Tiebie odiejuszczagosia P. Turczaninowa.
Po śmierci W. Orłowa w
1907 r. pracą chóru krótko kierował A. Kastalski. a później uczeń Orłowa - N.
Danilin.
Ostatni. urodzony w
1878 r. w Moskwie, był absolwentem szkoły synodalnej, którą ukończył z dyplomem
dyrygenta chóru i nauczyciela muzyki, by w 1910 r. stanąć na czele Chóru
Synodalnego. Czas, w którym N. Danilin sprawował pieczę nad chórem, to dalszy
wzrost jego mistrzostwa. Początki pracy Danilina były trudne. Jednakże ciągłe
prawykonania dużej ilości utworów muzyki cerkiewnej spowodowały, iż talent
wykonawczy nowego dyrygenta w dość krótkim czasie pozwolił zrozumieć klimat
muzyki sakralnej ruskiego prawosławia. Dyrygenckie mistrzostwo i niezwykłą
muzykalność Danilina wysoko ocenili współcześni mu kompozytorzy, m in. słynący z
wysokich wymagań S. Rachmaninow, bardzo zadowolony z wykonań swoich utworów
przez Chór Synodalny.
W 1911 r. melomani
Królestwa Polskiego mieli także okazję usłyszeć śpiew znakomitego wówczas
moskiewskiego chóru. Dwukrotnie koncertował w Warszawie. Pierwszy koncert odbył
się podczas jego podróży do Rzymu. W chórze śpiewało 45 chłopców i 15 mężczyzn.
Chór Synodalny pod dyrekcją N. Danilina dał trzy koncerty w Filharmonii
Warszawskiej.
W repertuarze
przeważała muzyka cerkiewna. Zespół wzbudził powszechny zachwyt słuchaczy.
Rok później Chór
Synodalny wystąpił ponownie w Filharmonii Warszawskiej. W recenzji czytamy:
"Doskonała równowaga brzmieniowa, nieskazitelna prawie czystość intonacji,
oparta na doskonale rozwiniętem poczuciu tonacji, znakomite wyszkolenie pod
względem cieniowania..."
Podczas koncertów we
Włoszech chóru słuchali m.in. Toscanini, S. Ggambati, wyrażając się o nim w
samych superlatywach. Dyrygent Kapeli Sykstyńskiej- kompozytor Lorenzo Perrozi -
z głębi serca wyznał, iż jego chórowi co nieco brakuje subtelności i
delikatności prezentowanej przez Chór Synodalny, zaś jeden z recenzentów
napisał:
"Ruski chór pokazał nam
nową sztukę śpiewu chóralnego, która jest dla nas bardzo pouczająca, w
szczególności dał nam niespodziewane wskazówki, iż warto poszukiwać nowych dróg
wykonawczych, a nie trzymać się stereotypów..."
W mistrzowskim
wykonawstwie Chóru Synodalnego dostrzeżono zasługi utalentowanego dyrygenta:
"Uzdolniony Danilin grał na chórze jak na posłusznym mu jednorodnym
instrumencie, delikatnie reagującym na najmniejszy ruch ręką".
W Szkole Synodalnej i
chórze wykształcenie zdobyła cała plejada znakomitych dyrygentów i kompozytorów.
Aktualnie w
chóralistyce pracuje pokaźna liczba jej wychowanków.
Włodzimierz Wołosiuk
|