pl ru en

flagi
Festiwal 2014
Informacje
Powitanie
Przebieg Festiwalu
Program
Koncert Inauguracyjny
Wydarzenia towarzyszące
Chóry
Jury
Organizatorzy i sponsorzy
Patronaty
Warunki uczestnictwa
2014
p
Skrótowa informacja o Festiwalu
Historia Festiwalu
Festiwal w Białymstoku
Gazeta Festiwalowa
Wydawnictwa MFMC
Kontakt
Patronaty
Listy gratulacyjne
Strona główna
czerlonka
Licznik
facebook

Organizacja Pożytku Publicznego Będziemy wdzięczni za 1% podatku Konto: Bank Pekao S.A. Oddział w Hajnówce
Nr 12 1240 5279 1111 0000 5719 9487

Płyta 2013 Więcej...

Przesłuchania festiwalowe — dzień trzeci

Minął kolejny dzień wielu pięknych wrażeń, gromkich owacji i muzycznych emocji.

W ostatnim dniu przesłuchań konkursowych XXXIII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka 2014” w Białymstoku wystąpiło 9 chórów z Polski, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Rumunii i Australii.

Pierwszy chór otrzymał olbrzymie brawa od publiczności. Na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku zaprezentował się Chór Diecezji Australijskiej Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Zagranicą. Chór jest reprezentacją całej diaspory prawosławnej mieszkającej w Australii. Zmagał się w kategorii chórów parafialnych.

— Wszyscy śpiewamy w chórach cerkiewnych. — powiedział dyrygent Andriej Łaptiew. — Na tym festiwalu występujemy po raz pierwszy, ale w Australii bardzo często koncertujemy śpiewając cerkiewny repertuar. Staramy się upowszechniać trzy muzyczne kierunki: klasyków rosyjskich, zagranicznych kompozytorów i śpiew „partiesny”.

Chór wykonał m.in. „Błagosłowi, dusze moja, Gospoda” Iwana Kolczina, „Chieruwimskaja pieśń” Michaiła Konstantinowa i po angielsku prokimien paschalny Nikołaja Kiedrowa (syna) i dwie kompozycje Johna Tavenera „Holy God” i „Mnogaja leta (w tym roku wspominamy 70. rocznicę urodzin kompozytora).

Chór Akademickiego College’u Muzycznego przy Konserwatorium Moskiewskim im. P. Czajkowskiego w Moskwie, będący muzyczną wizytówką jednej z najstarszych rosyjskich uczelni muzycznych, wystąpił jako drugi. Brał udział w konkursie w kategorii chórów uczelni muzycznych.

— Udział w festiwalu ma dla nas wielkie znaczenie. — powiedział dyrygent Leonid Pawłow — Codziennie na uczelni, zgłębiając tajniki śpiewu, mamy także do czynienia z kompozycjami cerkiewnymi. Zaprezentowaliśmy klasyków rosyjskich, ale też dwie moje kompozycje „Otcze nasz” i „Tiebie pojem”. — dodał — Aktywnie współpracujemy z kompozytorami rosyjskimi, m.in. z Metropolitą Hilarionem (Alfiejewem). W 2007 roku zaśpiewaliśmy „Oratorium Bożonarodzeniowe” Metropolity Hilariona w Waszyngtonie.

— Piękne wykonanie, znakomita intonacja i współbrzmienie. — określił występ członek jury, ks. Jerzy Szurbak — Wspaniała paleta muzyczna. Zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie.

Kolejnym chórem, który wystąpił w tej kategorii był Chóralny Zespół Wojewódzkiej Uczelni Sztuk Pięknych im. S. Worobkiewicza w Czerniowcach na Ukrainie. Chór w swoim repertuarze ma utwory klasyków, pieśni ludowe i utwory współczesnych ukraińskich kompozytorów. Muzyka cerkiewna jest stałym elementem repertuaru — uwrażliwia studentów.

W wykonaniu chóru usłyszeliśmy m.in. „Bogorodice Diewo, radujsia” Rubena Tolmaczowa, „Błagosłowi, dusze moja, Gospoda” Romualda Twardowskiego czy „Tiebie Boga chwalim” Dymitra Bortnianskiego.

Występy w kategorii chórów uczelni muzycznych zakończył Chór Studentów Białoruskiej Państwowej Akademii Muzyki z Mińska.

— Pięknie zabrzmiałyśmy, bardzo się cieszymy z występu na festiwalu. — mówiły rozemocjonowane chórzystki.

— Jedna trzecia naszego repertuaru to muzyka sakralna. — powiedziała dyrygenta Inessa Bodiako (uczennica słynnego prof. Wiktora Rowdo). Muzyka cerkiewna jest mi bliska. Od kilkunastu lat dyryguję chórem cerkiewnym w jednej z parafii prawosławnych w Mińsku. Wielu studentów także śpiewa w cerkiewnych chórach. Cieszę się, że udało nam się wystąpić na tym festiwalu. Wystąpiliśmy na nim będąc jednocześnie w drodze na festiwal młodzieżowych chórów w Szwajcarii. — dodała Inessa Bodiako.

Kolejnym prezentującym się chórem (w kategorii chórów zawodowych) był warszawski Chór „Modo Maiorum”. Chór działa przy parafii Ewangelicko-Augsburskiej św. Trójcy w Warszawie.

— Muzyka cerkiewna nie jest nam obca. — powiedział dyrygent Michał Straszewski. — Sam jestem wyznania prawosławnego i występujemy na festiwalu już po raz drugi. Śpiewamy nabożeństwa ekumeniczne i muzykę cerkiewną na różnych koncertach. Naszym celem jest wykonywanie utworów na jak najwyższym poziomie, chcemy pokazać, że Polacy nie-prawosławni również potrafią dobrze śpiewać muzykę cerkiewną.

