Nr 3 (11), maj 1997r.
CHWALEBNA PIEŚŃ STWÓRCY
Każdego roku w maju Hajnówka staje się miejscem
szczególnym, bowiem tu wyrósł i okrzepł jedyny na świecie festiwal, gdzie
ludzkie głosy, serca i dusze uczestniczą w szlachetnej rywalizacji:
wyśpiewywaniu Bożej chwały, adoracji majestatu Stwórcy. To właśnie
rozpromieniona wiosennym słońcem i zatopiona w soczystej zielem Hajnówka jest
miejscem, do
którego podążają z najodleglejszych krańców naszego globu ludzie różnych ras i
kultur, zjednoczeni myślą wdzięczności i chęcią opiewania chwały Zbawiciela
naszego Jezusa Chrystusa, poprzez zmartwychwstanie Którego nowe życie zajaśniało
od grobu. Wszystkie przesłuchania konkursowe zaczynają się od paschalnego
pozdrowienia „CHRISTOS WOSKRESIE” i to od razu ustawia wykonawców i słuchaczy w
odpowiedniej perspektywie eschatologicznej tzn. zachęca do śpiewania hymnów na
cześć „Pobieditiela ada” i naszego Odkupiciela Jezusa Chrystusa.
Muzyka cerkiewna - to wspaniale brzmiące hymny, psalmy, fragmenty Ewangelii,
tropariony, kondakiony, stichiry i inne wersety Pisma Świętego - nie są niczym
innym jak tekstem modlitw przyobleczonym w szatę melodii od monodii poczynając
na homofonii i polifonii kończąc. Najważniejszy jest tekst modlitw,
ich głęboki sens i treść; muzyka stanowi jedynie piękne uzupełnienie, bądź
inkrustację tekstów liturgicznych. Wszystko co słyszymy na festiwalu w Hajnówce
służy jedynemu celowi: nieustannej doksologii Boga w Trójcy Jedynego,
wyśpiewywaniu chwały Najświetszej Bogarodzicy i przyjaciół Bożych, czyli
świętych. Jest to z pewnością jedyny festiwal w Polsce i najbardzkj liczący się
tego typu festiwal na świecie, gdzie głos PRAWOSŁAWIA brzmi tak znacząco i
donośnie. Tutaj muzyka cerkiewna zyskuje odpowiednią rangę, podobnie jak dogmaty
Cerkwi Prawosławnej, ikony, kalendarz juliański. To najcenniejsze skarby kultury
prawosławnej, które otrzymaliśmy od naszych przodków i o ich rozwój powinniśmy
zabiegać z pieczołowitością.
Podobnie jak dogmaty chrześcijańskie zawierają w sobie odwieczne prawdy o Bogu,
ikony te dogmaty przybliżają nam za pomocą barw, zaś muzyka cerkiewna opiewa je
przy pomocy dźwięków. Wszystko to składa się na „Wielikoje Sławosławije” -wielką
doksologię, podobną do tej, którą śpiewały chóry anielskie przy narodzeniu
Jezusa Chrystusa.
Hajnowski festiwal w moim najgłębszym przekonaniu ma również głęboki sens
moralny, bowiem w dobie sekularyzacji życia, rozwoju cywilizacyjnego i
technologicznego kładzie nacisk i wskazuje rangę wartości duchowych, tkwiących w
każdym człowieku. Pierwiastek duchowy człowieka - jego dusza doznaje tu, w
Hajnówce, pełnego nasycenia i puryfikacji (rodzaju oczyszczenia), że przez
następne tygodnie i miesiące wraca myślą do tych wzruszeń i głębokich przeżyć,
jakie były udziałem Apostołów na górze Tabor. Tam bowiem trzej Apostołowie
doznawszy olśnienia i ujrzawszy Przemienionego w Majestacie Boskości Chrystusa
zawołali: „dobre nam zdie byti”. Podobnie publiczność festiwalowa
szczelnie wypełniająca przepiękną Cerkiew Św. Trójcy w Hajnówce uznaje „dobre
nam zdie
byti” Najcudowniejsze przeżycia festiwalowe, zachwyty, łzy wzruszenia i
mocne bicia serc stają się możliwe dzięki wykonawcom koncertów z całego świata
oraz zdobyczom techniki. Utrwalanie koncertów na taśmach magnetofonowych,
płytach CD czy audycjach telewizyjnych przenosi w czasie te niezapomniane chwile
i pozwala każdemu, już w domu, spokojnie przeżywać to jeszcze wiele razy,
odtwarzając nagrania z koncertów
Kłaniając się nisko organizatorom,
wykonawcom i słuchaczom XVI Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej -
Hajnówka '97, pragnę życzyć wszystkim współtwórcom tegoż festiwalu radości życia
i wielu obfitych łask od Zmartwychwstałego Chrystusa.
wstecz
|