Chór wykonał m.in. „Swietie tichij” Aleksandra Archangielskiego, „Błażen muż” kijewskiego raspiewu, „Bogorodice Diewo” Sergiusza Rachamaninowa.

Kijowski Kameralny Chór „Sofia” Narodowego Związku Kompozytorów Ukrainy w Kijowie również wystąpił w kategorii chórów zawodowych.

— To znany festiwal. — podkreślił dyrygent Aleksiej Szamrickij. Wszystkie liczące się chóry występowały na tym festiwalu. Chcieliśmy się jak najlepiej zaprezentować. Specjalizujemy się w muzyce współczesnej, ale cerkiewne utwory także śpiewamy. Często wykorzystujemy kompozycje młodych autorów, nie tylko ukraińskich. — uzupełnił.

Podczas występu chóru „Sofia” usłyszeliśmy m.in. „Tiebie pojem” Sergiusza Rachmaninowa, kompozycję Anny Hawrileć „Wsie upowanije moje” i prapremierę Psalmu Nr 1, z Symfonii „Szewczenkiana” Łesi Dyczko. Utwór ten został skomponowany na zamówienie Instytutu Muzyki i Tańca w Warszawie, realizującego Program Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP „Zamówienia kompozytorskie”. Po raz pierwszy w historii tego ministerialnego programu został zaakceptowany projekt Fundacji „Muzyka Cerkiewna” na nowy utwór muzyki cerkiewnej.

— Ciekawe wykonanie Psalmu Nr 1. — powiedział ks. Jerzy Szurbak. Czysto wyśpiewane „Tiebie pojem” Sergiusza Rachmaninowa.

Kolejnym chórem występującym w kategorii chórów zawodowych był Kameralny Chór Państwowej Instytucji Kultury „Grodnieńskaja Kapełła” z Grodna na Białorusi.

— Chórzyści dobrze zaśpiewali. — powiedziała dyrygentka Łarisa Ikonnikowa. — Jestem matuszką (żoną prawosławnego duchownego) i często występujemy w cerkwiach. W naszym repertuarze muzyka cerkiewna zajmuje ważne miejsce. Śpiewamy dużo utworów białoruskich kompozytorów. Grodno w tym roku jest kulturalną stolicą Białorusi i my wielokrotnie koncertujemy z cerkiewnym repertuarem. Śpiewamy także utwory muzyki klasycznej i ludowej. Udział w tego rodzaju wydarzeniu zawsze daje coś muzykom, można usłyszeć pięknie brzmiące głosy, wymienić się doświadczeniem. — zauważyła.

W wykonaniu chóru usłyszeliśmy m.in. „Priiditie, pokłonimsia” (z Liturii św. Jana Złotoustego) Romualda Twardowskiego, koncert „Tiebie Boga chwalim” Dymitra Bortniańskiego, „Dostojno jest” (z Liturgii św. Jana Złotoustego) ks. Andreja Bondarenko.

Chórem śpiewającym również w kategorii chórów zawodowych był Akademicki Chór „Divina Armonie” z Bukaresztu. W swoim założeniu zespół m.in. zajmuje się promowaniem tradycyjnej rumuńskiej muzyki chóralnej. W repertuarze posiada utwory muzyki cerkiewnej, klasycznej m.in. pieśni i opery.

— Jesteśmy chórem prawosławnym, spotykamy się w niedziele na nabożeństwach. — powiedziała chórzystka Natalia Godovaniuc.

— Często występujemy w operach i filharmoniach na różnych koncertach. Na takim festiwalu jesteśmy po raz pierwszy. Bardzo jesteśmy zadowoleni z występu. Wspaniała publiczność. — dodał dyrygent Cristian Marius Firca.

W trakcie występu wysłuchaliśmy m.in. Koncert nr 1 Gawriiła Musicescu, „Woskresienije Christowo widiewsze” Sergiusza Rachmaninowa oraz utwory rumuńskich kompozytorów — „Rugaciune” Martiana Negrea, „Toata suflarea sa laude te pre domnul” Alexandru Racu, „Total nostra” Irina Odagescu .

— Niesamowita paleta dynamiczna — od pianissimo do forte. — powiedział ks. Jerzy Szurbak.

Konkursowe zmagania ostatniego dnia festiwalu zakończył Akademicki Męski Chór Narodowego Uniwersytetu Badań Jądrowych „MIFI” z Moskwy w Rosji. Chór wykonuje arcydzieła rosyjskiej i zachodniej muzyki sakralnej oraz świeckiej, utwory współczesnych kompozytorów i pieśni ludowe.

— Występujemy na festiwalach muzyki cerkiewnej w Moskwie. — powiedziała dyrygentka Nadieżda Maliawina. — Zdziwiliśmy się, że w Polsce, gdzie w większości mieszkają katolicy, również odbywają się takie festiwale. W instytucie mamy swoją cerkiew. Śpiewamy tam na Wielkanoc, Boże Narodzenie i w czasie innych wielkich świąt, mimo, że chórzyści to nie muzycy, a fizycy. — dodała.

W wykonaniu chóru usłyszeliśmy m.in. „Jedinorodnyj Synie” Wasilija Titowa, „Iże Chieruwimy” Aleksandra Alabjewa, paschalne „Angieł wopijasze” Modesta Musorgskiego.

Wszystkie chóry z niecierpliwością czekają teraz na werdykt jury, który poznamy już jutro.